Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Rudzia ale jak serduszko bije to jaką więcej chcesz mieć pewność że wszystko okej? to chyba najlepszy dowód że z małą jest wszystko dobrze
Tak bywa przecież. I na każdej stronie znajdziesz informację, że dzieci po prostu z każdym tygodniem moga być mniej ruchliwe, co nie jest regułą, ale tak bywa
Mnie by to martwiło, bo ja nie mam detektora tętna, ale ty masz i chyba powinnaś być spokojna słysząc serduszkoAngela89, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Sylvia ale jeszcze tydzidn temu kopala jak szalona po zebrach itd. A teraz nic! Tak nagle.. tylko mnie posmyra pare razy przy spojeniu i tyle.. wczesniej byla bardzo aktywna! Martwie sie
-
Rudzia wrote:Sylvia ale jeszcze tydzidn temu kopala jak szalona po zebrach itd. A teraz nic! Tak nagle.. tylko mnie posmyra pare razy przy spojeniu i tyle.. wczesniej byla bardzo aktywna! Martwie sie
Nie martw się bo możliwe ze się poprostu przekręciła i jest teraz pośladkowa. Jak masz duże obawy jedź na IP i powiedz , że nie czujesz dzidki od wczoraj wieczora , muszą zrobic ktg i usg.
Ja jak byłam na IP to tak byłam potraktowana, USG, badanie palpacyjne, i słuchanie serduszka. Musiałam potwierdzić i podpisać , że tak własnie było. A pojechała z podejrzeniem sączenia się wód. -
Rudzia wrote:Sylvia ale jeszcze tydzidn temu kopala jak szalona po zebrach itd. A teraz nic! Tak nagle.. tylko mnie posmyra pare razy przy spojeniu i tyle.. wczesniej byla bardzo aktywna! Martwie sie
-
Jaga - ja bym sie mocno wkurwiła na kierowcę autobusu. Współczuję kiepskiego dnia... Miałam też kiedys taką sytuację. Jechałam do łodzi od siebie z domu [300km] i to było w okresie swiątecznym - zimno plucha. Jechałam bo musiałam wracać do pracy po urlopie. Więc czekam na autobus - nie ma i nie ma i nie ma, w koncu podeszłam do kiosku zapytać panią czy autobus już był czy jak? a Ona mówi, był przyjechał 15 min przed czasem i nawet się nie zatrzymał.
Autobusy do Łodzi kursowały u mnie raz dziennie i byłam mocno zła i niestety napisałam skargę na kierowcę. Odpisali mi że strasznie mnie przepraszają, a w stosunku do kierowcy wyciągną konsekwencje. -
Tak, podobno Mala sie obrocila glowka w dol ale wtedy jeszcze czulam jej kopy po zebrach a teraz nie.. do szpitala chyba bez sensu na prawde jechac bo oni mi usg nie zrobia tylko ktg wyjdzie ze jest okej i tyle.. a tetno to ja sama sprawdzam Malej..Wczesniej budzila mnie nad ranem, fikala caly czas , brzuch az mnir bolal czasem a teraz cisza.. tylko wlasnie czuje ja przy sppjeniu jak sie porusza chwile .. nie kopie juz wcale.. i jak zaczepiam ja to tez cisza.. jak zawsze w wannie lezalam ona fikala a teraz nie!
shimmer_lip lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:No ale czemu Ona tak malo sie rusza?! Czutalam ze dzieci robia sie nawer bardziej aktywne im blizej porodu..
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:No ale czemu Ona tak malo sie rusza?! Czutalam ze dzieci robia sie nawer bardziej aktywne im blizej porodu..
niektóre się robią bardziej aktywne, ale częściej się wyciszają. Wiem, że to Cię denerwuje bo ja sama nie raz Olka w ogóle nie czuję ale jak mówię, u mnie strach podyktowany jest tym, że ja nie wiem czy jego serce bije, czy nei bije... w szpitalu też mało sie ruszał, Panie aż podczas ktg telepały mi brzuchem żeby Olek się choć poruszył a on miał w dupie = spał non stop, czasem tylko czułam lekkie przeciągnięcie się - ale niewielkie i nadal cisza... ale wtedy byłam spokojna, serce słyszałam każdego dnia -
nick nieaktualnyRudzia tu nawet nke nie nie ma co dyskutować. Wsiadaj w auto i do szpitala! Usg wcale nie muszą ci robić bo nie ono najważniejsze. Ktg jest istotne a jak powiesz o dużych obawach to i Tobie ciśnienie sprawdzą, zbada lekarz. Nie mogą odmówić a nie jedną ciążę udało się uratować dzięki czujności mamy. Jedz i sprawdź.
hwesta, Gosha, liloe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosha współczuje nocy, dobrze ze się wyciszyło. Trzymam kciuki za wizytę. Mnie meczy mega zaparcie aż cały brzuch boli
wszystko dlatego, ze ostatnio za mało pije wody
maż dzis poleciał w delegacje ale wraca wieczorem na szczęście, Rudzia spróbuj najeść się słodkiego , zimna woda popić, na pewno zareaguje
-
KasiaKwiatek wrote:Rudzia tu nawet nke nie nie ma co dyskutować. Wsiadaj w auto i do szpitala! Usg wcale nie muszą ci robić bo nie ono najważniejsze. Ktg jest istotne a jak powiesz o dużych obawach to i Tobie ciśnienie sprawdzą, zbada lekarz. Nie mogą odmówić a nie jedną ciążę udało się uratować dzięki czujności mamy. Jedz i sprawdź.
-
Chyba dzis sprobuje zanotowac wszystkie jej ruchy w ciagu dnia jak nic sie nie zmieni to jutro pojade do szpitala ale i tak pewnie Oni nic nie zrobia..
Wlasnie sie mi tak przeciagnela tam w dole ze az lzy mi z bolu polecialy -
nick nieaktualnyW takiej sytuacji usg to tylko obrazek, nie wszystko da się zobaczyć przecież, niech sprawdzą w jej tętno, podłączą Cię Cię, polezysz na ktg sprawdzą jak ruchy i jej tętno. Uspokoisz się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 09:52
liloe lubi tę wiadomość