Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anka1501 wrote:O właśnie
my tez mamy szczeniaczka uczniaczka i mój syn wciąż go lubi
myślę, że warto kupić coś co się nadaje juz na dłużej
Super jest
I niezniszczalny
Robotka powodzenia!Anka1501, mf, Angela89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Robotka - zatem trzymam kciuki aby było tak jak przy pierwszym
Mi odszedł 1,5 tyg temu w piątek i lipa nic się nie dzieję
A przy okazji poniżej link do mojego czopa - niektóre z Was prosiły, ale jakoś nie było mi po drodze aby umieścić w neciezresztą jest obrzydliwy
http://naforum.zapodaj.net/fa735395f373.jpg.htmlRobotka1, Murraya, shimmer_lip lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny jestem mega zdezorientowana, mega podniecona i strasznie mi tylko źle że męża nie ma:( i jeśli coś to nie zdąży:(
mama ze mną nie pojedzie raczej bo mówi że się boi...nie będę przecież namawiać więc będę sama i pewnie będę sobie szlochać między skurczami że mnie nawet nie ma kto przytulić
a co z Fasią? pisała coś oprócz tego że wody jej odeszły??
idę się dopakować, przygotować resztę rzeczy i może jeszcze sie prześpię po tej ciężkiej nocy.
WERA a u Ciebie jak??? jaki miałaś czop??? mój był duży, aż za przeproszeniem mi się na szafce zatrzymał jak go obserwowałam, kremowy z krwią.
dzwoniłam do lekarza i mogę spokojnie w domu czekać do puki się coś nie zacznie dziać.
dobrze że dziś i jutro on ma dyżur, przynajmniej wiem że na niego trafięmf lubi tę wiadomość
-
o kufa Justinka to miałaś większy hardcore niż ja:)
nie no ja myslę że gdyby mi odszedł wcześniej to możliwe że bym i poczekała, ale jestem już w terminie to wątpię że mnie przytrzyma tym bardziej że cały czas mnie ćmi w brzuchu, biegunkę właśnie zaliczyłam i nie wiem czy zaraz rzyganka nie będzie.
sugeruję się tylko i wyłącznie pierwszym porodem jak to wygladało a wyglądało bardzo podobnie. wręcz tak samo.
no zobaczymy. mam nadzieje że nie będę się męczyć ze skurczami tak jak niektóre tutaj dziewczyny - parę dni.
choć do jutra przynajmniej do 6 rano mogła bym poczekać-na męża!!
i żałuję że nie zrobiłam zdjęcia czopa:P nie mam pamiątki:(Justinka lubi tę wiadomość
-
Eweliśka wrote:Olaboga wszystkie rodzą!!
Trzymam kciuki oczywiście Robotka za to żeby sie rozkręciło jak mąż wróci:D
Dziewczyny plisss czy któraś ze mną zostanie do końca mies w dwupaku?
Eweliśka myślę, że ja mam duże szanseEweliśka lubi tę wiadomość
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
Robotka - Zrobiłam fotę tylko dlatego, że przy 1. porodzie czopu nie widziałam i do końca nie wiem jak powinien wyglądać... znaczy do wtedy
więc w razie Wu jakbym nie umiała wytłumaczyć np w szpitalu co to było i jak wyglądało hehe
no a nie powiem przyjemny widok to to nie jest
mężowi nawet nie pokazywałam na żywo ani zdjęcia
Ja bez męża bym chyba nie dała rady urodzić, a niestety prócz niego nie mam nikogo w zastępstwie [moja mama ma zająć się synkiem, zresztą chyba sobie jej nie wyobrażam przy moim porodzie] więc trzymam kciuki aby mała poczekała na tatę do rana
-
nick nieaktualnyJa stosuje bepanthen i jest super ale trochę drogawy. Dlatego szukam jakiejs alternatywy. Ten alantan plus krm wydaje się być podobny składem i chyba go wyprobuje.
Dady wg mnie najlepsze. Babydreamy do chrzanu.
Właśnie przeczytalam na wypisie ze szpitala ze powinnam brać szelazo i folik a ja to przetoczyłam. Sziit.
Justinka o feeee . brzydkie to
Robotka dajesz, dajesz - nie przestajesz!
Rudzia tez wg mojej szklanej kuli powinna powic dzisiaj SofijkeJustinka, Anka1501, Ida, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Cieszę się że polecacie Dady
ja mam tylko jedną paczkę Pampersa do szpitala, a tak to mam zamiar lecieć na Dadach... zresztą udało mi się w końcu kupić karton 2
mam też opakowanie na star 1... a Biedronkę mam praktycznie pod domem, więc nie problem dokupić, jeśli się na prawdę sprawdzą
Przy Tymku używałam długo Pampersa chyba dopiero jak przechodziliśmy na 4 to przeszliśmy na dady i nie żałuję, tak czy siak to idzie do kosza, a cena przystępniejsza
A używa któraś chusteczki Dady? jeśli tak to które konkretnie? O ile polecacie
Fasia się nie odzywała, ale na pewno jest już w szpitalu, może się rozkręciła akcja... -
Justinka no ja też sobie nie wyobrażam no ale co mam zrobić w takiej sytuacji? prosić żeby mi akcję wstrzymali? hehe
własnie w takich chwilach życie weryfikuje nasze chcę i nie chcę.....
dała byś radę dała bez męża:) ja już mam to w głowie że go przy mnie nie będzie:(
chyba że się trochę psychicznie zblokuję....
no to macie mojego ostatniego brzuszka w dniu terminu!!!
Justinka, CzaryMary, Aguś86, Anka1501, Eweliśka, Krysti, Amy_, Rudzia, lysinka, maggie86, KasiaKwiatek, Murraya, MartaAlvi, Ulka84, Klaudia90, mf, mantissa, misia83, mimka84, Fasia lubią tę wiadomość