Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No tak to takIda wrote:Ależ shimmer - ja Was kocham
Sama pewnie na tym etapie będę bardziej zwracać uwagę na to co mówi moje ciało, ale chodziło mi o to, że niektóe babki to już w tym 37 tygodniu chciałby rodzić, bo niby ciąża donoszona. No tak, ale według mnie to za wcześnie 

shit prof Dębski ma terminy takie, że chyba wcześniej urodzę niż się do niego dostanę
-
Ida wrote:Może nie jestem cała jakaś mega opuchnięta, ale po prostu spuchnięta
Mam serdelkowate dłonie, stopy. Mój gin mówił, że to "normalne" i typowe dla tego okresu ciąży, ale żeby kontrolować sobie ciśnienie. Mam ok, więc przyjmuję, że to normalne. Nic innego mi się nie dzieje.
Ja wiem, że jedni lekarze podchodzą do tego inaczej, a drudzy bardziej lajtowo. Ale naprawdę nie uważam, by coś złego działo się mnie czy dziecku. Na badaniach zawsze jest ok, w moczu czyściutko, nawet ostatnio z wizyty na wizytę coraz lepsze mam wyniki. Żadnego białka, cukru czy ciał ketonowych.
No takie są "uroki" ciąży. Jakoś przeżyję
Oczywiście nie mówię o skrajnych przypadkach, gdzie opuchlizna obejmuje np całe nogi czy ręce oraz twarz. Wtedy też bym się martwiła. Ale u mnie mieści się to w ciążowej normie
Mój gin na moje pytanie odnośnie opuchlizny porannej dokładnie to samo mi powiedział. Krążenie w nocy jest kiepskie i to dlatego podobno.
Ida lubi tę wiadomość
-
No to ja mam spuchnieęte całe nogi, dłonie i buźkę. Gdyby to były np. tylko stopy to też bym się nie przejmowała. Białko w moczu też mi się już pojawiłoIda wrote:Może nie jestem cała jakaś mega opuchnięta, ale po prostu spuchnięta
Mam serdelkowate dłonie, stopy. Mój gin mówił, że to "normalne" i typowe dla tego okresu ciąży, ale żeby kontrolować sobie ciśnienie. Mam ok, więc przyjmuję, że to normalne. Nic innego mi się nie dzieje.
Ja wiem, że jedni lekarze podchodzą do tego inaczej, a drudzy bardziej lajtowo. Ale naprawdę nie uważam, by coś złego działo się mnie czy dziecku. Na badaniach zawsze jest ok, w moczu czyściutko, nawet ostatnio z wizyty na wizytę coraz lepsze mam wyniki. Żadnego białka, cukru czy ciał ketonowych.
No takie są "uroki" ciąży. Jakoś przeżyję
Oczywiście nie mówię o skrajnych przypadkach, gdzie opuchlizna obejmuje np całe nogi czy ręce oraz twarz. Wtedy też bym się martwiła. Ale u mnie mieści się to w ciążowej normie
-
Ida z tym pomaganiem dzieciom w przyjściu na świat to nie jest łatwo.Moja przyjaciółka ma termin na tę niedzielę i żadne przytulanki,spacery, a nawet tańce tydzień temu na balu karnawałowym,mycie okien,zakładanie firanek itd nic nie dają i młoda siedzi jak zaklęta i ani myśli wychodzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 12:48
Anka1501, Gosha, Agusiek89 lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
Hej laski.
Ja właśnie wróciłam do domu. Wszystko git, szyjka 1,8cm, łożysko juz stare ale przepływy są ok. Waga ok 2150
Idę zrobić jakiś obiad dla ludzi!
Bambi85, CzaryMary, iwonka1077, sylvia007, Ida, lysinka, Fasia, Eweliśka, malinka1984, MartaAlvi, Aguś86, Amy_, Gosha, mantissa, Justinka, Agusiek89, KasiaKwiatek, liloe, Ewelcia, misia83 lubią tę wiadomość
-
witam
nadrobilam 10 stron a dopiero 13 matko dziewczyny
zajmijcie sie czyms
zartuje w sumie lubie nas czytac

Gratki koloejnym dziewczynom rozpoczetych tygodni
Faska jak tam u dentysty sadysty wróciłas juz????
Amy waga malego super
dobije pewnie do 3,5 kg przy porodzie, miejmy nadzieje ze doczekasz do terminu, w sumie nieduzo ci zostalo 
a jak tam wózki ogladalas????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 12:56
Amy_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anka tez spore dzieciateczko
ja mam w poniedzialek wizyte ale mierzyla i wazyla miesiac temu wiec pewnie nie bedzie na tej wizycie ale mam 26 lutego wizyte w klinice w której też córcie rodziłam także wtedy na pewno mi zrobią usg i będę bardziej szczegółowo wszystko wiedziała.....
Anka1501 lubi tę wiadomość
-
Mary ogarnelas tam juz???? dawaj focie brzuchola i torby od męża , też bym chciała taka niespodziankę u mnie niespodzianka od męża to kwiaty od okazji na dodatekCzaryMary wrote:Amy, Anka - duże dzidziole
Fajnie, że wszystko w miarę ok 
Fasia - wróciłaś od tego zębologa ?










