Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Eh dziewczyny jak sobie poradzić z tą presją otoczenia? Termin za 2 lub 4 dni a codziennie słyszę po kilka razy "nie zbiera cię?" i chce mnie coś trafić. Chce mi się i płakać i złościć z tego wszystkiego! Niedawno jeszcze miałam jakieś oznaki przedporodowe a teraz to mi się wydaje że już nic nie mam;/
-
Dziewczyny nie dam rady nadrobić stron. My z Gabrysią od piątku w domu. Męcze się z karmieniem bo mała musi przybierać więc odciągam laktatorem, karmie z cyca i dodatkowo czasem dokarmiam i dzień i noc i tak czas leci. Wczoraj zdjeli mi szwy a w piątek pediatra.
Mam problem, bo od czwartku mała nie robi kupy tylko się pręży i pierdzi żal mi jej i nic nie pomaga w stylu masaż, przegotowana woda czy termometr. Już nie wiem co robić czy można dać 8 dniowemu dziecku kropelki espumisanu?
U mnie niestety nadal cukrzyca się utrzymuje i boję się, że zostanie:(
Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom a za rodzące trzymam kciuki żeby łatwo poszło.
Buziaki
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f3080861e9aa.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 12:52
Agusiek89, Angela89, Klaudia90, Aguś86, Eweliśka, liwi, MartaAlvi, KasiaKwiatek, misia83, Lali, Fasia, Gosha, Amy_, iwonka1077, Justinka, mimka84, lysinka lubią tę wiadomość
-
Nadzieja lubię zdjęcie a nie problemy wymienione
Witam Was serdecznie, gratuluję kolejnym mamom i nowo donoszonym
My mamy się nieźle, karmienie, spanie, kupa i tak w kołostarszyzna dzielnie pomaga i wynosi pieluszki
Zaraz troszkę Was poczytam, widzę że Krysti w gotowościKrysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Robert przyszedł na świat 13 kwietnia o godzinie 5:10 rano SN po długim,ciężkim porodzie. Waży 3850 gram i 56 cm. Opiszę cudowne przeżycia jak wrócę do domu
Angela89, Ida, Klaudia90, CzaryMary, Aguś86, Agusiek89, maggie86, adk_1989, Eweliśka, MartaAlvi, Nadzieja84, KasiaKwiatek, misia83, Ulka84, mantissa, Fasia, Gosha, Amy_, sylvia007, Ewelcia, Krysti, iwonka1077, mf, liloe, Justinka, haneczka, mimka84, lysinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My po spacerku, jest słonecznie ale wietrznie, więc uważajcie tam, te które się wybierają
Młody śpi jak zabity, widać przyzwyczaja się do wózka i spacerów, bo nie zawsze spał.
I odruch moro u Franka bardzo często występuje, aż się zaczęłam martwić czy się nie boi wtedy. Ale to ponoć normalne. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny