Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaKwiatek wrote:Ja to mam wrażenie, że niektórzy chcą się tacy wtajemniczeni i mądrzy wydać, że skoro blisko terminu jesteśmy to tak pierdolą o tym obniżeniu brzucha...
W dupie byli i gówno widzieli!!!
Żadna matka nie przeoczy opuszczenia brzucha, raz napiera na dół nas bardziej, dwa lżej się oddycha od razu -
nick nieaktualnyU mnie trzeba mieć swoje, dlatego też muszę zapakować ze 3 komplety ubranek, pieluchy tetrowe i pamperki swoje. Koszule moje, pieluchopodpachy, szlafrok i już pełna torba.
Ubranka też w rozmiarze 56. Moje dziewczyny jak się rodziły miały po 57cm a i tak tonęły w 56Aguś86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No to nic, spakuję 3 zestawy 56 i ewentualnie jeden 62. Najwyżej e domu naszykuje więcej, to chłop przywiezie.
Amy, mi taki galaretowy glut wyciekl jakoś w styczniu. Tak nagle chlupnal że od razu poczułam. Ale myślałam że czop to taki krążek ma byc więc się nie przejelam.chyba by widzieli przy badaniu że nie ma czopa, co?
-
mantissa wrote:No to nic, spakuję 3 zestawy 56 i ewentualnie jeden 62. Najwyżej e domu naszykuje więcej, to chłop przywiezie.
Amy, mi taki galaretowy glut wyciekl jakoś w styczniu. Tak nagle chlupnal że od razu poczułam. Ale myślałam że czop to taki krążek ma byc więc się nie przejelam.chyba by widzieli przy badaniu że nie ma czopa, co?
dobra nieważne, nie był to czop
mi nigdy nic nie wyciekało tzn nic nigdy takiej konsystencji. Całą ciąże praktycznie lał się ze mnie wodnisty śluz niż takie coś, dlatego pomyslałam, że może fragment czopa
mantissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHello lasencje!
Angela masz tak słodka córkę ze od rana ogladam jej fotki. Piękna dama. No i nie da się ukryć ze rooosnie
Amy napisała o tym czopie i mi ochotę na budyń zrobiła
Mi czop juz odlazi od tygodnia. Sluzowate ciało stale, w niewielkich ilościach wiec nie panikuje
KasiaKwiatek, Jaga, mantissa, Gosha, Angela89, Fasia, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa zeżarłam od rana 3 serdelki(uwielbiam, to nasze stałe sobotnie śniadanko), 4 naleśniki z czekoladą i bananem, mandarynki
Budyń...hmm dawno nie jadłam, ale mam tylko waniliowy a zjadłabym czekoladowyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 17:13
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
ja od rana 2 kanapki z pasztetem, jogurt, zupę krem z pomidorów, penne z kurczakiem i beszamelem i mam ssanie znów a lodówka pustawa , czekam na dostawę do 20, chyba zjem bułkę z pasztetem i ogórkiem
maź mi powiedział ze sie pucka na buzi robię :p niech spada, jestem w ciazy i mam 8 kg na plusie chyba wiec b mało!!!! Jeszcze z 4 moge przytyć!
CzaryMary, KasiaKwiatek, weronika86, Gosha lubią tę wiadomość