Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOla89 wrote:Pamietam ze jak kiedyś u niego byłam potwierdzić ciążę to ja tu szczęśliwa bo powiedział ze jest pęcherzyk w macicy a on ja to żebym się nie cieszyła bo 4/10 ciąż się nie utrzymuje pamiętam też to przezylam mocno. Niepotrzebnie do niego poszlam ale mojego giną nie było a chciałam mieć pewnosc.
-
nick nieaktualnya ja w sumie olewam te kilogramy. i tak je zgubię. Czuję przez skórę, że to moje dziecko aniołkiem nie będzie więc mamusia będzie się przy nim ostro gimnastykowała
ale fakt faktem mogłabym jeść mniej słodyczy...
dzisiaj rozczulam się podpisem pod moim suwaczkiem : "... maluch z zapałem ćwiczy ssanie - na razie na swoim kciuku" - wyobrażam sobie takiego małego ssaczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 18:31
Fasia, Rudzia, Hela85, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:a ja w sumie olewam te kilogramy. i tak je zgubię. Czuję przez skórę, że to moje dziecko aniołkiem nie będzie więc mamusia będzie się przy nim ostro gimnastykowała
ale fakt faktem mogłabym jeść mniej słodyczy...
dzisiaj rozczulam się podpisem pod moim suwaczkiem : "... maluch z zapałem ćwiczy ssanie - na razie na swoim kciuku" - wyobrażam sobie takiego małego ssaczka -
Agusiek89 wrote:Amy życzę Ci jak najlepiej ale weź przygotuj sobie powoli choćby torbę z rzeczami dla siebie... Różnie bywa, wystarczy czasem trochę za dużo emocji, niechciany skurcz i każą Ci się położyć na dłużej, znam taką sytuację od dziewczyny z porodówki.
Ale mimo wszystko bądź dobrej myśli kochana, odpoczywaj i nie myśl o tym
Ja od przygody ze szpitalem mam torbę taką podstawową spakowaną, żeby jak przyjdzie potrzeba nie biegać i nie szukać, piżamka, ręcznik, klapki, zmiana bielizny, papier toaletowy, mini żel pod prysznic i mini szampon, trochę drobnych, mp3 i butelka wody mineralnej. W razie potrzeby muszę do tego dorzucić tylko szczoteczkę, pastę, kapcie i szczotkę do włosów muszę dorzucić i mogę jechać.Fasia, Agusiek89, Angela89 lubią tę wiadomość
-
Krysti wrote:Widzisz jakis chory ten doktorek oj ja bym mu dała!
No ja teraz to tez bym mu powiedziała co nieco a najlepsze jest to ze przeczytalam sobie o nim opinie w mecie i są podobne do moich facet tylko umie nastraszyc a jednej dziewczynie pomylił ciążę z guzem i kazał usuwać no masakra a innej powiedział ze ma torbiel nadzerke i cos jeszcze i ze nie zajdzie w ciążę raczej a ona juz była w 7 tygodniu... Ale trafilam na debila...Krysti lubi tę wiadomość
-
CzaryMary ja się cieszę ze swoich
też czuje, że moje dziecię to da mi nieźle popalić i trochę mnie to martwi, że wrócę do wagi sprzed ciąży a tego bym nie chciala .. licze na to, ze od wagi wyjściowej zostanie mi jakieś 7kg na plusie czyli prawie tyle co przytyłam do chwili obecnej.
-
ja tez niby sie nie przejmuje sie tymi kg, wrecz sie martwilam na poczatku zeby dobrze przybierac, ale coraz mniej mi sie podoba moja sylwetka, brzuch ok, ale talia mi sie stracila, plecy jakies takie "otłuszczone", tez mam chyba jednak problemy z samoakceptacja jak to pisze Amy. Glupia ta moja ciażowa glowa i chyba juz całkiem pusta : P. Na takich myslach sie czasami lapie ze az wstyd.
-
Bambi brak talii to raczej norma przy rosnącym brzuszku
Nie narzekajmy na siebie toz to wszystko "wina" dzieciaczka, a jak się urodzi to wszystkie wrócimy do naszych super figur sprzed ciąży
Ola rzeczywiście konował a nie lekarz -
Moja malutka taka chyba spokojna bedzie, teraz nawet jak mnie kopie to rzadko, bardziej czuje przesuwsnie niz kopniaki...
i dsje o sobie znac kazdego wieczoru, i bardzooo rzadko rano
takze mi daje sie wyspac
Amy lubi tę wiadomość
-
Fasia wrote:Bambi brak talii to raczej norma przy rosnącym brzuszku
Nie narzekajmy na siebie toz to wszystko "wina" dzieciaczka, a jak się urodzi to wszystkie wrócimy do naszych super figur sprzed ciąży
-
nick nieaktualnyRudzia wrote:Moja malutka taka chyba spokojna bedzie, teraz nawet jak mnie kopie to rzadko, bardziej czuje przesuwsnie niz kopniaki...
i dsje o sobie znac kazdego wieczoru, i bardzooo rzadko rano
takze mi daje sie wyspac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 18:44
-
Mój mały najbardziej ruchliwy jest po 23 to wtedy to aż brzuch mnie boli od kopniakow dopiero ręką tatusia go uspokaja i jest spokojniejszy i smiejemy się żeby tak zostało jak się urodzi ze jak tylko maz go dotknie to się uspokaja
Fasia, Rudzia, Bambi85, Hela85, CzaryMary, Krysti lubią tę wiadomość
-
Zastanawiałam się czy możliwe, że przy mojej budowie macicy i ułożeniu Julka po prawej jej stronie mój brzuch też będzie rósł bardziej na prawo .. No i się sprawdza
Już mi brzuszek idzie lekko w trójkąt. Nie jest to bardzo widoczne ale jak siedzę to lewa strona mięciutka, a prawa twarda że nachodzi to prawie na plecy i czuć gdzie Julek a gdzie Go nie ma
będę krzywa
-
Ja na ostatnim ważeniu u położnej 2 dni przed wigilią miałam 4,5 kg na plusie. W Święta jadłam z apetytem, a teraz to nie jem, tylko pożeram.
Ciągle czuję ssanie w żołądku. Mój mąż je mniej ode mnie.
Boję się kolejnego ważenia, ale tłumaczę sobie, że to Arturek pustoszy naszą lodówkę, nie ja.
Pomyśleć, że jeszcze niedawno martwiłam się o swój apetyt i niski przyrost wagi.Natura wie, co robi.
Fasia, CzaryMary, Hela85, Amy lubią tę wiadomość
-
Fasia wrote:Niestety z naszymi orzeszkami w głowie to teraz ciężko dojść do porozumienia więc zostaw tą poważną rozmowę może na później
A za tą milke to Cię zabiję, od 5 minut probuje odgonic te natarczywe myśli, ze tez chce, a moj maz dopiero co wszedl do domu, wczoraj 3 razy go gonilam do sklepu, dzisiaj chcialabym mu tego oszczedzić : P
ale to chyba rewanż za chałke hihWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 18:50
Fasia lubi tę wiadomość