Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Jestem po wizycie i na razie jestem w domu do poniedziałku, w poniedziałek badania, jeśli się nie pogorszą, to w piątek następna wizyta. Jakąś taka zdołowana jestem po tej wizycie, bo czuję się trochę jakbym na wyrok czekała.
-
nick nieaktualnyDziewczyny jestem i podczytuję ale jestem zajęta bardzo ,jeszcze piore rzeczy Ignaśia ogarniam tematz sypialnią musze wszystko zaplanować na ostatni guzik bym przy końcu nie latała po sklepach jeszcze wanienkę zamowic musze ze dwa reczniczki więcej zakupić dla Ignaśia sobie wkładki zamowic laktacyjne ,Ignasiowi kosmetyki ,rożek tez do wózka cosik fajnego śpiworek cieniutki czy co juz sama nie wiem . Oh jej pieluchy popralam dzis. Kombinezoniki osobno .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 19:41
weronika86 lubi tę wiadomość
-
A mnie boli brzuszek.. tzn jak wstaje to czuje ucisk na samym dole z lewej i prawej strony.. chyba przesadziłam dziś z robotą mimo iż w zasadzie nic nie zrobiłam
no ale jak widać teraz to zostaje tylko leżenie ..
-
Aguś leżę, leżę od sierpnia
dzisiaj z rana byłam na poczcie, w aptece, później u mechanika z bratem, w sklepie no i posmażyłam naleśniki ale ciągle siedziałam w międzyczasie i pomyłam trochę naczyń. Ruchu zdecydowanie za dużo
-
Jee, przywieźli prowiant! Nadrabiam słodkie.
ale o paczkach zapomniał, no nie. ;_;
U mnie mały też w brzuchu szaleje, chociaż miał być niby spokojniejszy po sterydach. A wczoraj to już w ogóle, ten dzyndzel do ktg skopal i na usg nie dał zrobić ujęcia pepowiny, bo nią majtal.
Nadzieja, no, zuch dziewczyna! To jest pozytywne myślenie.a powiedz coś nowego z tym paraliżem?
Kasia, widzisz jak dobrze kobiecie robi takie urodowe spa?
Kurczę, Sylwia, czyli dalej tak naprawdę nic nie wiadomo.nic dziwnego, że tak się czujesz, takie czekanie na wieści to nic fajnego.
sylvia007, Fasia, Nadzieja84, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
I jeszcze mnie gin wkurzyła, bo z jednej strony powiedziała, że mogę być w domu tylko leżeć bezwzględnie, a za chwilę mówi, że przecież mogłabym to dla dziecka zrobić i położyć się w szpitalu. No kurwa co za tekst!!!! Powiedziałam jej, że jeśli to konieczne to przecież się położę, no ale ona znowu, że na razie mogę być w domu. Powiem wam, że już psychicznie jestem niewydolna i czuję , że w końcu gdzieś wybuchnę. Jakby to był 36 tc to bym pognała do tego szpitala, urodziła i byłabym szczęśliwa!!!
-
Szlvia bardzo nieładnie Ci powiedziała
Alez bym się wkurzyła.. zabrzmiało jakby Ci na dziecku nie zależało
ja piernicze...
To już 33tc, jeszcze 3 tyg i dojdziesz do 36tc! Jeszcze troszkę. Postaraj się nie denerwować chociaż rozumiem, że jest ciężko.. -
nick nieaktualny
-
SYLWIA spokojnue juz :* a lekarka niech sie określi... Co za baba! Przeciez wiadomo ze wszystko co robisz to dla dobra dzidzi, wiec jak szpital to niech daje skierowanie a nie pieprzy farmazony!
Jakie badania musisz zrobić w poniedziałek? Bo Ty masz zdiagnozowana gestoze, prawda? Ja na poniedziałek tez morfologia i zbiórka moczu 24h - to juz co tydzien muszę robić...
-
Adk, dzięki.
też mam nadzieję, że zachowam pozytywne myślenie hak najdłużej chociaż na dołki też pewnie przyjdzie czas.
Lali, w Toruniu leze.
Sylwia, no niestety lekarze czasami coś palną, że aż człowiek nie wie jak to odebrac. Tak samo jeden wszystko opowiada i tłumaczy a drugi robi swoje i nic nie powie. I wtedy człowiek po googlach szuka. -
nick nieaktualny
-
Gosha wrote:SYLWIA spokojnue juz :* a lekarka niech sie określi... Co za baba! Przeciez wiadomo ze wszystko co robisz to dla dobra dzidzi, wiec jak szpital to niech daje skierowanie a nie pieprzy farmazony!
Jakie badania musisz zrobić w poniedziałek? Bo Ty masz zdiagnozowana gestoze, prawda? Ja na poniedziałek tez morfologia i zbiórka moczu 24h - to juz co tydzien muszę robić...
Co do mojej gin to w szoku byłam, bo zawsze była miła i konkretna. Tłumacze sobie, że każdy może mieć gorszy dzień raz na 10 lat ( tyle do niej chodzę)
Gosza ją mam normalny mocz poranny oddać, a Ty jak ta zbiórkę robisz????