Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
sylvia kurcze trzymajcie się w tym szpitalu, wystawiaj Ninkę dużo do okienka:)
ja tam z córą robiłam, cały dzień potrafiłam przy oknie przestać jak świeciło słoneczko bo u nas też sie żółtaczka zaczynała, ale na szczęście przeszła, obyło się bez lamp.
JAGA ale trzeba przyznać że niektóre starodawne praktyki są przesadzone:)
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Fasia moja teściowa to mam wrażenie , że ona chce przejąć moje zycie dosłownie.
Mówi mi np , co mi wolno komu powiedzieć a czego mam nie mówić. Mojemu mężowi jak się np skarży na szefa to przedstawia cały dialog co ma powiedzieć i jak i jakie ma miny zrobić.
Mój Marcel chciał zaśpiewać piosenke Pani w przedszkolu z bajki o Niekształtku to nakrzyczała na niego ze nie taka piosenka i ma nie śpiewać. Staje np w drzwiach i specjalnie , żebym usłyszała mówi do Marcela:Zamiast bajek to byś książke wziął popisał pouczył się( Do 5 letniego dziecka, które samo codziennie lubi robić zadania w swopjej książce w domu).
Na temat wyjazdy za granice ostatnio była mowa , że może mój pojedzie doi Dani a potem mnie i dzieciaki ściągnie. A teściowa do mnie : No to pojedziecie a Ja dzieci wychowam.
Jak jej nie powiedziałam , że jade do Łodzi na badania to nakrzyczała na mnie , że do matki to dzwonisz i o wszystkim mówisz.
Kiedy mówqie , że Marcel ma uczulenie na jabłko i ma mu nie dawać to mi wiecznie pyskuje : Że wcześniej dostawał i nic mu nie było. Nie kurwa szkoda , że jej nie nagrywałam tego ile razy przylatywała do mnie, bo nafaszerowała młodego jabłkiem i siny mi się dzieciak dusił a ona nie wiedziała co robić.
Ja muszę się tłumaczyc co gdzie kiedy , teraz się dojebała bo nie mam jeszcze wózka , siostra mi jeszcze nie przywiozła i przy każdej sposobności mi docina , że swój sprzedałam a siostra m,nie w huje zrobi. Nienawidzi ani mnie ani mojej rodziny jakby mogła to by się mnie pozbyła i została z moim mężem sama z Marcelem wtedy by jej pasowało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 17:46
Lili
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Fasia gdybym mogła to bym to zrobiła. Zresztą już nie raz jej wygarnęłam , że nie mam 15 lat , moje zycie to moje życie i kit jej do tego a ona dalej swoje. Ale to jest wina jej dzieci. Córka jak dzieciaki miała małe , matka wszystko przy nich robiła , wychbowywała i miała wiecznie coś do powiedzenia. Córka cicho siedziała bo z mężem było kiepsko a mamusia i sypnęła groszem , dzieciaki co tydzien na weekend tu przywożone, każde siwęta tutaj robione ferie wakacje tutaj dzieciaki spędzały. Syn jej ( brat męża ) to samo , mamusi wiecznie dzieciaki podrzucali , kase wyciągali od niej i mieli w dupie. Wszyscy mieszkają osobno. Więc jak przyszło co do czego dupe pakowali i spierdalali do siebie. A my z moim mężem mamy przejebane bo ona mysli, że jak tamci jej na wszystko pozwalali to ja pozwalać będę.
Najgorsze , że ja się zaczęłam teraz chamować strasznie z pyskowaniem jej bo ona po udarze jest. Ojca uratowałam jak miał zawał, matke uratowałam jak miała zawał , teściowa miała udar i gdyby nie ja to by mi w nocy zeszła a teraz się poprostu boję ze nie zdąże zareagowac jak się z nią ostro pokłoce i mi kobita pierdolnie w domu
Lili
Marcel
-
takie mam wrazenie ale nic mocniem nie boli..doszlo do jakiegos ounktu i gak wkurwiajaco trzyma..pewnie szyjka sie rozwiera...mnie w podobny sposob boli jam sie szyjka ogwiera do owulacji ale nie az gaki mocny bol ale podobny wiec podejrzewam szyjke...mam mokro caly czas, jakby wiecej sluzu, mala na bank zeszla w kanal no czuje..chodze okrakiem i usiasc nie moge..jutro wolne az do piatku. pojutrze zaczne juz 39tc wiec calkiem mozliwe..Aguś86 wrote:Werka czy to juz to?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 18:25
-
Werka weź że nie pierdol i nie ródź jeszcze:) czekaj ze mną do terminu:D
Jaga ja piernicze, sorki już nie pomyślę że ktoś ma gorzej albo tak jak ja, Ty masz dosłownie piekło.
Ty musisz albo sie od niej odciąć albo postawić jasno granice, to Twoje życie i masz prawo je przeżyć po swojemu.
ja jestem małpa jeśli chodzi o teściową, nie ma zmiłuj, dostaje zjeby jak zasługuje. a na święta powiedziałam że do niej nie zajadę.
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
Ida kochana dziękuję
ja też lubię na ten avatar patrzeć
nie wiem czemu ale jak go widzę to mi ciotkę MARY przypomina:D może temu że ona zawsze przybierała podobną pozycję do zdjęcia? no nie wiem:)
oj podejrzewam że brzuszka brakuje, ani mi nie mów bo pewnie za chwilę sama będę wspominać ciąże jako najwspanialszy czas w życiu:)
a teraz czuję że mi po prostu będzie brakowało brzucha, i nie jestem sobie w stanie wyobrazić że już niebawem nikt w środku mnie nie skopie po moich babskich genitaliach:P zostanie flak i duże cycki:P
KasiaKwiatek, Fasia, hwesta, Ida, maggie86, Krysti, Murraya lubią tę wiadomość
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualnyJa też już pisałam, że lubię być w ciąży bardzo specjalny czas i uwielbiam go. Tak samo wspominam poprzednie ciąże u mnie to na pewno ostatni taki więc nie poganiam Mikiego, niech posiedzi jak chce nawet miesiąc jeszcze
Fasia, maggie86, Murraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
