Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
mimka84 wrote:Mąż się bał że po zabiegu nie ma fontanny haha, a on sobie tego nie wyobrażał, że jak to, bez fontanny? A przecież jedyna różnica jest taka że w nasieniu nie ma plemniorów
Dokładnieto jedyna różnica a jaki luuuuz
mimka84 lubi tę wiadomość
-
Ja już tam chodze od października - zus -firma-zus-firma i tak co tydzień ...Rozmawiałam z księgowym osobiście i podobno już jest załatwione ale na te podobno to ja już czekam od miesiąca ,bo na początku grudnia z nim to załatwiałam. Teraz w poniedziałek idę jak tego nie będzie to ja już nie wiem;/ nie mam sił tam chodzić,bo nie mogę ,bo po długich spacerach mam te twardnienia i bóle musze się oszczędzać...
-
Dzisiaj już nie boli brzuch na szczęście. W nocy przeszło mi. Zobaczymy co dalej. Mnie akurat to tak nie zaniepokoiło. Pomyślałam, że to może właśnie skurcze przepowiadające. Nie znam się. Ale skoro mówicie, że warto, to powiem o tym lekarzowi jutro.
Bardziej martwią mnie te ręce we śnie ale pewnie znowu mam jakiś ucisk. Ta opuchlizna dłoni spowodowała, że bolą mnie stawy w dwóch palcach, które miałam kiedyś wybite (x lat temu) i aż przeskakują jak próbuję zginać palce. Smaruję nawet liovenem (coś a'la lioton) i więcej piję ale nic nie pomaga. -
MłodaDama no i właśnie tak to w naszym chorym systemie wygląda - jak oni by coś potrzebowali to Ty musisz na tip top wszystko zalatwić ale jak czegoś się od nich wymaga to zapomnij żeby ktos się za to zabrał
szlag ... Trzymam kciuki zeby to w końcu ruszyło, bo przecież tyle miesięcy bez pieniędzy
-
Młoda Damo walcz o pieniądze bo to jakaś chora sytuacja jest. Nie odpuszczaj.
Współczuję Wam przebojów z ZUSem, ja zawsze dostaje przed 10tym i się nie martwię. W poprzedniej ciąży tez miałam firmę ale byłam tez zatrudniona wiec problemu nie było u mnie.
Krysti przypomnij mi model Twojego X landera bo mi wylecialo... XA??Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 11:57
-
Gosha super ,że wizyta w porządeczku
dzidziuś rośnie hihi ;]
Ja jestem ciekawa ile mój urwis waży. Wizyta dopiero 20 stycznia ;/
Dzisiaj kardiolog kontrola na 17:00 ale się cykam japikole ;/ ciekawe co mi powie czy będą jakies wskazania porodowe,jakie badania będę miała ajajaj. I czy serducho nic się nie zmieniło.Dobrze,że idę z TŻ będzie mi lżejWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 12:11
-
nick nieaktualnyMłodaDama wrote:Gosha super ,że wizyta w porządeczku
dzidziuś rośnie hihi ;]
Ja jestem ciekawa ile mój urwis waży. Wizyta dopiero 20 stycznia ;/
Dzisiaj kardiolog kontrola ale się cykam japikole ;/ ciekawe co mi powie czy będą jakies wskazania porodowe,jakie badania będę miała ajajaj. I czy serducho nic się nie zmieniło.Dobrze,że idę z TŻ będzie mi lżej
Trzymam kciuki za wizytę ! Będzie dobrze -
Dobra, dzisiaj wleję w siebie dodatkowy litr wody, a jak nie pomoże, to jutro idę do apteki po pokrzywę. Zdam relację. Nie życzę Wam takich opuchnięć, bo to taki dyskomfort, że nie idzie przespać nocy.
Młoda Damo, to że jesteś młoda, nie zwalnia tych baranów z odpowiedzialności za porządek w papierach.Jak nie załatwią tego jak należy, na Twoim miejscu zamiast chodzić i się nadwyrężać wykonałabym jeden telefon do inspekcji pracy. Masz uzasadnione roszczenia. Poza tym, przy takim traktowaniu wątpię, że tam wrócisz do pracy, więc nie masz nic do stracenia. A zawsze możesz odzyskać pieniądze, które należą się Tobie i maluszkowi.
Co do tych bóli, to skorzystam z Twojej rady i włączę do diety magnez. Zalecała mi to neurolog ze względu na drętwienie nogi, ale już łykam tyle suplementów, że odpuściłam z magnezem, jak się z nogą uspokoiło. Może to był błąd.
Hela85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hwesta wrote:Ja się zastanawiam nad panią do sprzątania, ale boję sie,ze mój mąż będzie protestowal i ze będzie mu przykro... bo wiecie, on stara się dbać o mieszkanie, sprzata po swojemu itd. ale... mnie do szału doprowadzać zaczyna wanna nieumyta,umywalka,toaleta... sterta prania, bo jak pierze to wszystko jednego dnia. balagan w szafkach w kuchni... balagan w moich szafkach,bo jak zbiera pranie to wrzuca... zastanawiam się co mogę sama zrobić żeby nie robić mu przykrosci tym sprzataniem... w szafce mogę poukładać powoli,na siedzaco,umywalke mogę umyc,lustro... ale wanny nie doszoruje czy szafeczek w kuchni... sama nie wiem co robic
Hwesta, powiem szczerze, że moim zdaniem lepsze byłoby darowanie sobie pani do sprzątania. Nie zwariujesz przez te 3 miesiące, jeśli w domu będzie lekki nieład, a tak jak mówisz, na pewno będzie mu przykro. Nie wiem jak jest, ale sądzę, że i tak daje z siebie wszystko, zwłaszcza jeśli do tej pory rzadko kiedy sprzątał. Jeśli okażesz niezadowolenie i będziesz krytykować, to uwierz mi, możesz więcej nie oczekiwać, że pomoże w domu. Stwierdzi, że po co się starać, skoro i tak to co robi nie wystarcza. Faceci myślą prosto, jak się nie podoba, to nie będę robił. Ale to tylko moje zdanie.
mimka84 wrote:Też mi się marzy taka piła, ale miejsca brak...
Hehe, u mnie też. JAkbym jeszcze piłkę na środku pokoju postawiła, to już by się w ogóle wejść nie dało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 12:15
Ida, hwesta, mimka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMantissa tak,do tej pory niewiele robil,a teraz od kiedy mam zalecone leżenie to naprawdę dużo... na pewno będzie mu przykro, może faktycznie sobie daruje. Bo widze,ze się stara. Zmywarka na bieżąco wstawiana, pranie leży bo lezy,ale pewnie jutro wstawi i powiesi... mało tego- kotlety mam w lodówce na obiad do podgrzania.
haneczka, CzaryMary, Fasia, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
A ciśnienie mam w porządku.
Ida,nie martwiłoby mnie to, gdyby było mniej uciążliwe. Wiele rzeczy przyjęłam "na klatę"jako dolegliwości ciążowe. Ale od 3 nocy nie śpię, tylko się wywracam co 5 minut z boku na plecy, na drugi bok, ręce do góry, na wprost, żeby tylko nie czuć bólu. Bo takie lekkie opuchnięcie, że musiałam ściągnąć pierścionki, to miałam już około świąt i uznałam to za całkiem normalne. Spróbuję z tą pokrzywą. Wiem, że ma dużo żelaza to przyda mi się na niską hemoglobinę dodatkowo.
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja wczoraj fote zrobilam
hihi golas http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9878497d3f16.jpg
Ida, CzaryMary, mantissa, Klaudia90, mimka84, haneczka, Fasia, Hela85, misia83, Gosha, Lali, KasiaKwiatek, Ewelcia, Agusiek89, weronika86 lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Mantissa tak,do tej pory niewiele robil,a teraz od kiedy mam zalecone leżenie to naprawdę dużo... na pewno będzie mu przykro, może faktycznie sobie daruje. Bo widze,ze się stara. Zmywarka na bieżąco wstawiana, pranie leży bo lezy,ale pewnie jutro wstawi i powiesi... mało tego- kotlety mam w lodówce na obiad do podgrzania.
Naprawdę, nie masz na co narzekać.Wiem jak to jest po doświadczeniach z moim ojcem. Jak mu zwrócę uwagę, że niedomyte naczynia (ja nie wiem jak obraża i później przez tydzień nawet palcem nie ruszy. Niech twój się lepiej przyzwyczaja, to jak Ala się pojawi na świecie chociaż trochę przy sprzątaniu pomoże.
Ruszam niedługo po wyniki glukozy. Od rana mam takiego stresa, że lepiej nie mówić. Prenatalnymi się w ogóle nie przejmowałam, a teraz jakaś taka panika mnie ogarnia, jakby to koniec świata był, ta cukrzyca. Aż mam ochotę palnąć sobie w łeb za takie myślenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 12:24
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhaneczka wrote:Dobra, dzisiaj wleję w siebie dodatkowy litr wody, a jak nie pomoże, to jutro idę do apteki po pokrzywę. Zdam relację. Nie życzę Wam takich opuchnięć, bo to taki dyskomfort, że nie idzie przespać nocy.
Młoda Damo, to że jesteś młoda, nie zwalnia tych baranów z odpowiedzialności za porządek w papierach.Jak nie załatwią tego jak należy, na Twoim miejscu zamiast chodzić i się nadwyrężać wykonałabym jeden telefon do inspekcji pracy. Masz uzasadnione roszczenia. Poza tym, przy takim traktowaniu wątpię, że tam wrócisz do pracy, więc nie masz nic do stracenia. A zawsze możesz odzyskać pieniądze, które należą się Tobie i maluszkowi.
Co do tych bóli, to skorzystam z Twojej rady i włączę do diety magnez. Zalecała mi to neurolog ze względu na drętwienie nogi, ale już łykam tyle suplementów, że odpuściłam z magnezem, jak się z nogą uspokoiło. Może to był błąd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 12:30