Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy się.
Dla wszystkich naszych mamusiek które dziś przywitają swoje maluszki na świecie ogromne kciuki.
Rudzia gratuluję 40tc.
U Nas cisza i spokój,nic się nie dzieje a szkoda. Kacperek uparty i siedzi jak zaklęty.
Udanego,spokojnego dnia brzuszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 08:04
Aguś86, Fasia, Rudzia lubią tę wiadomość
Czekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
witamy, Hwesta, Ola ogromne kciuki za Was, niesamowite , ze dzisiaj powitacie na świecie swoje bobaski
.
Rudzia 40tc to brzmi dumnie.
Ja wciaz nie wierze, ze juz jestesmy na tym etapie...
Muraya <przytul> kazdemu zdarzaja sie gorsze i lepsze dni, cos o tym wiem ( z przewaga tych gorszych
)
Powodzenia na wizytach bo pewnie dzisiaj ktos, cos, gdzies
No i pozdrowienia dla szpitalnych.
Fasia pozbądz sie w koncu tego szwu.
Rudzia, Murraya lubią tę wiadomość
-
Widze, ze w nocy produkcja pelna para
Hwesta wspolczuje meczarni, ale jeszcze troszke i Ala bedzie z Wami :*
Murraya dasz rade, kazdy ma czasami chwile zwatpienia. Ja mam czasami podobne mysli do Twoich, a zwlaszcza w nocy wszystko sie wyolbrzymia.
Rudzia czop podbarwiony krwia? To podobno zwiastuje szybki porod
Fasia wiesz juz o ktorej zdejma szew?
Ola89 powodzenia!!! Zazdroszcze, ze to juz 
Murraya lubi tę wiadomość
Pola 04.2012
Laura 04.2015 -
Fasia dzisiaj juz rodzenie jest obstawione, pamietaj, ze my czekamy do kwietnia, wiec jescze przynajmniej tydzien, nawet niecaly...aaaaaFasia wrote:Dam znać jak będę szla go zdjąć, a jak później nie będę długo pisać tzn Ze rodze hahaha
Fasia, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratki nowych tygodni!!!!
Rudzia 40tc! brzmi niewiarygodnie...czop z krwia? max tydzien
murraya slabszy dzien masz widze..spokojnie, nie bylysbysmymatkami jakbysmy sie nie zamartwialy...podolamy!
Fasia trzymam kciuki aby zdjecie bylo bezbolesne i zeby julinek jeszcze nie wyskoczyl!
Hwesta trzymaj sie dzielnie...juz cala noc sie meczysz biedulko! nie zgrywaj bohatera, bierz znieczulenie!
Ola za ciebie tez kciuki sa trzymane!
a ja spac nie moglam..podniecona domem to pierwsze..po drugie nie wiem co sie dzieje ale nie moge wziac glebokiego oddechu..zebra po lewej stronie bardzo bola..z przodu i z tylu...nawet dotykajac mocniej...nie wiem czy to mala gdzies tam girki wepchnela czy moze dzieje sie cos zlego..jest coraz mniej aktywna...glowka strasznie napiera..jest bardzo nisko..kucajac mam wrazenie jakby miala zaraz wypasc
Fasia, Rudzia, Murraya lubią tę wiadomość
-
no wstepny plan jest, ale on wolalby, zeby samo sie troche ruzylo i wtedy. Ide jutro na wizyte w zaleznosci od szyjki i ktg cos wiecej moze ustalimy, on by chcial mnie przyjac wczeniej w przyszlym tyg...ja im wiecej o tym mysle tym mniej mi sie podoba ten pomysl. Ostatnie ktg dalo nadzieje ze moze jakos go przekonam, zebysmy jeszcze poczekali, ale dzisiaj od rana znowu bardziej mi sie ten brzuch napina, wiec pewnie jutro znowu wyjdzie ktg do D.Aguś86 wrote:Bambi a Ty już rozmawialas z lekarzem kiedy by było cc?
No nic jak mi doradzi tak zrobie, bo mu naprawde ufam.
Wczoraj ubraismy lozeczko i kosz mojzesza na dole, dzisiaj poukladam jeszcze ostatecznie ubranka i niech sie dzieje co ma sie dziac.
Aguś86, Angela89 lubią tę wiadomość
-
Agus w szpitalu raczej wystawia Ci za sam pobyt w szpitalu, do dnia porodu , n=bo pozniej i tak macierzynski wskakuje. A ta luka...bys musiala kombinowac, jakbys trafila do szpitala i zostalby Ci dzien bez pokrycia l4, ja zadzwonilabym do gabinetu Twojej gin zeby wystawili L4 na pokrycie tego dnia, chyba najprosciej.
Aguś86 lubi tę wiadomość
-
Agus niestety nie pomoge kochana, nie znam sie na l4, mieszkam w uk, ale nie chcialam zostawic twojej wiadomosci bez kometarza zaraz dziewczyny pomoga! Bambi to tez nic nie wiesz..chujowe jest takie zawieszenie..nikt nic nie wie..ale! lozeczko i kosz mojzesza gotowy! widac ze i ty psychicznie malymi kroczkami sie szykujesz!
-
poza tym czuje, ze ten szpital za tydzien raczej mnie nie ominie, wiec wole byc gotowa, to mnie uspokaja. W tedy co wyladowalam na tej porodowce, wiadomo, ze glownym moim zmartwieniem byllo, ze urodzi sie za wczesnie i ze roznie moze byc, a nastepne mysli byly typu...super ubranka w polowie nie poprasowane, maz na wyjscie przywiezie pewnie nie to co bede chciala...aaaa i fotelik wtedy byl w drodze jeszcze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 08:45
-
Hej ale sie dzis dzialo bedzie u nas istna porodowka
A mam pytanie z innej beczki zupelnie, to dla dziewczyn które maja domu, chodzi mi o wentylacje okapu nad kuchenka czy daleko macie do kanalu wentylacyjnego???chce zrobic kuchenke na przeciwległej ścianie bo chcialam wysoka zabudowe, ale mi chlopy smęcą że słabo będzie ciągnać bo ta rura będzie na leżaco itd. napiszcie jak u siebie macie plisss jak dluzszy eleborat to na priv moze byc
robotka, mf agus chyba wy domi macie????
Robotka1 lubi tę wiadomość
Marcelek 3560,58 cm
12.02.2014 [*]aniołek
