Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiem, że w szpitalu nikt się nie przejmuje tym, że jak przyzwyczają dziecko co butli to później cycka nie będzie chciało ... Ehhh .. No nic jakoś trzeba będzie z tym walczyć.
Męzowi mówiłam właśnie a propo tego schylania po cc, że to będzie boleć a jak tu się dzieckiem zająć ? Jak przebierać, podnosić, schylać się ? Mówił, że pomoże i wiem, że tak będzie no ale w szpitalu nie będzie ze mną 24 na dobę
Dobra Laseczki moje - rozpętałam burzę tym tematem o CC
Idę w końcu do tych ubranek, bo serio już południeKasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie co, mam zajebisty problem, ja wiem, ze to glupota, ale nie potrafie sie raz na jakis czas powstrzymac przed zjedzeniem kitkata
normalnie nie umiem. ciagle o nim mysle a jak zjem to mam wyrzuty sumienia, ze zjadlam bo ten cukier mi skacze
Ida lubi tę wiadomość
-
Fasia wrote:Wiem, że w szpitalu nikt się nie przejmuje tym, że jak przyzwyczają dziecko co butli to później cycka nie będzie chciało ... Ehhh .. No nic jakoś trzeba będzie z tym walczyć.
Męzowi mówiłam właśnie a propo tego schylania po cc, że to będzie boleć a jak tu się dzieckiem zająć ? Jak przebierać, podnosić, schylać się ? Mówił, że pomoże i wiem, że tak będzie no ale w szpitalu nie będzie ze mną 24 na dobę
Dobra Laseczki moje - rozpętałam burzę tym tematem o CC
Idę w końcu do tych ubranek, bo serio już południe
A z ciuszkami to ja jak coś kupowałam albo dostawałam to od razu układałam w oddzielne półki rozmiarami i teraz sobie tylko wyjmę i upioręale to może jeszcze poczekać. Nawet gdyby coś wyskoczyło to najwyżej mąż ogarnie
I powiem Wam, że już się nie mogę doczekać środowego usg bo niby Baśka się rusza ale odetchnę dopiero jak mi pani doktor obejrzy łożysko i powie, że ta stłuczka mi nic nie zrobiła złego -
Fasia ja tez boje się CC a narazie mój Wojtus ułożony miednicowo i tez coraz mniej czasu ma żeby się przekrecic a jeszcze mam malo wód wiec będzie miał trudniej ale nie ma co się na zapas martwić najpierw dotrwajmy do 36 tygodnia a później pomyslimy o porodach
mój cel na teraz dotrwać do następnej wizyty 4 lutego
a tak mi się nudzi w domu czas dluzy ze wydaje mi się to takie odległe
-
Dzień dobry..... ale dzisiaj pospaliśmy
Fasia nie chciałam poruszać tematy cc żeby Was nie zadręczać ale widzę że nie tylko ja mam z tym problemGeneralnie boję się jak cholera. Od kilku dni mam sny że się pakuję, że nie mogę ogarnąć ciuchów do szpitala itp. Lekarz kazał mi się już spakować (uwaga 26tydz) i ja po prostu zaczynam szaleć ze strachu. W szpitalu byłam chyba w życiu tylko dwa razy: jak się rodziłam i na świerzb w wieku dziecięcym... boję się o dzieci, przeraża mnie perspektywa dwóch tygodni w szpitalu po porodzie (Misty z bliźniakami urodziła w 34tyg chyba czy 36 i 2 tyg siedziała z dziewczynkami
) Nie wiem siedze i ryczę
Wczoraj w przypływie stresu i strachu zamówiłam już wszystko. Dzisiaj zaplanowałam Rossmana i kosmetyki i jestem gotowa. Zostało prasowanie i składanie. Część ciuszków 62-68 spakowałam już w worki próżniowe, teraz zajmuję się 50-56 któe muszę wyprasować i poukładać... jej OGARNĄŁ MNIE TAKI ATAK PANIKI!!!! Wszystkiego się boję -
Ida wrote:Fasia - jasne, jak nie można to nie można. Mówię tylko co osobiście bym wolała. Ja mam takie przekonanie, nie tylko co do porodu, ale ogólnie życia, że jak coś jest naturalnie, to jest dla nas "lepsze".
I nie dam sobie głowy urwać, że jeśli będę miała cc, to nie będę właśnie o sobie myśleć, tak jak mówisz - czyli że prawdziwe nie urodziłam, że dziecko tylko ze mnie wyciągnięto... No ale tak mam w głowie.
IDA najlepiej nie nastawiC sie na nic -tak mi radziły koleżanki rodzące - bo nastawiasz sie naturalnie a bedziesz miała CC albo nastawiasz sie na bez znieczulenia a przy porodzie bedziesz sie o nie darła....
Najważniejsze zeby maluszek był zdrowy i ty a jak sie urodzi to nie ważne byle zeby dla niego było jak najlepiej...mantissa, Ida, weronika86, liloe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja bym chciala CC... ale moja Ala juz fiknela glowa do dolu, wczoraj na usg glowke miala juz na dole i pani powiedziala, ze juz raczej tak zostanie... najwazniejsze tak jak pisze Lwica, aby dzidzia byla zdrowa, nic wiecej sie nie liczy. W piatek mam usg 3 trymestru i sie troche stresuje, mam nadzieje, ze Ala nie wazy za duzo i ze jest zdrowym bobaskiem
Krysti, weronika86 lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Wiecie co, mam zajebisty problem, ja wiem, ze to glupota, ale nie potrafie sie raz na jakis czas powstrzymac przed zjedzeniem kitkata
normalnie nie umiem. ciagle o nim mysle a jak zjem to mam wyrzuty sumienia, ze zjadlam bo ten cukier mi skacze
potem niestety już nie mogła tak robić bo wraz ze wzrostem ciąży i cukrzyca jej się pogłębiała więc korzystaj -
hwesta wrote:A ja bym chciala CC... ale moja Ala juz fiknela glowa do dolu, wczoraj na usg glowke miala juz na dole i pani powiedziala, ze juz raczej tak zostanie... najwazniejsze tak jak pisze Lwica, aby dzidzia byla zdrowa, nic wiecej sie nie liczy. W piatek mam usg 3 trymestru i sie troche stresuje, mam nadzieje, ze Ala nie wazy za duzo i ze jest zdrowym bobaskiem
Ale masz sie fajnie, u mnie maluszek jest w poprzek i czuje jak mi skore rozciąga i boki kopie...
Lekarka powiedziała ze maluch ma czas do 36 tyg sie obrócić....mam nadzieje ze moj urwis to zrobi w porę bo zauważyłam i czuje juz 3tydz w poprzek... -
Cześć Brzuszki
Jeszcze Was nie nadrobiłam, ale jestem po badaniach, wizycie u neurologa i szkole rodzenia i chętnie się z Wami podzielę tym i owym.
Powiem Wam, że na ascoferze (żelazo, 1 kapsułka dziennie) moja hemoglobina wzrosła z 11 do 11,6 w ciągu miesiąca!Także polecam. Tardyferon przy nim odpada w przedbiegach.
Jeśli macie problem z puchnącymi i bolesnymi palcami, a Wasz ginekolog mówi, że tak ma być i nie ma na to rady, to może, tak jak ja, macie zespół cieśni nadgarstka.A zatem to już kolejna oficjalna dolegliwość, jaka mi się przyplątała w ciąży. I wbrew pozorom jest na to sposób.
Ale o tym zaraz.
Bardzo się cieszę, że chodzę do neurologa. Pamiętacie moje uporczywe drętwienie nogi? Ginekolog nie wiedział co to, a neurolog stwierdził zespół nerwu bocznego uda. Po terapii magnezem i wit B6 i B1, przeszło jak ręką odjął. Teraz te palce i dłonie. Ginekolog znów zielony, a tu proszę.
Dostałam skierowanie na miejscową krioterapię nadgarstków (10 zabiegów) i zalecenie, by spać ze sztywnymi nadgarstkami w specjalnych opaskach (tzw. sztywne ortezy). Zginanie nadgarstków podczas snu, czy też uciskanie dłoni pod poduszką zwiększa obrzęk i ucisk na nerw w nadgarstku, co powoduje ból palców. Nie zaleca się też prac manualnych. Oto dowódUlepiłam wczoraj 50 pierogów, a dziś od rana do tej pory nie mogę zgiąć obolałych palców i wszystko wypada mi z rąk. Od dziś pierogi lepi mąż.
Może przy Waszych dolegliwościach okaże się to pomocne, Tak czy siak polecam chodzić do specjalistów.
A teraz parę ciekawostek ze szkoły rodzenia.
1. Podobno,po 30 tyg ciąży, jeśli nie ma specjalnych zaleceń lekarza, nie powinno się stosować preparatów prenatalnych z witaminami i wapniem, bo wpływa to na zbyt mocne skostnienie czaszki u noworodka, przez co główka nie jest elastyczna, trudniej wpasowuje się w kanał rodny i może powodować komplikacje przy porodzie. Ponadto zauważa się, że od kiedy kobiety są na witaminowych wspomagaczach, dzieci rodzą się statystycznie dużo większe, co również nie jest wskazane.
2. Istnieje zasada zielonego, żółtego i czerwonego światła przy podejmowaniu decyzji o wybraniu się na porodówkę.Światło zielone- jeśli odejdą Ci czyste wody płodowe, wykąp się na spokojnie, zjedz coś i pojedź do szpitala. Światło żółte- jeśli odejdą Ci wody seledynowe lub zielonkawe od razu jedź do szpitala, może to być oznaką dyskomfortu dziecka i że coś jest nie tak. Czerwone światło- jeśli zaczniesz krwawić, natychmiast jedź do NAJBLIŻSZEGO szpitala, nie czekaj na karetkę, bo to może wydłużyć czas dotarcia, poproś kogokolwiek o pomoc.
3. Od odejścia czopu śluzowego może minąć nawet kilka dni do rozpoczęcia porodu. Nie jest to sygnał, że powinnaś wybrać się na porodówkę.
Tyle z ciekawostek. Następne zajęcia za tydzień.
Miłej soboty!
mantissa, Lwica, Krysti, Ida, KasiaKwiatek, Gosha, weronika86, Bambi85 lubią tę wiadomość
-
Mantis, padam na pysk kolo 22. No i wstaje wyspana 3:30-4:30. Jem śniadanie, oglądam tv tak gdzieś do 6-6:30 i ide spać jeszcze na 2h. No taki system dziwny
a oprócz tego ogólnie nie śpi mi się ostatnio dobrze. Ale nie wiem dlaczego, jest mi wygodnie, nic mnie nie boli, nie mam duszności, nie jest mi gorąco... Ale mąż też śpi niespokojnie... Może zaczynamy oboje bardziej przeżywać to że to już tak niedługo?
Co do zęba to udało mi się wyrwać ten kawałek co się ułamał, nic nie boli, nie puchnie - zapobiegawczo przeciwzapalnie wzięłam pół tab. paracetamolu i zrobiłam płukankę. Ale w poniedzialek dzwonię do dentysty i się umawiam!!! Jeśli któraś z was ma dobrą pamięć i lubi pilnować ludzi żeby coś zrobili to proszę na mnie w poniedziałek nakrzyczeć żebym się umówiłam na wizytębo wiecie jak to jest jak nie boli?
Co do porodu sn a cc to ja mam ten problem że mam wybór. Tzn. mogę bez problemu większego poprosić o cesarkę z własnej woli. I mam ogromny dylemat bo im bliżej porodu mam coraz większy strach przed sn i skłaniam się do cesarki. Zostawiam sobie tą decyzje i ogólnie rozmowę z lekarzem na ten temat na moment w którym skończę szkolę rodzenia czyli koniec lutego. Być może mój strach wynika z niewiedzy.KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
ja dopiero po sniadaniu
Widze, ze temat cc ...no ja wczoraj duzo czytalam jak to jest u mnir w szpitalu i u mnie dzidzia odrazu jest ze mna, nikt jej nie bedzie zabieral tylko do wazenia i mierzenia no chyba ze cos bedzie sie dzialo... i chodzic najlepiej jak jeszcze zaczyna sie w dzien w ktorym sie mialo cc.. ogolnie jestem przerazona.. boje sie strasznie... no ale zobaczymy jeszcze co powie mi polozna i lekarz bo musze isc po skierowanie na cc bez tego nikt cc nie zrobi..
Aaaa i za tydzien zakupki w Ikealozeczko itd. Nie moge sie doczekac
Gosha lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wybaczcie, że znowu poruszę temat wózków.
Czy któraś z was słyszała coś może, albo zastanawiała się nad Camarelo Q12? Bo na necie niezbyt wiele opinii a mam okazję kupić taką śliczną niebieską używkę za 350 zł i się intensywnie zastanawiam. -
mantissa wrote:Dziewczyny, wybaczcie, że znowu poruszę temat wózków.
Czy któraś z was słyszała coś może, albo zastanawiała się nad Camarelo Q12? Bo na necie niezbyt wiele opinii a mam okazję kupić taką śliczną niebieską używkę za 350 zł i się intensywnie zastanawiam. -
shimmer_lip wrote:A widziałaś go na żywo? Bo na zdjęciu wygląda ładnie ale zdjęcia a rzeczywistość to są dwie zupełnie różne rzeczy jeśli o wózki chodzi
No zawsze mogę się umówić i pojechać obejrzeć, bo to w moim mieście dziewczyna sprzedaje. -
hej dziewczyny, trudno za wami nadążyc, wyłączyłam wczoraj ok 18 i sporo stron do przeczytania,
dużo pisałyście o cc, u mnie to będzie 3 planowana w ok 38 tygodniu więc zakładam ze moja mała urodzi się w tygodniu po poniedziałku wielkanocnym, powoli nie mogę się doczekac
1 cc miałam w 2003 r. w 36 tygodniu z uwagi na wadę brzuszka u mojego dzidziusia
2 cc miałam w 2008 r. w 40 tygodniu z uwagi na brak postępu porodu , mało wariatki ze mnie nie zrobili że na własne życzenie chce sie 2 raz okaleczac a pózniej stwierdzili w usg że mała ponad 4100 i odpuścili, zrobili cc , okazało sie że mała 3600 i zagrażało mi już to pęknięciem macicy, najpierw nie chcieli cc a później stwierdzili że dobrze sie stało
3 cc już bez wyjścia - planowane bez rozpoczęcia jakiejkolwiek akcji porodowej
Uwierzcie mi że nerwy są oczywiście ale nie jest tak źle, ja boję się oczywiście bo to już 3 raz ale sporo lat przerwy pomiędzy kolejnymi więc musi byc dobrze, po cc po 12 godzinach powinno się wstac, dziecko ma się przy sobie jeśli można sobie już z nim poradzic, sama blizna jest niewidoczna pod bielizną, również na 4 dobę wychodzi się do domu,
Ja doświadczyłam strasznych nerwów i wielu trudnych miesięcy z moim pierwszym dzieckiem, ale teraz jest wszystko ok.
Świadomie decydowałam się na 2 i 3 dziecko, pamiętajcie najważniejsze dla nas jest zdrowe dziecko a nie sposób w jaki dostanie się na świat ważne aby było bezpieczne i zdrowe !!!!!!!!!!!!!!Gosha, weronika86, liloe lubią tę wiadomość
-
mantissa wrote:No zawsze mogę się umówić i pojechać obejrzeć, bo to w moim mieście dziewczyna sprzedaje.