X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaB nie zastanawialam sie nad szczepionka jeszcze...ja pamietam mojego z pierwszego porodu..on byl bardziej przerazony ode mnie :D haha byl zielony na twarzy..jak dostawala skurczy to biedny mnie probowal lapac...lekarza by pobil haha za duzo emocji jak dla niego :D jak sie go ostatnio pytalam jak to zapamioetal to stwierdzilze od poczatkow skurczy do 3 dni po porodzie nie pamieta nic :D haha nawet nie pamietal ze to on stasia ze szpitala do samochodu niosl ....po prostu nie chce go narazac na taki stres..on jest wspanialym ojcem, spedzamy ze soba czas 24hr na dobe, razem pracujemy, razem sie kapiemy..nawet jak kupe robie to menda wchodzi mi sie golic wtedy :D hahhahachce po prostu zaoszczedzic mu tego stresu..po drugie ktos musi zostac ze stasiem bo nie wiadomo kiedy sie akcja zacznie a dziecka samego na dluzej nie zostawie niz na 2hr..w uk do 12 roku zycia dziecka nie wolno zostawic samego, grozi to sporymi problemami a stas 12 skonczy w czerwcu...moge sobie na glowe ciagnac family service jesli go zostawie samegow domu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 09:06

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka - dzięki za info. U nas Engerix dostępny bez problemu ( koszt 60 zł)

    Fasia - podpytaj w szpitalu czy jest opcja obecności męza przy cc.

    Lali - ja do takiej sali jednoosobowej z możliwością nocowania osoby towarzyszącej własnie się przymierzam. Nie jest to tania opcja ( 400 zł za dobę)ale bardzo mi na tym zależy, więc pewnie się zdecyduję. Tym bardziej , że mama też wyraziła ochotę nocowania w szpitalu. będą się z mężem wymieniać.

  • KASIAB Autorytet
    Postów: 412 321

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    kasiaB nie zastanawialam sie nad szczepionka jeszcze...ja pamietam mojego z pierwszego porodu..on byl bardziej przerazony ode mnie :D haha byl zielony na twarzy..jak dostawala skurczy to biedny mnie probowal lapac...lekarza by pobil haha za duzo emocji jak dla niego :D jak sie go ostatnio pytalam jak to zapamioetal to stwierdzilze od poczatkow skurczy do 3 dni po porodzie nie pamieta nic :D haha nawet nie pamietal ze to on stasia ze szpitala do samochodu niosl ....po prostu nie chce go narazac na taki stres..on jest wspanialym ojcem, spedzamy ze soba czas 24hr na dobe, razem pracujemy, razem sie kapiemy..nawet jak kupe robie to menda wchodzi mi sie golic wtedy :D hahhahachce po prostu zaoszczedzic mu tego stresu..po drugie ktos musi zostac ze stasiem bo nie wiadomo kiedy sie akcja zacznie a dziecka samego na dluzej nie zostawie niz na 2hr..w uk do 12 roku zycia dziecka nie wolno zostawic samego, grozi to sporymi problemami a stas 12 skonczy w czerwcu...moge sobie na glowe ciagnac family service jesli go zostawie samegow domu
    to faktycznie przeszedł swoje przy tym porodzie:)
    my rodzimy pierwszy raz, ale to mąż jest moim spokojem i opanowaniem więc musi być:)

    f2w3rjjgui4xt8ts.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzaryMary wrote:
    Malinka - dzięki za info. U nas Engerix dostępny bez problemu ( koszt 60 zł)

    Fasia - podpytaj w szpitalu czy jest opcja obecności męza przy cc.

    Lali - ja do takiej sali jednoosobowej z możliwością nocowania osoby towarzyszącej własnie się przymierzam. Nie jest to tania opcja ( 400 zł za dobę)ale bardzo mi na tym zależy, więc pewnie się zdecyduję. Tym bardziej , że mama też wyraziła ochotę nocowania w szpitalu. będą się z mężem wymieniać.
    w uk na szczescie nie musimy doplacac, ojciec czy osoba bliska moze byc ze mna caly czas bo sa pokoje jednoosobowe z lazienkami wlasnymi...w razie jesli musilaby isc do domu to szpital mamy 5min na piechotke, wiec jakbym cos potzrebowala to zadzwonie po niego..wczoraj zrobilam liste dla niego i dla stasia co maja robic jesli nie bedzie mnie dluzej niz 2 dni...co maja zjesc..stas ma napisane co gdzie kupic...pieniadze ma odlozone w szafce...raty pozaplacam do przodu zeby nie bylo oplat z karami...pomalu sie szykuje...poprosilam tez znajmoma zeby w razie co do nich zagladala i tez przyjaciela..wiec juz jestem spokojna :D

    CzaryMary, Gosha lubią tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • KASIAB Autorytet
    Postów: 412 321

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my myślimy nie szczepićkurde naszym zdaniem o duzo za wczesnie sie zaczyna te szczepienia

    weronika86, Gosha lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgui4xt8ts.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    T

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 11:28

  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIAB wrote:
    to faktycznie przeszedł swoje przy tym porodzie:)
    my rodzimy pierwszy raz, ale to mąż jest moim spokojem i opanowaniem więc musi być:)
    oj kasienko moj maz to oaza spokoju, jego nie da sie wyprowadzic z rownowagi...nigdy na mnie nie kzyknal...nawet jak zgubilam prawie 2000tys funtow na oplaty...nigdy..na naszego synka rowniez...ja sie wogole zastanawialam czy on potrafi sie zdenerwowac..ale porod go wyprowadzil z rownowagi..mowil ze bardzo sie o nas bal...mowi ze najgorsze jest,ze nie moze pomoc, nie moze nic zrobic i takie uczucia dla mezczyzny sa najgorsze do opanowania..ale po porodzie to on uczyl mnie jak przewijac, ubierac choc nigdy nie miala stycznosci z niemowleciem..to on przystawial mi synka do piersi, nie budzac mnie nawet w nocy! wspanialy facet, dlatego nie naciskam

    CzaryMary, KASIAB, misia83, Fasia lubią tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    w uk na szczescie nie musimy doplacac, ojciec czy osoba bliska moze byc ze mna caly czas bo sa pokoje jednoosobowe z lazienkami wlasnymi...w razie jesli musilaby isc do domu to szpital mamy 5min na piechotke, wiec jakbym cos potzrebowala to zadzwonie po niego..wczoraj zrobilam liste dla niego i dla stasia co maja robic jesli nie bedzie mnie dluzej niz 2 dni...co maja zjesc..stas ma napisane co gdzie kupic...pieniadze ma odlozone w szafce...raty pozaplacam do przodu zeby nie bylo oplat z karami...pomalu sie szykuje...poprosilam tez znajmoma zeby w razie co do nich zagladala i tez przyjaciela..wiec juz jestem spokojna :D

    Cuuudownie w takim razie macie. zazdroszczę. U nas te 400 zeta to wg mnie gruba przesada, tym bardziej że po cc pewnie pobyt jest dłuższy. ale ja porodu i tych wszystkich spraw okołoporodowych boję się przeokrutnie więc jestem w stanie zrobić wszystko żeby sobie zapewnić jako taki spokój psychiczny.

    A Ty jesteś perfekcjonistką. Dobrze, że wszystko masz tak zaplanowane. Komfort psychiczny moim zdaniem najważniejszy :)

    A my dzisiaj na 18.40 mamy USG :) Niestety nie w 3d :((info dla KasiKwiatek)ale i tak się cieszę, że zobaczę synalka.

    weronika86, Angela89 lubią tę wiadomość

  • KASIAB Autorytet
    Postów: 412 321

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    oj kasienko moj maz to oaza spokoju, jego nie da sie wyprowadzic z rownowagi...nigdy na mnie nie kzyknal...nawet jak zgubilam prawie 2000tys funtow na oplaty...nigdy..na naszego synka rowniez...ja sie wogole zastanawialam czy on potrafi sie zdenerwowac..ale porod go wyprowadzil z rownowagi..mowil ze bardzo sie o nas bal...mowi ze najgorsze jest,ze nie moze pomoc, nie moze nic zrobic i takie uczucia dla mezczyzny sa najgorsze do opanowania..ale po porodzie to on uczyl mnie jak przewijac, ubierac choc nigdy nie miala stycznosci z niemowleciem..to on przystawial mi synka do piersi, nie budzac mnie nawet w nocy! wspanialy facet, dlatego nie naciskam
    ja mojemu dwa samochody stukłam i nic:))
    wiesz pierwzy raz to pojdziemy razem mam nadzieje damy rade i ja i on:)nakjwyzej wyleci:)) oj to też masz wspaniałego męża super! niech nam pomagają! ale my przecież o nich też dbamy:)

    weronika86 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgui4xt8ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Mary - pokaż ten pokoik!

    A wy na jakie szczepionki się zdecydowałyście?

    Jak będzie gotowy na tip top to pkażę :)

    Co do szczepionek to ja się jednak zdecyduję na tego Engerixa a na resztę tych podawanych w szpitalu to chyba nie mamy wpływu.

    Ida lubi tę wiadomość

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia gratuluję kolejnego tygodnia :D

    Wera to nasi faceci są chyba podobni, mój tez nigdy na mnie nie krzyknął, 9 lat razem i kiedyś różnie bylo ale on nigdy na mnie głosu nie podniósł :) choć zdenerwowac się potrafi i to mocno ale nigdy wobec mnie. Dziwni ci faceci :P
    Ja juz raz sama rodzilam i nie jest to aż takie istotne czy on będzie przy porodzie czy nie. Jeśli wogóle będzie taka możliwość to sam zdecyduje, nie można faceta zmuszać, to musi być jego decyzja :)
    Wczesniej nie chciał być przy porodzie a jak się zaczęło to rzucił wszystko i przyjechał, był zły ze go juz nie wpuścili :) za szybko urodziłam ;)

    weronika86, Robotka1, Fasia lubią tę wiadomość

  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To była chyba jakaś potliwa noc bo ja też się w nocy cała mokra obudziłam :/

    Co do porodu to ja sobie nie wyobrażam inaczej niż z mężem. Na początku nie chciał i byliśmy umówieni, że będzie ze mna w pierwszej fazie porodu a na parcie zostanę już sama ale już teraz wiem że zostanie z nami od początku do końca. Z każdym tyg. ciąży jest coraz bardziej zaangażowany. Teraz jak już pokoik gotowy, wózek zamowiony, wszystko na Franciszka czeka to on już nogami przebiera :) mi się za to panika włącza ostatnio :/ no i też mam obniżony nastrój niestety ostatnio :(

    U nas nie wiem jak po remoncie ale na pewno były właśnie takie pokoje do wynajęcia jednoosobowe. Ale teraz kiedy sa sale dwuosobowe, kazda z łazienką i lampą do naświetlania, miejscem do kąpania dziecka i pielęgnacji to chyba nie będę kombinować.

    KASIAB, natt lubią tę wiadomość

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie Fasia - wielkie gratulacje z okazji 30 tygodnia. to juz poważny wiek Juleczka :) Poka brzucha :)

    Fasia, Ewelcia lubią tę wiadomość

  • KASIAB Autorytet
    Postów: 412 321

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzaryMary wrote:
    Jak będzie gotowy na tip top to pkażę :)

    Co do szczepionek to ja się jednak zdecyduję na tego Engerixa a na resztę tych podawanych w szpitalu to chyba nie mamy wpływu.
    jak najbardziej mamy wpływ na wszystkie szczepionki to przecież nasze dzieci

    f2w3rjjgui4xt8ts.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adk_1989 wrote:
    To była chyba jakaś potliwa noc bo ja też się w nocy cała mokra obudziłam :/

    Co do porodu to ja sobie nie wyobrażam inaczej niż z mężem. Na początku nie chciał i byliśmy umówieni, że będzie ze mna w pierwszej fazie porodu a na parcie zostanę już sama ale już teraz wiem że zostanie z nami od początku do końca. Z każdym tyg. ciąży jest coraz bardziej zaangażowany. Teraz jak już pokoik gotowy, wózek zamowiony, wszystko na Franciszka czeka to on już nogami przebiera :) mi się za to panika włącza ostatnio :/ no i też mam obniżony nastrój niestety ostatnio :(

    U nas nie wiem jak po remoncie ale na pewno były właśnie takie pokoje do wynajęcia jednoosobowe. Ale teraz kiedy sa sale dwuosobowe, kazda z łazienką i lampą do naświetlania, miejscem do kąpania dziecka i pielęgnacji to chyba nie będę kombinować.
    2 osobowe takie jak opisujesz so ok, tez bym nie kombinowala.ale 4ka to przesada, toaleta po drugiej stronie oddzialu, no jednym slowem tragedia... teraz wiem jak tu jest, wiec jestem o niebo spokojniejsza..zaczynam zastanawiac sie nad znieczuleniem..chyba wezme..nie chce tych samych przezyc z Sarcia...zadecyduje w trakcie :D

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie bardzo orientuje jeśli chodzi o szczepionki ale nie ma przypadkiem obowiązku szczepienia? gdzieś mi się to obilo o uszy i nie wiem czy to prawda

  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIAB wrote:
    jak najbardziej mamy wpływ na wszystkie szczepionki to przecież nasze dzieci
    musze obczaic jak to jest w uk, bo jeszcze sie nie zastanawialm nad tym..mialam miec szczepionke dzisiaj na 9.30..ale po pierwsz musze do pracy, po drugie cholerka rozchorowalam sie, paracetmaol malo dal..wiec i tak ze szczepionki nic by nie bylo...

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po porodzie byłam w 5 na sali poporodowej i musze przyznać, że fajne babki mi się trafiły :) każda każdej pomagała i było super :) jedna kobieta tylko po porodzie wstać nie mogła i trochę wyła, wstała dopiero następnego dnia a łóżko całe krwią miała zalane :/ ale potem już dobrze z nią było

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIAB wrote:
    jak najbardziej mamy wpływ na wszystkie szczepionki to przecież nasze dzieci

    Własnie czytalam, że jest obowiązek i na rodziców może być nałożona grzywna jeśli nie szczepia dziecka

  • KASIAB Autorytet
    Postów: 412 321

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Ja się nie bardzo orientuje jeśli chodzi o szczepionki ale nie ma przypadkiem obowiązku szczepienia? gdzieś mi się to obilo o uszy i nie wiem czy to prawda
    ja się orientowałam i one sie tak ładnie nazywają "obowiązkowe",ale nikt nie może Ci dać kary że nie szczepisz nie mają takiego prawa.
    ja mam i znajomych i klientów, którzy nie szczepią i nikt ich nie goni za nic, kary nie dostali
    rodzice poprostu się nie orientują, a ze to sie nazywa obowiązkowe to lecą szczepić... ja często teraz słysze, że młoda mama mówi "boję sie tych szczepionek le ide i szczepie", a jak widze w gazecie dla rodzicow cos o bezpiecznych szczepionkach to sie pytam: to są bezpieczne i niebezpieczne?

    Gosha lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgui4xt8ts.png
‹‹ 2248 2249 2250 2251 2252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ