Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLysinka gratuluję!
Widzę że noc tu dziś wesoła była.
Ja właśnie zbieram dupe do szpitala na wizytę. Jeśli dziś nic nie ruszy bo to chyba stracę wiarę że kiedykolwiek Miki opuści moje ciepłe łono.
Dziewczyny trzymam kciuki za siebie i za Was!lysinka lubi tę wiadomość
-
Jestem sama:) kazałam mamie jechać do domu:)
Niebawem mąż nadejdzie:) za jakąś godxinke
Lysinka gratulacje:)
Anka do boju;)Anka1501, lysinka, weronika86, Aguś86, KasiaKwiatek, Malenq, Murraya, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
lysinka gratuluje serdecznie! a dlaczegk robili cc? cos sie dzialo? czy porod niempostepowal? robotka trzymaj sie dzielnie!! zdarzyl z mezem urodzic!!
anka dzien natanka :-)hehehe
kurwa dotrwalamchyba uda mi sie podpisac te umowe bo jest ok
cos tam boli ale sie przyzwyczailam
kobiech mozg jest megaaaaa
sluz nadal odchodzi..kurwa obh do 9 zebym mogla do niej zadzwonic
tesciowa okazala sie mega wsparciem wczoraj..ugotowane, posprzatane, przytulonena razie jest super zobaczymh jak sie mala urodzi ale juz raczej wie ze za nieproszone poradh pogryze..zreszta slyszalam z lazienki jak rozmawiali z mezem i prosil zeby sie nie wtracac jak mala przyjdzie na swiat
a sarci dupe whcaluje za sluchanie sie mamusihehej
a no bym zapomniala!!!dzisiaj termin!!!! zaczynamy 41 tydzien!!!!!lysinka, KasiaKwiatek, Aguś86, Murraya, mf, mantissa, Bambi85, haneczka, Eweliśka, maggie86, liloe lubią tę wiadomość
-
Czuję się całkiem dobrze, ale jestem na przeciwbólowych
a z Tosią wszystko super
Idę nadrabiać, co tu się działo
Weronika Tosia siedziała na dupce i nie było innego wyjścia niestety, czekali tylko aż samo się rozkręciWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 07:44
KasiaKwiatek, Murraya, mf, Ulka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie tez mała dzis ładnie spała, karmiłam ja jakos ok 22.30 pozniej o 1.30 do 2 i obudziła sie o 4.40 na karmienie i po 6
teraz śpimy w lozku bo marudziła u siebie. Czy jak sie odbija dziecko to wystarczy ze raz beknie?
Znowu jesteśmy same, z mężem na kosie jestem bo nic nie pomaga, wczoraj po karmieniu po prostu zasnęłam , nie miałam siły po całym dniuAguś86 lubi tę wiadomość
-
mf wrote:Lysinka-gratulacje! Jejku dziewczny... ile rozpakowanych!
Wlasnie zjadlam sniadanko i sie zastanawiam co by tu dzisiaj porobic i co na obiad wykombinowac...Na piątek zrobię sobie pstrągi na parze dla odmiany
weronika86, Murraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLysinka Jaga gratulacje mamuśki!!! Jaga czyli rzucając hasło, że jesteś w szpitalu i GO GO MATKA miałam nosa
Anka Robotka moje kochane forumowe przyjaciółki trzymam & & & & teraz to już luz, pstryk i macie dzieci ze sobązazdroszczę
GO GO MATKI!!! To już finisz
Weronika podpisuj umowę, klucze w garść i jedziesz z koksem
A ja kontempluję teraz moje ćmienie okresowe dla odmiany. Oczywiście skurcze ucichły, w nocy przez sen czułam kilka razy jakieś spinanie...nic specjalnego, bólem tego nazwać nie można...ale frustruje...
O 12 usg w szpitalu, chyba pojadę sama samochodem...chyba dam radę nie?weronika86, Murraya, Bambi85, Gosha, lysinka lubią tę wiadomość
-
hwesta i najprawdopodobniej jest ok! na cycu kupka moze przyjmowac takie kolory to zalezg co sie zjadlo ale niekoniecznie zjadlas zle..po prostu barwnik..usierz mi ze jesli byloby cos nie tak z trawieniem mala dala by znac! nie przesazdaj z dieta bo ladnie sobie radzi a mozesz takimi skokami ja rozregulowac..poki nie kwili, nie prezy sie to jest ok! swietnie dajesz sobie rady, nic na sile
KasiaKwiatek, CzaryMary, Murraya lubią tę wiadomość
-
KasiaKwiatek wrote:Lysinka Jaga gratulacje mamuśki!!! Jaga czyli rzucając hasło, że jesteś w szpitalu i GO GO MATKA miałam nosa
Anka Robotka moje kochane forumowe przyjaciółki trzymam & & & & teraz to już luz, pstryk i macie dzieci ze sobązazdroszczę
GO GO MATKI!!! To już finisz
Weronika podpisuj umowę, klucze w garść i jedziesz z koksem
A ja kontempluję teraz moje ćmienie okresowe dla odmiany. Oczywiście skurcze ucichły, w nocy przez sen czułam kilka razy jakieś spinanie...nic specjalnego, bólem tego nazwać nie można...ale frustruje...
O 12 usg w szpitalu, chyba pojadę sama samochodem...chyba dam radę nie?
jesli sie dobrze czujesz to jedzja jade sama samochodem dzisiaj z mezem....jak cos to przejmie stery
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość