Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale macie pecha z tymi chorobami
Ja zawsze byłam podatna na choroby a w tej ciązy chyba ani razu mnie nei złapało (odpukać) nawet z mężem zaśpikanym śpię co chwile choruje a na mnie nic nie przeszło jak do tej poryAguś86, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amy_ wrote:Ale macie pecha z tymi chorobami
Ja zawsze byłam podatna na choroby a w tej ciązy chyba ani razu mnie nei złapało (odpukać) nawet z mężem zaśpikanym śpię co chwile choruje a na mnie nic nie przeszło jak do tej pory
i zdrowia zycze do konca amy!! nie daj sie!
tez tak myslalam dopuki meza nie rozlozyl porzadbie o i przeniosl na mnieAmy_ lubi tę wiadomość
-
hwesta wrote:Amy Ty pojutrze zaczynasz już 35 tydzień?
ja w sobotę 34 , ale ten czas leci... Kurde toz to miesiąc został!!!
Mąż mi wczoraj mowi - weź ty się już spakuj do szpitala - pampersów niemamy.
ja na niego patrze? o tatuś sie obudził
torbę spakuję jak dostane pierwszych bóli a pampersy? do biedronki po drodze do szpitala można wstąpićIda, Gosha, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLwica wrote:maluch rusza sie ledwo co, teraz to wcale:(
Lwica przed chwilą pisałam że podczas mojej choroby mój młody też zastrajkował. Bałam się, że 40 st. temperatura mu zaszkodziła, ale teraz już mi lepiej więc koles też się troszkę uaktywnił. A do lekarza to idź koniecznie. ja bez antybiotyku pewnie jeszcze długo bym sie bujała. Bóle mięśni i gorączkę zbijałam Paracetamolem ( dla kobiet w ciązy dopouszczalna dawka to 3x1 na dobę )
Ida pytałaś jak u mnie ze zdrowiem. dziękuję, już lepiej ale powiem Ci że jestem mega osłabiona. Wszystko robię na raty, bardzo kręci mi się w głowie. Już dwie godziny temu powinnam wziąć antybiotyk ale jest mi po nim koszmarnie niedobrze i odwlekam ten moment jak tylko się da. Mam nadzieję, że u Ciebie zaraz wszystko dojdzie do normy i będziesz mogła zająć się wiciem gniazdkatylko pamiętaj! Wszystko na spokojnie - po chorobie organizm jest mega wycieńczony, poza tym dodatkowo trochę energii zabierają nam nasze prywatne pasożyty
Lwica, Ida lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGosha wrote:Bo AMY to marcowka jedt, tylko sie do nas przykolegowala
bo ona ma 7 zmysł i wie gdzie jest najlepiejKwietniówki RUUUUlEZZZ!!
Mam ochotę obudzić Fasię hahahahaAguś86, Angela89, Gosha, Bambi85, Eweliśka, KasiaKwiatek, Fasia, misia83, iwonka1077 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAmy_ wrote:tak
zaznaczyłam to chyba w pierwszych swoich wpisach
ze z om mam termin na marzec - ale przewiduje termin na 2 kwietnia
hahaha ja przewiduje termin na czerwiec, cholera chyba się na czerwcówki przeniesę. Ale tematu wyboru wózka chyba po raz drugi nie zniesę więc siedzę tutaj.Gosha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się i Ja
Adk - ja też kupiłam koszule w auchanie więc nie mówię że wszystkie są babcineWypraszam sobie
Czary - drapanie w materac nieeee luuubiee tego jak mała to robi bo to cholera boliaż podskakuje z bólu
Rudzia - ja swoją też mniej czuje bardziej czuje ją na dole i nawet nie widzę jak faluje brzuch, mąż tylko widzi. Rudzia jeżeli Cię to martwi jedz na IP nic nie tracisz a zyskasz spokój.
Gosha - nie masz pozwolenia na rodzenie więc się oszczędzaj. Wczoraj pisałam że koleżanka urodziła maleństwo a była w 35 tc i mała jest wcześniakiem. Więc kwiecień no w ostateczności końcówka marca jest dobrym terminem.
Ja tam twierdzę że zakup detektora to super zakup - to on mnie w szpitalu uspokoił po operacji i może jestem laikiem ale słychać serduszko doskonale. Teraz tak jak Ida pisze jeszcze łatwiej znaleźć serducho.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 10:42
Ida lubi tę wiadomość