Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzia wrote:Przez ostatni tydzien bylam chora, bralam paravetamol spray do gardla i nosa- ktory mi dali w aptece...boje sie ze to moglo jej zaszkodzic ;/
Rudzia kuźwa kopnąć Cię w dupe byś zrozumiała? Skoro nie czujesz ruchów i masz wrażenie zmiejszonej aktywności dziecka pomimo zaczepiania, (zimna woda, słodkie itp) to NALEŻY NIEZWŁOCZNIE zgłosić się do lekarza bądź IP w celu zweryfikowania ewentualnych problemów z dzieciątkiem.
Mój syn w czwartek na ktg po 1,5 godz zgubił mi tetno na chwile w piątek miałąm wywoływany poród i okazało się ze okręcił się w pępowine ( prawdopodobnie w czwartek to było) po spuszczeniu wód płodowych miałąm na cito robioną CC bo tracił tetno i występowała aceleracja płodu. Nie piszę Ci tego zeby wzbudzić strach tylko po to byś miała świadomość , że ktg jest na tyle dokładne , że pokaże każde odchylenie od normy. Mały do samego końca kopał i zabawiał się w moim brzuszku tak samo. Nie zmieniły się aktywnośc , częstotliwość czy inne w ten deseń sprawy. -
Rudzia wrote:Od tygodnia nie reaguje na zaczepki.. nie budzi mnie, nie kopie! Tylko sie przekreca tam w dole naciaga nie wiem jak to opisac.. wczoraj miala czkawke czulam ja po lewej stronke brzucha na wysokosci pepka.. czuje ja i tetno jest ale sie martwie tym ze az tak zmienila swoja aktywnosc. I to z dnia na dzien..jak moze byc zbyt duza ? Skoro Amy jest dalej ode mnie a Olek ja kopie po zebrach? Wiem ze kazde dziecko jest inne..ale moja tez byla bardzo aktywna wczesniej...
Rudzia Olek żebra odkrył dopiero wczoraj i odepchnał się od nich 2 razynigdy się w te rejony nie zapuszczał i widzę, że dzisiaj je sobie też odpuścił i nadal wierci mi dziurę w boku
Jego wiercenie odczuwam zawsze poniżej pęlka - w sęsie najbardziej intensywnie, nad pępkiem czasem czuje ale są to tylko przesunięcia niżeli jakieś kopy, bo ewidentnie lezy na boku i nogi ma z prawej niżeli na górze -
Amy_ wrote:u mnie jest głowką w dole i ruchy czuję zazwyczaj na dole. jeszcze nigdy nie czułam ich nad pępkiem, najczęściej łądujemi nogę w bok, i najczęściej grzebie rękami bardzo nisko
No właśnie chyba na to nie ma reguły, moja też leży głową na dole, a ja czuję tylko w okolicach pępka, może 2 razy czułam ją na dole.. -
Eweliśka wrote:No właśnie chyba na to nie ma reguły, moja też leży głową na dole, a ja czuję tylko w okolicach pępka, może 2 razy czułam ją na dole..
Ja nie jestem panikarą ale jak bym 2 dni czułą dziecko mniej a nawet wcale - już dawno bym z walizką stała u progu szpitala. Bo jeden dzien się pomartwię i mam nadzieję że jutro będzie lepiej i czekam, zazwyczj aktyuwność wzrastała i strach mijał, ale jakbym nadal NIC nie czuła... IP! -
Agusiek89 wrote:Witam się i ja
Byłam wczoraj w rossmanie i przekazuję, że pieluszki babydream 1 są w promocji za 9,99 :Dzaopatrzyłam się w paczuszkę ale żałuję że nie 2 albo 3 bo przy pierwszej się sprawdzały.Jutro wyślę męża bo mi się krem na rozstępy kończy i mleko dla Zuzi to każę mu sprawdzić
-
nick nieaktualnyheheh ja obstawiam że mój łobuz leży po skosie. syrki pod prawymi żebrami, głowka z boku brzucha po lewej stronie. tam też chyba jakoś majstruje łapkami bo jak się położę na lewy bok to zaczyna się jego ulubiona zabawa " drapanie materaca pazurami "
Amy_ lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Gosha nawet jak slysze jej tetno i czuje jej jakies leniwe ruchy? Mogloby tak byc z ta pepowina ? nie nakrecam sie po prostu pytam bo dla mnie to dziwne ze Ona taka leniwa ostatniom.
Zrób tak: jedz i uspokój nas ze wszystko okWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 10:10
Amy_, CzaryMary, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Wlasnie sluchalam jej tetna.. wydaje sie byc okej, bije jak zawsze.. ale znalazlam je tak na 2-3 palce pod pepkiem po lewej stronie...
Wiem ze panikara ze mnie straszna ale juz tyle mi sie przytrafilo od od poczatku ciazy ze po porostu sie boje.. tym bardziej ze juz jest koncowka.. a bezpiecznie wcalr nie jest.. -
Rudzia wrote:Od tygodnia nie reaguje na zaczepki.. nie budzi mnie, nie kopie! Tylko sie przekreca tam w dole naciaga nie wiem jak to opisac.. wczoraj miala czkawke czulam ja po lewej stronke brzucha na wysokosci pepka.. czuje ja i tetno jest ale sie martwie tym ze az tak zmienila swoja aktywnosc. I to z dnia na dzien..jak moze byc zbyt duza ? Skoro Amy jest dalej ode mnie a Olek ja kopie po zebrach? Wiem ze kazde dziecko jest inne..ale moja tez byla bardzo aktywna wczesniej...
-
KasiaKwiatek wrote:Ida u mnie lepiej, dostałam wczoraj leki na zatoki i już oddycham czym trzeba
Amy ja też detektora nie kupowałam
Ja tez zatokowa ,ale juz nie tak jak jesienią,inhalacje,czosnek itp i jakos przechodzi .Biedactwo moja sie naslucha tego smarkania ,potem bedzie mialo uraz do kataru , tez mam mniejsze ruchy w ciaglu dnia ,bo ciagle jestem z chusteczka, za to wieczorem nadrabia moj smyk
Robie sobie koktail ; jogurt naturalny ,banan,lyzka rodzynek ,lyzka siemienia lnianego ,sezamu blenderem i fruu gotowepychaaaa
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Amy_ wrote:No własnie bo zdjęcia umkną nie skomentowane! Aguś pozytywnie twój usmiech nastraja
a tak w ogóle to brzuch jakiś taki maaaaaaaaaaaaaaały masz
czyli też obalasz moja teorię, że w drugiej ciąży wszystko jest większe
Mam trochę większy brzuch niż w pierwszej ciąży, ale nie jakieś monstrum
Amy_ lubi tę wiadomość