Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niestety sprawdził się najgorszy scenariusz, jutro zasuwam do szpitala. Szyjka ma 16 mm. Lekarz mnie pyta czy skurcze mam a ja mu na to, że nie wiem czy to skurcze.
Tylko, że brzuch mi twardnieje. Powiedział, że dobrze by było, żebym już dziś pojechała, ewentualnie jutro rano, ale tak sobie myślę, że zanim ja się tu ogarnę i spakuję to będzie 22, więc chyba się już w domu prześpię i rano o 8 pojadę. Jeszcze na szybko leciałam do pierwszego z brzegu lumpa, jakieś dwie koszule nocne upolowałam, bo nic w domu nie mam a nie chciałam już po galeriach latać.
Jeszcze jutro paczka z gemini ma być. Normalnie aż mi się płakać chce. Co trzeba wziąć do szpitala? Najlepsze, że pytam go na jak długo, czy tylko jutro na obserwację, czy na dłużej to mówi, że nie umie określić, że kładzie mnie, żebym jeszcze przez 2-3 tygodnie przynajmniej nie urodziła. Przecież my nic jeszcze nie mamy dla małego. ;( -
nick nieaktualnyJak ktos szuka to coś znajdzie do lozeczka na bok dwa takie organizery
na zapinke super
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/345e7562f047.jpg
Te dwa kupuje z wielorybkiem bo Ignas ma posciel i przewijak w wielorybki
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/95c87fba102b.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 18:38
mantissa, Robotka1, KasiaKwiatek, Justinka lubią tę wiadomość
-
Ida wrote:mantissa - trzymaj się Kochana, wszystko będzie dobrze. Poleżysz w szpitalu i zdalnie wszystko ogarniesz. Też się da. Najważniejsze, byś za szybko nie urodziła.
A jak u Ciebie się to objawiało?
No właśnie ja nie miałam żadnych objawów. Jedynie co to brzuch mi twardniał, ale myślałam, że to normalne.
Na szczęście dzid wg usg waż 2100, więc sam lekarz powiedział, że w razie czego to tragedii nie ma, ale wiadomo, że to mogło przekłamać. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ojej MANTISSA... Jak to wszystko sie zmienia z dnia na dzień... No ale cóż, w szpitalu będziesz non stop
w łożku to powinno przedłuż termin porodu, zeby chociaż do tego 37 tygodnia wytrzymać... Trzymam kciuki :* badz dobrej myśli.mantissa lubi tę wiadomość
-
mantissa wrote:Niestety sprawdził się najgorszy scenariusz, jutro zasuwam do szpitala. Szyjka ma 16 mm. Lekarz mnie pyta czy skurcze mam a ja mu na to, że nie wiem czy to skurcze.
Tylko, że brzuch mi twardnieje. Powiedział, że dobrze by było, żebym już dziś pojechała, ewentualnie jutro rano, ale tak sobie myślę, że zanim ja się tu ogarnę i spakuję to będzie 22, więc chyba się już w domu prześpię i rano o 8 pojadę. Jeszcze na szybko leciałam do pierwszego z brzegu lumpa, jakieś dwie koszule nocne upolowałam, bo nic w domu nie mam a nie chciałam już po galeriach latać.
Jeszcze jutro paczka z gemini ma być. Normalnie aż mi się płakać chce. Co trzeba wziąć do szpitala? Najlepsze, że pytam go na jak długo, czy tylko jutro na obserwację, czy na dłużej to mówi, że nie umie określić, że kładzie mnie, żebym jeszcze przez 2-3 tygodnie przynajmniej nie urodziła. Przecież my nic jeszcze nie mamy dla małego. ;(Ale przynajmniej w szpitalu będziesz bezpieczna. Do szpitala to weź koszulę, kapcie, kosmetyki, ze 2 ręczniki, czasem trzeba mieć swój kubek, talerzyk, sztućce no i wszystkie dokumenty ciążowe. Dasz radę te 3 tygodnie na pewno!
mantissa lubi tę wiadomość
-
Gosha wrote:Ojej MANTISSA... Jak to wszystko sie zmienia z dnia na dzień... No ale cóż, w szpitalu będziesz non stop
w łożku to powinno przedłuż termin porodu, zeby chociaż do tego 37 tygodnia wytrzymać... Trzymam kciuki :* badz dobrej myśli.
Jestem, nie mam innego wyjścia.Dobrze, że neta mam w telefonie.
To będę was czytać i może nie umrę z nudów.
Myślicie, że wenflon mi od razu założą?
-
Gosha dobrze, że wszystko masz pod kontrolą. Jeszcze miesiąc wytrzymasz, trzymam kciuki
Ewelcia solidny, ale jaki zgrabny brzuszek
Krysti Twój brzuszek też super
Mantissa trzymaj się, musi być dobrze, trzymam kciukimantissa, Gosha, Krysti, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mantissa Twoj przypadek mnie przeraza serio
zero marudzenia na swoj stan zdrowia i samopoczucie w ciazy a tu taka sytuacja...trzymaj sie Kochana!! Bedzie dobrze, moze za kilka dni Cie puszcza do domu z nakazem lezenia.
mantissa lubi tę wiadomość
-
jesu dziewczyny co tu się dzieje??
GOSHA??? MANTISSA? weźcie nie straszcie przedwczesnymi porodami pliss!!!
a w ogóle to trzymajcie się dzielnie
MANTISA koszulę, kapcie, skarpetki, przybory toaletowe, bieliznę wiadomo, weź leki jakie bierzesz i witaminy, chyba że na miejscu karzą Ci odstawić ale wątpię, ładowarkę, komórę i internet:D
jaśka sobie weź swojego, coś do czytania, i rogala do spania jak masz.
na co Ty ciotko czekałaś tak długo z tą wyprawką co??? było z kwietniówkami się organizować??
KRYSTI piękne rzeczy i wielorybek słodki:) u nas takich nie ma. no i brzuszek super:)
EWELCIA woooow super domek chłopaków:) jestem bardzo ciekawa jak będziesz wyglądała za miesiąc lub tuż przed rozwiązaniem:D brzuch na tokihehe słodko
a ja dziś zrobiłam pierwszą własnoręczną pizzętzn dwie pizze:) już nie ma ani jednej:)
ciasto super cienkie, ale chyba z ciastem będę kombinować na przyszłośćmuszę kilka przepisów sprawdzić
no i pomalowaliśmy pokoikjaśniutki popiel:) od razu lepiej:D poczekam aż wyschnie i mogę naklejać literki i naklejkę
no i na dniach się zabieram za pomponiki:D
mój brzuch też bardzo twardy a ostatnio na przodzie mega wrażliwy, pępek spłaszczony na maxa, mam wrażenie rozrywania tego brzucha, tak jakby się skura na nim za szybko naciągała
a wiecie co zrobiłam wczoraj??? jak zjadłam tą bitą śmietanę w proszku i siępołożyłam to młoda zaczęła się przewracać w brzuchu no i wtedy włożyłam palec do pępka:D i wiecie co??? czułam ją bardzo dobrze:) chyba na nadgarstek trafłam albo piętęi to parę razy:) skóra na pępku jest bardzo cienka więc dlatego tak ładnie się o siebie ocierałyśmy:) szkoda że nie mogłam tam całej ręki przyłożyć
bym ją złapała i nie puściła haha:D
Krysti, KasiaKwiatek, iwonka1077, lysinka, Gosha, Fasia lubią tę wiadomość
-
Mantissa trzymaj się dzielnie!!
Nie zapomnij sobie zabrać jakiegoś czasoumilacza
Dobrze, że masz neta w telefonie bo będziemy czekać na wszelkie wieści, oby same pozytywne!mantissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze Mantissa co za wiadomości! Trzymaj się Kochana. Wenflon pewnie założą bo badania Ci zrobią wszystkie. Staraj się spokój zachować i leż plackiem w tym szpitalu!
A skoro masz net w telefonie to spoko zakupy ogarniesz zdalnie, a mąż upierze. Spoko to są dupereleważna jesteś Ty i dziecko
mantissa, Gosha lubią tę wiadomość