Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyweronika86 wrote:a wczoraj anglik pyta meza, jak sie czuje po wizycie mamy...a on na to : A JAK BYS SIE CZUL, JAK BUDZISZ SIE RANO, ROZCIAGASZ SIE, PALA CI STOI Z RANA, OWTEIRASZ OCZY A TAM TWOJA MATKA SIEDZI NA BRZEGU LOZKA BO OD STAROSCI NIE SPI OD PIATEJ! buhahahahahahahahahahah jeblam
hahahaha Padłam. Leżę i turlam się ze śmiechu. hahahah Wydaje mi się, że jakbym teraz na żywo spotkała się z Tobą i Twoim szanownym mężem to poród mam murowany. Pozytywnie zakręceni. LUBIĘ TO!!
a ja dzisiaj uroniłam 2 kropelkę mleka z lewego cyckaPrawy nie działa
Nie wiem do kogo mam go zareklamować
weronika86, mimka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się z rana. Nadrobilam wczoraj ale nie pamiętam czy miałam i do czego miałam się odnieść. Wyspana leżę a K robi śniadanko. Plan na dziś : robimy kącik Mikiego ☺ jak skończymy to wrzucę zdjęcie ☺
Sylwia jeszcze raz STO LAT!!!
Adk szkoda , że się nie udało. Rudzia wydaje mi się, że nie masz się czym martwić, to chyba przebarwienia.CzaryMary, sylvia007 lubią tę wiadomość
-
Hej słoneczka
Adka współczuję Ci, będzie napewno wsio dobrze.
Werka normalnie mąż wstrzelił się tekstem zajebiście:)
Mój M tez spał z moim cyckiem w łapie ale odkąd jestem w ciązy to śpimy na osobnych łóżkach. W sumie nawet w cześniej tak spaliśmy bo się na tamtym nie wysypiałam a wcześniejsze łóżko połamał nam syn. A i Marcel zajął moje miejscie koło męża. Mąż śpi na brzegu Marcel ma cały łóżko
CzaryMary mam nadzieję , że samo Ci to mlesio poleciało a nie wyciskałaś bo jak tak to wystaw dupe. Nakopie Ci w nią. Stymulując sutki , pobudzasz macice do skurczów. Pod koniec ciąży sobie możesz pościskac:D A lepiej niech to mąż zrobi
Sylvia 100 lat i wszystkiego naj jeszcze raz
A ja wstałam o 5:30 bo budzik mojego męża zaczął dzwonić a ten jak zabity nawet nie wstał zeby go wyłączyć. Potem jak już przysypiać na nowo zaczęłam to mnie wkurwił z rana bo młodego dzisiaj do szkoły wiózł. Samochodem to 5 minut i są na miejscu, dał młodemu na śniadanie parówki których młody nie zje bo go mdli. Kazałąm mu zrobić mu bułke , zjadł tylko pół , mąż ciągle go poganiał bo nie zdążą ale we 2 siedzieli i kurwa bajki oglądali. Jak zaczął go ubierać to mu gacie na lewą strone założył. W ogóle z jakiej paki on go sam ubierał? Jak ich pogoniłam to wziął młodego buciory uwalone błotem i do pokoju z nimi. Jak mu powiedziałam zeby spadał do przedpokoju to mi powiedział ze lewą nogą wstałam i się czepiam. No kuźwa codziennie myje podłogi , ścieram kurze itp a ten mi brudzić będzie bo dupe posadzić musi przy zakłądaniu dziecku butów. A w ogóle to z jakiej paki mu buty zakładał? normalnie takie nerwy mam na niego ze szok. Potem się okazuje , że młody sam nic nie chce zrobić jak go tatuś we wszystkim wyręcza a ja codziennie muszę go sama oporządzać do szkoły i na pieszo chodzimy 30 minut nam to zajmuje i na wszystko mamy czas. Ten się wyrobić niemógł.
O i się wyżaliłam z samego rana. Ide ogarnąc domekweronika86, sylvia007, Gosha lubią tę wiadomość
-
Mary ładne łóżeczko a śrubę weź lakierem do paznokci potraktuj i już,no i w tle komoda malm aj
Ja wczoraj nie byłam na zakupach bo z siostrą na necie gadalam dziś sobie polecę,ale śnieg sypie to nie wiem czy to wykonalne na piechotęCzaryMary lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaga wrote:
CzaryMary mam nadzieję , że samo Ci to mlesio poleciało a nie wyciskałaś bo jak tak to wystaw dupe. Nakopie Ci w nią. Stymulując sutki , pobudzasz macice do skurczów. Pod koniec ciąży sobie możesz pościskac:D A lepiej niech to mąż zrobi
Wystawiona, czeka na kopano żem wycisnęła , ale delikatnie
Chłopem to sie kochana nie przejmuj. Jak mój coś głupiego robi to zamykam oczy, liczę do 10. Z opanowaniem mówię "Boże daj mi cierpliwość, ale uczyń to szybkooooooo" i jakoś przechodzi. Wiesz, że kobiety są z Wenus a faceci z Dupy. To inna mentalnośćiwonka1077, weronika86, KasiaKwiatek, Fasia, Gosha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dlatego wlasnie jestem z tym panem juz 13 lat! no glupol, nie da siez nim nie smiac..a syn go malpuje i mam dwoch takich cynikow-dwcipkarzy w domu
o nie!!!!jak sie mala urodzi to sie zrewanzujemy..zakladam zwiazek jajnikow
ale cos mi sie wydaje,ze bedzie takie samo ziolko jak tatus
moj syn wogole nie jest do mnie podobny..wrzuce wam zdjecie jak byl malutki..strasznie smieszny ..caly czas sie chichral
CzaryMary, KasiaKwiatek, Krysti, Angela89, mantissa, Fasia, Gosha, mimka84 lubią tę wiadomość
-
shimmer_lip wrote:Hej.
Sylwia sto lat
Rudzia mam tak samo na żyłach ale moim zdaniem ten ciemniejszy kawałeczek jest bliżej powierzchni skóry. Ja nie panikuję.
Dziewczyny nie będzie mnie przez jakiś czas. Nie mam siły pisać i czytać. Mój pies sobie znowu uszkodził tą samą łapę co ostatnio. Czeka nas prawdopodobnie druga operacja. NIe mam kolejnego 1700. Nie mam siły. Coraz trudniej mi ją nosić chociaż jest mała. Coraz trudniej mi się po nią schylać. Pilnowałam jej przez dwa miesiące, nosiłam, przynosiłam jedzenie i wodę do pyska. I wyszłam do lekarza, pies został z teściową. Jak wróciłam pies kulał.
Ona cała w pretensjach. Codziennie jeździmy z mężem i załatwiamy remont a ona i tak ma pretensje. Ogólnie mam dość. Jak mi się wszystko wyprostuje to się odezwę.
poukladaj sobie wszystko, ale zagladaj chociaz co 2 dni, dawaj znac czy zyjesz! -
nick nieaktualnyWerka - no cuuuudny młodzieniec. Wesolutki po rodzicach
Shimmer - weź się nie łam. Nie zostawiaj nas !! Współczuję sytuacji z psiną
A ja właśnie powiesiłam na balkon takie kulki z ziarenkami dla ptaszków. Stwierdziłam, że śnieg leży to trzeba ptaszyny dokarmić. Wiecie, że już wyczuły skubańce i dziobiąFajnie !!
weronika86, Angela89 lubią tę wiadomość
-
Adk szkoda ze nie dalas rady:| ja jeszcze kibluje pod zabiegowym juz po pierwszym pobraniu... Bylo mi troche niedobrze ale dalam rade... Mam nadzieje ze wytrzymamy jeszcze te ostatnie 45 min. Fasia napisalas ze te co czuły sie dobrze po glukozie mialy wyzsze wyniki? Jej juz sie boje:| tzn spac mi sie chce...jej oby to nie cukrzyca:|
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Ida
Ja Cię doskonale rozumiem. Pamiętasz jak w poniedziałek płakałam, że się USG przesunie o tydzień. Nawet nie zdążyłam się obejrzeć a już zaraz poniedziałek i zobaczę brzdącaTak więc uszy do góry
Na pewno ze wszystkim zdążycie.
Co do tej szuflady to absolutnie mi nie przeszkadza. Teraz ze wzgędu na brzuch to nie ma opcji żebym sięgnęła do niej stopami. Spróbowałam tak na maksa się przysunąć i też nie widzę problemu. Dla mnie ta szuflada to super sprawa. Będę tam ładowała pieluchyIda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda pod szufladami jest jeszcze luka na stopy, nie przeszkadza. Ja też mam taką
wrzucę dziś zdjęcia i się pochwalę...a co
jeszcze Wam nie pokazywałam ani łóżeczka ani kącika
Edit... I w sumie ciuszków też Wam nie pokazywałamale tyle ich jest że albo wybiorę te moje ulubione albo zrobię zbiorcze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 10:11
Ida, CzaryMary, weronika86 lubią tę wiadomość