Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBambi85 wrote:eee ide na sniadanie i pod prysznic, widze, ze sama ze soba pisze
Sprzątają, chodzą po schodach, wykorzystują mężów
i brak czasu na forum - nie ładnie.Myślałam że do kwietnia spokojnie 4000 stron będzie a tu trochę brakuje
Bambi85, weronika86, Gosha, mantissa, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Świeżo upieczonym mamuśką gratuluję i życzę wszystkiego dobrego.
No i oczywiście gratuluję nowych tygodni, odpadniętych czopów i postępów w pakowaniu toreb do szpitala.
Oooo i widzę, że Hwesta teraz na 'wylocie'.
Nie było mnie kilka dni bo mój nastrój osiągnął dna. Można powiedzieć że to taki baby blues ale jeszcze przed porodem. Mnie od początku ciąża strasznie męczy i zdecydowanie nie jest to 'time of my life'.
W nocy nie mogę spać bo męczą mnie skurcze. W dzień chodzę niewyspana i obolała, kłuje mnie niemiłosiernie w szyjce i do tego wymiotuję jak kot.
Wczoraj miałam wizytę u położnej, oczywiście nie sprawdziła nic poza siuśkami, ciśnieniem i tętnem małego. Na badanie szyjki mam się stawić dopiero - uwaga - 4 dni po terminie i wtedy pomyślą co zrobić.
Ehhhh.... brak mi słów. -
Natt no rzeczywiscie brak slów na ta opieke u was,my tu narzekamy czasem ale u was to katastrofa jakas
Angela to pyknie te 4000 jak sie zaczna sypac gratulacje na dwoch babsow dzisiaj, jeszcze w kolejce kluska chyba i u reszty nie wiadomo bo przeciez Anka i Amy łąża z rozwarciem -
nick nieaktualnyiwonka1077 wrote:Natt no rzeczywiscie brak slów na ta opieke u was,my tu narzekamy czasem ale u was to katastrofa jakas
Angela to pyknie te 4000 jak sie zaczna sypac gratulacje na dwoch babsow dzisiaj, jeszcze w kolejce kluska chyba i u reszty nie wiadomo bo przeciez Anka i Amy łąża z rozwarciem
No w sumieO tym nie pomyślałam
-
nick nieaktualnyIwonka mogę iść na badanie prywatnie ale nie bardzo mi to cokolwiek da bo szpital kieruje się swoimi wytycznymi i nie bardzo robi sobie cokolwiek z opinii innych lekarzy/położnych nie związanych ze szpitalem.
Dupa straszna. Drugiego dziecka chyba nie zdecyduję się tu rodzić. -
nick nieaktualnyIda wrote:Angela i Mantissa, mam pytanie do was- czy podając wiek waszych dzieci korygujecię go? Np miesiąc urodzenia i miesiąc skorygowany. U mnie by było to tak- Franek ma np 3 miesiące, a 2 korygowane. Niewiem czy jest sens. Ale wiem że tak się robi.
Ja podaje normalnie. Zaznaczam że jest to wcześniak. U pediatry sam czytał wypis więc wie jak szybko przyszła na świat. Bo teraz się zastanawiam jak bym miała powiedzieć ile ma mała na dzień dzisiejszy to chyba bym się zakręciłaIda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Hwesta pewnie już tulisz Alicjęu mnie też na tych nieszczęsnych 5-6cm się zatrzymało rozwarcie ale podali oxy nie wiedząc czemu i poszło szybko.
Ola i Justineska trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!!!
Fasia i za Twoje szybkie i bezbolesne zdjęcie szwu także kciukasy!!! -
nick nieaktualny
-
Amy ja też się ciesze juz z moich 5cm.
Ja juz mam wszystkie badania do porodu porobione, wszystko gotowe i nawet zwolnienie juz do terminu dostarczone do pracy. Teoretycznie nie mam czym się martwić
Idę zaraz zakupy zrobić, mam ochotę na dorsza z parowara i ziemniaki zapiekane
Myślę, że Hwesta juz urodziła i odpoczywa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 09:28
Amy_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatt słabo macie z tą opieką u Was... Weronika podobnie się boryka ze swoją położną... Jak jeszcze jest jak z Wami i dziećmi wszystko ok ale w sytuacji np jak Fasia... Wolę nie myśleć jak oni by reagowali...
Murraya współczuję samopoczucia...mam nadzieję, że to taki chwilowy dołek...tutaj u nas to każda chyba ma taki "dyżur" co jakiś czas... Buziak
Faaasia i jak tam?
Amy Anka co się dzieje? Werka a Ty?
Hwesta już mamunią jesteś?
Edit doobra Amy i Anka już Was widzęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 09:28
Anka1501, Amy_, Murraya lubią tę wiadomość