Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysylvia007 wrote:Wogóle to Jaga i Ida mogłyby się odezwać, bo jakaś niespokojna jestem

A Gosha była dzisiaj???
Cisza.
Oby tylko to nie była cisza przed burzą.
U mnie w szpitalu stosują nadal kleszcze. Wiadomo, że nie dla zabawy tylko wtedy kiedy jest to naprawdę konieczne tak samo jak i vaccum. Mam tylko nadzieję, że mnie one ominą.
-
Gosha chyba rano była, bo pisała że jest niewyspana i z synem lepiej. A Jaga i Ida cisza. Jaga pisała, że zakłada jechać na krótko, ale to było przedwczoraj. A Ty Ida odezwij się po tej próbie, bo my tu trzymamy kciuki i czekamy!
-
Szczerze to jak by mi mieli wyciągać kleszczami lub prozniowo to mną już cc wolę pierdziele mam koleżankę której córce uszkodzili coś przy kleszczach i teraz musi z małą na rehabilitację chodzić bez przerwy
-
Sylvia podpisuję się obiema rękami! Też będę miała taki piękny poród! Od siebiw jeszcze dodam, że w nocy i sala do porodu rodzinnego będzie wolna i bede mogla całą pierwszą fazę przesiedzieć pod prysznicem bo tylko tam jest.
Aguś86, sylvia007, iwonka1077, lysinka, KasiaKwiatek, Murraya, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Gosia byla, była...
ja tu jestem jak wy jeszcze śpicie 
jakby cos sie działo to przeciez bym napisała kobitki !!! Jeszcze czas... U mnie bedzie wiadomo cos w przyszły piątek, bo juz miałam tel ze szpitala ze mam sie stawić 6 marca zwarta i gotowa
zobaczymy co wymyśla 
Eweliśka, Aguś86, weronika86, Murraya, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Aguś86 wrote:U nas na szczęście prysznic na każdej z 8 sal jest i wszystkie są rodzinne, przy czym to że 8 nie znaczy, że akurat będzie jakaś wolna taki przerób mają
Za pierwszym razem miałam luksus, bo tylko 3 były zajęte i pozwolili mi nawet wybrać 
Jaaa... Ale fajnie... U nas jedna sala do porodów rodzinnych i jedna grupowa (mówię o przedporodowych) na których i tak mogą być panowie ale jest tak malutka że są trzy łóżka a między nimi mieści się taboret i jakos nie wyobrażam sobie trzech rodzących i trzech tatusiów. Niby prysznic w rodzinnej jest dla wszystkich ale przecież jak ktoś tam będzie to nie nie wejdę im do pokoju, nie rozbiorę się i nie wejdę pod prysznic jak zaraz koło niego stoi łóżko... Porażka trochę ale mam nadzieję że będzie mi wszystko jedno. Bo na dzień dzisiejszy nie poród mi straszny ale te obrzydliwe sale już poporodowe zatłoczone z dwoma prysznicami na położnictwo i ginekologie... A obok stoi piękny, świeżo wyremontowny odddzial położniczy ale nikt z niego niekorzysta bo nikt sie do przetargu na lóżka i inne wyposażenie nie zgłosił... -
To ja Gosha Cię jakoś przegapiłam. Dobrze, że u Ciebie dobrze. Ją jakąś dzisiaj poddenerwowana jestem i mam jakieś takie złe przeczucie, a nie dokonać wiem co ono oznacza. Jeszcze Ida mogłaby się odezwać, no i Jaga.Gosha wrote:Gosia byla, była...
ja tu jestem jak wy jeszcze śpicie 
jakby cos sie działo to przeciez bym napisała kobitki !!! Jeszcze czas... U mnie bedzie wiadomo cos w przyszły piątek, bo juz miałam tel ze szpitala ze mam sie stawić 6 marca zwarta i gotowa
zobaczymy co wymyśla 
-
Ale mi się dzisiaj chce spaaaać
mantissa wrote:Łysinka, muszę obadać co z tym suwaczkiem, hmm...
(edit: suwaczek 1 jest wg okresu, u mnie widać "w 34 tygodniu" czyli 34+0 więc zaczęty 35 tydzień, wsio się zgadza. Chyba, że u Ciebie jest w ogóle jakoś inaczej)
Mantissa na telefonie wyświetlało mi się na pierwszym suwaczku 32+1, teraz na kompie widzę 33+6
-
Ło matko! Chłop mi właśnie wypis przyniósł i patrzę a tam waga małego z wczoraj 2700. Oz kurde, jeszcze tydzień i idę rodzic. Później bedzie za duży.
przez pierwszy tydzien przybrał 170 g a przez nastepny 350. Przesadza.
Najlepsze, że ja zupełnie nie przytylam, dwa razy z rzędu 52,7. A i zalecili liczenie ruchów, dalej luteine i wizytę kontrolna za 7 dni w poradni K. Ale nie napisali czy w szpitalu czy w przychodni czy co. Za 10 dni mam wizytę u mojego gina to już chyba tą potraktuje jako kontrolną, co? Jak myślicie?
Też już się Jaga i Idą niepokoje. Ida pewnie na badaniu a Jaga może nicZyjego numeru nie ma ani neta, więc jestem dobrej myśli.
Aguś86, weronika86, Murraya, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
No właśnie mi położna we wtorek mówiła, że dla szpitala to ją już okołoporodowa i nawet by się nie zastanawiali gdyby coś się działo, z ta moja gestozą tylko poród i jużAguś86 wrote:Sylwia miejmy nadzieje, ze wszystko będzie dobrze.
Gosha Ty już za tydzień będziesz 36+2 więc totalny luz
Lekarka mi mówiła, że skończony 36 to już bardzo ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 14:08
Aguś86 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





[/url]











