Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mf jak masz męża to leć
Nikt nie powie, że jesteś gupia a kawałek jednak masz do tego szpitala
Ja się wczoraj tak kiepsko czułam, że calutki dzień leżałamto taki pierwszy dzień od baaardzo dawna, dziś jest lepiej, dziś jestem spuchnięta normalnie
Sylvia Ninka jest niemożliwie słodka na tym zdjęciu
Robotka dobrze, ze wychodziszmam nadzieję, że zaraz Baśka się wyłoni to listę oddam
Kwiatku ja ostatnie usg miałam w 36tc i dopiero jutro ktg. Trochę się stresuję zwłaszcza, ze wczorajszy dzień był paskudny dla mnie a mała też była mega ospała i właściwie się ruszała tylko wtedy kiedy ją zaczepiałam. Dopiero wieczorem jak się do snu układałam na tańce jej się zebrało i dziś od rana fika ładnie
A ja strasznie nie chcę dziś rodzićjutro może być, dziś nie!!!
Przyszedł ten monitor oddechu i niania i taki ubaw mamy z chłopem bo ta niania działa jak walki talkijak dwa debile po domu latamy, po kątach się chowamy i nadajemy
tu wierzba tu wierzba...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 11:31
Ewelcia, sylvia007, Gosha, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Ja mam mega stres że na bank będę się toczyć jeszcze ponad miesiąc
a już bardzo nie chce
wiem że mam jeszcze chwile do terminu wg om 24 wg usg jutro ale ja nie miałam jeszcze nawet pół skurczu baa nawet nie mam pojęcia jak to się odczuwa jak to ma wyglądać bólu też nic same plecy i nogi mi swiruja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 11:35
-
Eweliśka wrote:Ja mam mega stres że na bank będę się toczyć jeszcze ponad miesiąc
a już bardzo nie chce
wiem że mam jeszcze chwile do terminu wg om 24 wg usg jutro ale ja nie miałam jeszcze nawet pół skurczu baa nawet nie mam pojęcia jak to się odczuwa jak to ma wyglądać bólu też nic same plecy i nogi mi swiruja
nie łam się
Ja wczoraj byłam przerażona porodem. Tak sobie myślałam, że jak się tak kiepsko czuję i coś się zacznie to będzie średnio. A dziś nie rodzę!!!liloe lubi tę wiadomość
-
Eweliśka wrote:Ja mam mega stres że na bank będę się toczyć jeszcze ponad miesiąc
a już bardzo nie chce
wiem że mam jeszcze chwile do terminu wg om 24 wg usg jutro ale ja nie miałam jeszcze nawet pół skurczu baa nawet nie mam pojęcia jak to się odczuwa jak to ma wyglądać bólu też nic same plecy i nogi mi swiruja
Ciesz się ciążą i tym, że nic Ci nie dolega
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 11:58
Eweliśka, shimmer_lip lubią tę wiadomość
-
mf wrote:Ja sie po prostu caly czas boje, zeby mnie nie odeslali... i boje sie, ze mi powiedza: Pani jest GUPIA, pani nie rodzi...
Ale sie skracaja,wiec sie powoli zbieramy... do zobaczenia-mam nadzieje w stanie rozpakowanym...To normalne, że kobiety czuwają. Ja pojechałam od razu po odejściu wód o 3:30 byłam w szpitalu, bez skurczy i w recepcji powiedziano mi, że spokojnie mogłam przespać całą noc. O 4 zaczęły się skurcze regularne co 3-4 minuty, więc bym se nie pospała ;p
-
Eweliśka wrote:Biedna :-* może tym razem 13 byłaby szczęśliwa. Ale po co się stresować w takim razie zaciskaj nosisz całej siły
a serio to lody jem mangowe
i zaraz grę o tron włączam bo do sieci wyciekły 4 pierwsze odcinki nowej serii
normalnie dzień dziecka
CzaryMary, Eweliśka, Ewelcia, KasiaKwiatek, misia83, maggie86, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
To ja trzymam kciuki Shimmer żeby poród nie zaczął się dziś! :*
U mnie też nic się nie dzieje. Żadnych skurczy, nawet bóle miesiączkowe prawie ustały. Ale czuję się już fatalnie. Staram się być jak najbardziej aktywna ale powiem wam, że poszłam dzisiaj do tego ZUSu - trzy przecznice i jak wspięłam się na swoje trzecie piętro wracają to jestem mokrutka! Tragediashimmer_lip lubi tę wiadomość
-
Eweliśka rozumiem Cię, ale jeszcze i Ty poczujesz, już niedługo i Ty będziesz tulić swoje Maleństwo
Masz jeszcze czas, nic złego się nie dzieje
ciesz się brzusiem, bo ja za swoim tęsknię a za huk se nie mogę przypomnieć jak to było jeszcze miesiąc temu... Z dzidziolem czas leci bardzo szybko i mimo wykonywania ciągle tych samych czynności, nie da się nudzić
Eweliśka lubi tę wiadomość
-
Eweliśka wrote:Klaudia ja wiem że tak może być ale jak Wy już albo tulicie maleństwa albo dziewczyny coś tam czują w kierunku porodu to się tak durny człowiek sam z nudów nakręca
Dokładnie! Ja to mam wręcz jakieś takie wrażenie czasem że muszę się śpieszyć bo nie zdążę. Dopiero potem się pukam w czoło, że przecież mam jeszcze czas do terminu! I nie ma co siłę kurczaczka z brzucha wyciągąćCzaryMary, Klaudia90, Eweliśka, KasiaKwiatek, Angela89 lubią tę wiadomość
-
adk_1989 wrote:Dokładnie! Ja to mam wręcz jakieś takie wrażenie czasem że muszę się śpieszyć bo nie zdążę. Dopiero potem się pukam w czoło, że przecież mam jeszcze czas do terminu! I nie ma co siłę kurczaczka z brzucha wyciągąć
aktualnie niby bym chciała bo mało wygodnie, bo myślę o tym co mnie czeka, bo już bym chciała wiedzieć czy się wszystko uda (w sensie zdrowe dziecko, udany poród) a jak tak zaczynam rozkminiać po troszku co to się może dziać to w sumie mogę sobie jeszcze zaczekaćKasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny, mam na imię Marta i jestem studentką V roku psychologii. Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc. Prowadzę badania do pracy magisterskiej na temat funkcjonowania związku małżeńskiego oraz kontaktu kobiet z ich poczętymi dziećmi. Będę bardzo wdzięczna za poświęcony mi czas i pomoc. Podaję linka do ankiety: http://www.survio.com/survey/d/D0H9J4O5E2Q6U2V9G
Jeśli któraś z Was chciałaby poznać ogólne wyniki badań to proszę o wiadomość na adres [email protected]
Bardzo serdecznie Wam gratuluję i życzę pięknych beztroskich chwil ciąży oraz szczęśliwego rozwiązania. Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych pociech! Dziękuję za pomoc
Ewelcia, Gosha, Krysti, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
studentkamgr -
studentkamgr wrote:Witajcie dziewczyny, mam na imię Marta i jestem studentką V roku psychologii. Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc. Prowadzę badania do pracy magisterskiej na temat funkcjonowania związku małżeńskiego oraz kontaktu kobiet z ich poczętymi dziećmi. Będę bardzo wdzięczna za poświęcony mi czas i pomoc. Podaję linka do ankiety: http://www.survio.com/survey/d/D0H9J4O5E2Q6U2V9G
Jeśli któraś z Was chciałaby poznać ogólne wyniki badań to proszę o wiadomość na adres [email protected]
Bardzo serdecznie Wam gratuluję i życzę pięknych beztroskich chwil ciąży oraz szczęśliwego rozwiązania. Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych pociech! Dziękuję za pomoc -
nick nieaktualnyIda wrote:My po wizycie. Na szczęście w oskrzelach i płucach nic nie słychać, nie pogorszyło się, ale mamy iść na kontrolę za 3-4 dni, a jakby się coś działo to natychmiast zgłosić się na ip. Lekarka powiedziała, że czasami to są minuty, kiedy sytuacja się zmienia, także trzeba ciągle obserwować. Mamy inhalować, Mały dostaje witaminę C w kropelkach. Jak się nie pogorszy to w poniedziałek szczepienie planowo, jak będzie gorzej, to musimy przesunąć.
A, mamy wcześniaków - macie skierowanie do przychodni rehabilitacyjnej? Lekarki zdaniem to chyba jedna z najważniejszych kwestii, jeśli chodzi o wcześniaki. Wg niej nasz Mały musi chodzić na rehabilitację, bo jak go położyła na brzuszek, to nóżki odginał do góry, jakby chciał taczkę zrobić. I wygina się bardziej na jedną stronę oraz ma tzw. zegarowe ruchy (nie wiem co to znaczy), także jej zdaniem na bank będziemy mieli zaleconą rehabilitację. No ale ja nie wiem, nie znam się. Do przychodni rehab. idziemy pod koniec kwietnia.Ida lubi tę wiadomość