Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciłam po obiedzie, jadła pierwszy raz ( obiad ciepły) od niedzieli, ale jak mi smakował
Agucha, Ewelcia super brzuszki!!! Ewelcia po Twoim już widać, że tam 2 Okruszki
Tak mu się spać zechciało, że nie wiem jak wytrwał do nocy. Myślałam, że mąż jak wróci z badań ( miał dzisiaj takie okresowe dla ratowników górniczych), to zajmie się Gabi, a ja się kimnę, ale in wrócił zjadł obiad i znowu gdzieś pojechałWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 16:15
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBambi85 wrote:Widze Ida ze wiekszosc z nas dni spedza podobnie :p a plany też zawsze mam ambitne. Hih
Ja tez glosowalam za Madera chociaz minusem jest ta podróż ale warto
a ja spięłam swoje 4 litery. Ziemniaka obrałam, pranie wstawiłam i się narobiłam
Ahhh te podróże... W tym roku odpuszczamy sobie wojaże samolotem ale na przyszły na pewno coś ogarniemy. Generalnie to jestem zakochana w Tajlandii ale 17 godzinna podróż trochę odstraszatak czy siak, kiedys jeszcze na pewno tam wrócę... baaa ja nawet na starość tam zamieszkam w domku na drzewie
Bambi85, Ida, Anka1501, Gosha, misia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhwesta wrote:Ja robie dzis gyros na obiad, chociaz sama o 13 jadlam rybe, ale maz wraca o 19 i na szybko wrzuci salatke sobie i jedziemy wybrac komode dla Alusi
musze gdzies te ciuszki poukladac
tylko wiesz, nie przemęczaj się kochaniutka!! wskakuj na wózek sklepowy i niech Cię mąż wozi
Owocnych zakupów! -
CzaryMary wrote:a ja spięłam swoje 4 litery. Ziemniaka obrałam, pranie wstawiłam i się narobiłam
Ahhh te podróże... W tym roku odpuszczamy sobie wojaże samolotem ale na przyszły na pewno coś ogarniemy. Generalnie to jestem zakochana w Tajlandii ale 17 godzinna podróż trochę odstraszatak czy siak, kiedys jeszcze na pewno tam wrócę... baaa ja nawet na starość tam zamieszkam w domku na drzewie
. Karaiby sa tez mega - takiego chill outu w zyciu nie przeżyłam : p.
Mary to narobilas sie, ja mam podobne osiagniecia i juz jestem padnięta wie na dzis finitoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 16:25
CzaryMary lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBambi85 wrote:O no no ja napalalam sie na tajlandie albo indonezje w zeszlym roku ale postanowilismy kupic wieksze mieszkanie i zaciazyc a ze wszystko sie udalo to teraz leze na kanapie zamiast na plazy ale coz tez jest fajnie
. Karaiby sa tez mega - takiego chill outu w zyciu nie przeżyłam : p.
Mary to narobilas sie, ja mam podobne osiagniecia i juz jestem padnięta wie na dzis finito
haaa a ile ziemniaków obrałas ??
nie no pewnie, jakbym miała wybierac miedzy większą chata czy wycieczką to wiadomo na co by padło. Bobasa własnie mieliśmy "przywieźć" stamtąd ale jakoś się nie udało i wyszedł Made in Poland -
CzaryMary wrote:haaa a ile ziemniaków obrałas ??
nie no pewnie, jakbym miała wybierac miedzy większą chata czy wycieczką to wiadomo na co by padło. Bobasa własnie mieliśmy "przywieźć" stamtąd ale jakoś się nie udało i wyszedł Made in Polandhih czy jakos tak
Ziemniaka zadnego, dzisiaj serwuje gołąbki :p -
nick nieaktualnyBambi85 wrote:MARY dobre bo polskie
hih czy jakos tak
Ziemniaka zadnego, dzisiaj serwuje gołąbki :p
Polskie najlepsze
oooo gołabki mniaaam. dużo z tym roboty !
A ja własnie zrobiłam eksperyment. Wrzuciłam do pralki białe z różowym, włożyłam chusteczkę łapiącą kolory i czekam na efekt .....nie jestem normalna
Zaraz będzie pewnie płacz .
Bambi85, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:Polskie najlepsze
oooo gołabki mniaaam. dużo z tym roboty !
A ja własnie zrobiłam eksperyment. Wrzuciłam do pralki białe z różowym, włożyłam chusteczkę łapiącą kolory i czekam na efekt .....nie jestem normalna
Zaraz będzie pewnie płacz .
Ja kiedyś nie chacy wrzuciłam swoje czerwone gacie do białego prania, jego podkoszulka białą była różowa
Nie był zachwycony
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:A były męża rzeczy ?
Ja kiedyś nie chacy wrzuciłam swoje czerwone gacie do białego prania, jego podkoszulka białą była różowa
Nie był zachwycony
uhuhuh mój też by nie był. Nie przepada za różem.
Te ciuchy co teraz piorę są w 100% moje. Jutro powiem do chłopa z oczami kota ze shreka " kochanie zobacz co ta cholerna pralka zrobiła z moimi rzeczami... chyba musimy jechac na zakupy"
Angela89, Ewelcia, Bambi85, Fasia, Gosha, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:uhuhuh mój też by nie był. Nie przepada za różem.
Te ciuchy co teraz piorę są w 100% moje. Jutro powiem do chłopa z oczami kota ze shreka " kochanie zobacz co ta cholerna pralka zrobiła z moimi rzeczami... chyba musimy jechac na zakupy"
Kurdę o tym nie pomyślałam. Choć ja wczoraj usłyszałam że wywaliłam się bo pewnie nową kurtę chce i spodnie ciążowetak mnie pocieszał
CzaryMary, Anka1501, Militta110816, Fasia lubią tę wiadomość
-
Ja też zabrałam się za ogarnianie ciuszków i własnie prasuję... dziewczyny powiedzcie mi czy pieluszki tetrowe kolorowe kupione przez Was też są takie liche? Kurdę jedno pranie i się porozchodziły... no dupa taka że szok
Mam też kilka takich tradycyjnych białych i one są super, ale te które kupiłam na all sa na prawdę do dupy:/
-
nick nieaktualnyEwelcia wrote:Ja też zabrałam się za ogarnianie ciuszków i własnie prasuję... dziewczyny powiedzcie mi czy pieluszki tetrowe kolorowe kupione przez Was też są takie liche? Kurdę jedno pranie i się porozchodziły... no dupa taka że szok
Mam też kilka takich tradycyjnych białych i one są super, ale te które kupiłam na all sa na prawdę do dupy:/
dokładnie mam to samo !! już o tym pisałam. przy ich wieszaniu na suszarkę, miałam cały dywan w białych nitkach :(Tylko moje sa całe białe. Nie mam kolorowych tetrowych. -
Hej Laski ja dzis na nogach caly dzien, zakupy, hopland z corka itp. Bylam dzis w pepco i doznalam wielkiego szoku, dokladnie rok temu kupilam w smyku corce taki zakiecik w marynarskim stylu, granatowa w biale paseczki z kotwica na guziku za 70 zl, jakie bylo moje zdziwienie dzis w pepco jak zobaczylam na wieszaku te same marynarki za uwaga 30 zl!!! Ta sama kotwica na guziku no szok!! W sumie to teraz sie nie dziwie ze ona sie rozjebala po pierwszym praniu, skoro w smyku ta cala marka cool club to taki sam szajs co w pepco!! Pozniej nadrobie bo pewnie jakies brzuszki dzis sie pokazaly
do mnie dotarl kocyk ktory zamawialam.