Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
My kupując mieszkanko w stanie surowym pomalowaliśmy pokój dziecięcy w kolorze szarym z różowymi paseczkami. Jeszcze dzidziusia w planach nie było, a pokój czekał na dziewczynkę. Ostatnio mąż do mnie z tekstem "ej, musimy znać płeć dziecka, bo ja nie chcę syna pedałka!
" szalony ;p
Rudzia, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Krysti wrote:Rudzia a wiesz jak ona wyglada
ona ma 37 lat a wyglada jak by miala 20 mowię ci buźka jak pupcia niemowlecia figura i wogole ah
No to super ale ja bym nie wytrzymala na pewnoKrysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKlaudia90 wrote:My kupując mieszkanko w stanie surowym pomalowaliśmy pokój dziecięcy w kolorze szarym z różowymi paseczkami. Jeszcze dzidziusia w planach nie było, a pokój czekał na dziewczynkę. Ostatnio mąż do mnie z tekstem "ej, musimy znać płeć dziecka, bo ja nie chcę syna pedałka!
" szalony ;p
hihi
Klaudia90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmy wrote:ja tak sobie myślę i mam nadzieję, że kolejne usg będe miała przez brzuch i mąż będzie ze mną i jak lekarz będzie znał płeć i będzie to dziewczynka to lepiej żeby mój mąż usłyszał to od niego niz ode mnie
bo on wierzy, że będzie chłopak i jak się okaże inaczej, pomyśli że ja go wkręcam
-
nick nieaktualny
-
Widzę, że większość z nas nastawiona na Dziewuszkę jest
Ja byłam na początku przekonana, że jest chłopak, ale wszyscy dookoła wmawiają mi, że to na bank dziewczynka i już tak zwariowałam, że moje przeczucia wzieły w łeb i teraz o dziewczynce myślę. Ależ cudownie by było gdyby na prenatalnych powiedzieli co tam między nóżkami się kryje
Ja też lubię herbatę żurawinową, ale jakoś ostatnio najlepiej wchodzi mi zwykła z cytrynką, za którą nigdy nie przepadałam
Na kolacje zjadłam makaron spaghetti z keczupem - o zgrozo.
Znalazłam dzisiaj kolejny wózek który mega mi się spodobał, znów Tako. Równie fajny, nico tańszy niż city move bo u mnie w sklepie kosztuje 1200zł.
https://www.youtube.com/watch?v=IyY-0w3gQRQWiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 20:46
Krysti, Rudzia lubią tę wiadomość
-
Nie składamy ze względu na mamę, która mówi, że zakupy dla dziecka powinno zacząć się robić dopiero w 7 m-cu ciąży. Poza tym musimy jeszcze ogarnąć pokoik dla dziecka, bo na razie jest tam "graciarnia"
Ale wystarczy, że łóżeczko już jest, tak się cieszę o jaaaa!!
Krysti, malinka1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaAlvi wrote:Widzę, że większość z nas nastawiona na Dziewuszkę jest
Ja byłam na początku przekonana, że jest chłopak, ale wszyscy dookoła wmawiają mi, że to na bank dziewczynka i już tak zwariowałam, że moje przeczucia wzieły w łeb i teraz o dziewczynce myślę. Ależ cudownie by było gdyby na prenatalnych powiedzieli co tam między nóżkami się kryje
Ja też lubię herbatę żurawinową, ale jakoś ostatnio najlepiej wchodzi mi zwykła z cytrynką, za którą nigdy nie przepadałam
Na kolacje zjadłam makaron spaghetti z keczupem - o zgrozo. -
nick nieaktualnyKlaudia90 wrote:Nie składamy ze względu na mamę, która mówi, że zakupy dla dziecka powinno zacząć się robić dopiero w 7 m-cu ciąży. Poza tym musimy jeszcze ogarnąć pokoik dla dziecka, bo na razie jest tam "graciarnia"
Ale wystarczy, że łóżeczko już jest, tak się cieszę o jaaaa!!
dopiero w grudniu jak co
jak narazie mam myśli by coś kupic ale nie ciągnie mnie do tego .
-
A ja tam nie zamierzam czekać tak długo z zakupami
Nie wiem czemu bym miała sobie odmawiać tej przyjemności kupowania czegoś jak mi się spodoba. Żeby nie zapeszyć? W 40tc może się coś stać, o czym niestety doskonale wiem z Aniołkowych Mam. Nie wiem, czy potem będę się dobrze czuła bo tu też mam wiedzę taką, że przyjaciółki siostra pół ciąży przeleżała i to z głową w gół bo szyjka się skracała i inne tego typu rzeczy więc wszystkie zakupy robił mąż (mój osobisty jest średnio ogarnięty w temacie i raczej musze go wprowadzać we wszystkie tajniki i nie wiem jakby sobie poradził)
Oczywiście grube rzeczy typu wózek, fotelik, łóżeczko zostawiam na koniec bo po co to ma stać, ale jakieś pierdoły i ciuszki które zmieszczą się na półce, którą już de fakto przygotowałam dla Dzidziusia - czemu nie?Krysti, Rudzia, Eweliśka, KasiaKwiatek, Anka1501 lubią tę wiadomość
-
MartaAlvi wrote:A ja tam nie zamierzam czekać tak długo z zakupami
Nie wiem czemu bym miała sobie odmawiać tej przyjemności kupowania czegoś jak mi się spodoba. Żeby nie zapeszyć? W 40tc może się coś stać, o czym niestety doskonale wiem z Aniołkowych Mam. Nie wiem, czy potem będę się dobrze czuła bo tu też mam wiedzę taką, że przyjaciółki siostra pół ciąży przeleżała i to z głową w gół bo szyjka się skracała i inne tego typu rzeczy więc wszystkie zakupy robił mąż (mój osobisty jest średnio ogarnięty w temacie i raczej musze go wprowadzać we wszystkie tajniki i nie wiem jakby sobie poradził)
Oczywiście grube rzeczy typu wózek, fotelik, łóżeczko zostawiam na koniec bo po co to ma stać, ale jakieś pierdoły i ciuszki które zmieszczą się na półce, którą już de fakto przygotowałam dla Dzidziusia - czemu nie?
Zgadam sie!ja juz zaczelam po troche kupowac