Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasia sorki akurat maz z mama wpadli jeszcze na troche. No pewnie od tego otrivinu miejscowo nic sie nie stanie, ale ogolnie to substancja obkurczajacza naczynia, z reszta na ulotce tak jak mowisz jest zakaz stos w ciazy.
Ja bym odpucila. Zrob inhalacje z jakiegos olbas oil czy cos, woda morska i trzeba jakos przezyc. Sinupret jak czujesz ze zatoki zawalone.
Fasia jutro to na pewno nie- tak mysle. Dopiero bedzie porzadny obchod profesor, sterydy musze wysepic. Ale nie chcialabym do 38- 39 tc tu lezyc, a jak beda skur ze albo szyjka bedzie sie zmieniac to ni huhuhu nie wyjde.tzn wyjde z maluchem juz.
-
Wera o tym " wiazaniu" dzieci dziewczyny juz wszystko napisaly, nic dodac nic ujac.
Liloe to moze rzeczywiście sie spotkamy. Chociaz kolejnego weekendu tutaj nie planuje zaliczac ale zobaczymy.
EDIT
To nie fair ze Wy marzycie o porodzie a ja kombinuje jakby go powstrzymacWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 17:50
-
Słoneczka na szybko pytanie która zna się na lekach dla astmatyka (pulmicort) lub zna kogoś kto wie czy mogę podać ten lek.
Mowa o tym , że mały ma niby astme i alergie, katar sienny już go złapał , teraz ma napady kaszlu suchego a w nocy będzie gorzej. Zastanawiam się czy podac mu już pulmicort czy czekać jeszcze, moja alergolog coś mówiła o podawaniu gdyby się pokazał kaszel ale moja dziura w głowie nie kojarzy dokładnie kiedy:(
Ide czytać coście naskrobały -
Jaga moja młoda miała astmę, na szczęście z tego wyszłyśmy ale pulmicort mam zawsze. Jak tylko zaczyna bardziej kaszleć to od razu podaje bo się boje że zapaleniem oskrzeli się skończy. Ja bym się nie zastanawiała. On jest przeciwalergiczny, przeciwzapalny także jak ma przepisany to krzywdy mu nie zrobisz a napewno pomoże. My mamy jeszcze przepisany berodual jakby się trafił jakiś skurcz oskrzeli ale na szczęście już ze trzy lata nie musiałam jej tego podawać, bo coś się tego leku boje.
-
nick nieaktualnyUmnie spokój jak narazie ale bóle pleców nadal i leciutko pobolewa brzuszek od dołu teraz
Ignas szaleje wypina się bardzo chyba chce wyjść . Ale skurcze myslalam ze są nie az takie bolesne a dzis to ja poczułam juz ból normalnie ustawiało po paru sekundach znów przychodziło chyba tak z 10 razy nasilający ból a co jak rodzic bede to jeszcze gorsze skurcze bedą fuck o znieczulenie poproszę .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 18:04
-
Weronika ta Twoja teściowa jest jakaś psychiczna, ja gdzieś kiedyś czytałam książke ze istnieje taka choroba, ze sobie człowiek sam powoduje choroby zeby zwrócić na siebie uwage i czasem to przenosi na członków rodziny, jak przeczytałam co robiła z Twoim synem to mi się przypomniało.
-
nick nieaktualnySiedzę kosz na śmieci dostałam w prezencie i to jaki Hahaha budka telefoniczna
brytyjska
O taki kosz na śmieci moj zwariował ,kiedyś mu napomklam o tym koszu patrzę a on wchodzi z nim do domuprezent niezły http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f69f7f48996b.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 18:13
mantissa, Ewelcia, weronika86, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Liwi też mam berodual , kaszel jest suchy męczący. Ja się boje podawać leki ze względu na swoją chorobe psychiczną ( nerwica lękowa) i zawsze wole jak mi ktoś powie ze będzie dobrze i moge podać. Więc jeśli mówisz , że przy większym kaszlu podawać to wieczorem mu zrobie inhalacje z połówki i rano też.
Wiem , że berodual jest do podania jak już bardzo jest cięzko oddychać i są duże świsty. -
Jaga rozumiem, też mam jazde z lekami, teraz w ciąży mi sie troche uspokoiło ale zazwyczaj każe mężowi sprawdzać po kilka razy czy ja podaje to co powinnam i w takiej ilości jakiej trzeba i zazwyczaj po podaniu wyczekuje i wypatruje jakiś negatywnych skutków. Ale wszytsko jest zawsze ok.
-
nick nieaktualny
-
Bambi niestety ale żadne inhalacje ani woda morska nie zdają egzaminu w moim przypadku. Muszę mieć coś mocniejszego. Przed ciążą leciałam na sterydach do nosa no ale w ciąży niestety mi nie wolno.. No i jak mnie tak przytyka to niestety sięgam po ten nieszczęsny otrivin.. A jakbym wzięła nasivin? Wiem, że też niby nie wolno ale nie dam rady przespać nocy .. wykończę się ..
A co do porodu to nie jesteś sama - Ja też chcę zeby Julek był jak najdłużej w brzuchu. Przynajmniej przez kolejne 2 tyg tj do 2 kwietniapóźniej jak ciąża będzie donoszona, będzie kwiecień i zdejmą mi szew to niech się dzieje wola nieba
-
Liloe w Twoim przypadku rozumiem, że ciąża jest już troszkę męcząca. Poza tym Ty już masz prawie skończony 38tc więc na spokojnie można rodzić. Ale tak czy siak trzymam kciuki żebyś dała radę do piątku! A później niech się dzieje wola Ali albo lekarzy
liloe lubi tę wiadomość
-
Klaudia90 urodziła !!
)))
Hej Ciocie!
Chciałam Wam przedstawić moja przeurocza córeczkę Nine! Przyszla na świat w dniu dzisiejszym 15.03.15 o 13:35 (37t 4d). Duza zdrowa dziewczynka 3850g 56cm. Wszystko w porządeczku, poród SN bez znieczulenia
Buziaczki dla Was :* przekażcie info na forum bo nie mam dostępu do neta...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 18:50
Lwica, Ewelcia, Aguś86, Angela89, natt, malinka1984, MartaAlvi, Rudzia, Bambi85, Gosha, Lali, mf, maggie86, weronika86, Ulka84, Krysti, iwonka1077, Jaga, KasiaKwiatek, liloe, misia83, sylvia007, mila79, mimka84, Agusiek89, Murraya, mantissa, NY, Auro, haneczka, lysinka lubią tę wiadomość