Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaKwiatek wrote:Jabłka pieczone lub duszone są spasferyzowane dziewczyny i mniej obciążają brzuszek. Surowe pobudzają trawienie ale dla maluszka na początku to może być aż za dużo. Rzeczywiście Amy surowe mogły zaszkodzić nie Olkowi
Dobrze, że czujna ważka jesteśKasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
Rudzia gratuluję , zacna waga tej twojej Sofijki.
Krystii dziewczyno zrobisz sobie krzywde tym laktatorem. Jak masz twarde piersi to już pisałam jak zniwelowac nawał. Prysznic, rozmasować od góry piersi w dół do brodawki , jak są mocne twarde zgrubienia to okręznymi ruchami i w dół do brodawki. Potem przystawiasz dzidzie aż ściągnie mleczko do uczucia ulgi , jedna i druga pierś. Jeśli dzidek nie ściagnie to dopiero laktator ale tez tylko do uczucia ulgi. Bo jak tak ściągasz laktatorem to powodujesz , że coraz więcej mleka się produkuje i w koncu zrobisz sobie krzywde bo dostaniesz zapalenia piersi.
Co do zastrzyków już Ci pisałam , rób sobie w brzuch pod pępkiem , po CC tam jest jeszcze odrętwiałe także mniej boli.
Haneczka też mam nad cięciem takie zgrubienie , lekko czerwone, twarde i bez czucia. To jest miejsce gdzie gin podczas CC zakłada haczyk i odciąga skóre. Normalne to jest. Chyba , że mówimy zupełnie o czymś innym.Krysti, haneczka, Gosha, Murraya, Rudzia, maggie86, Fasia lubią tę wiadomość
-
rudzia kochana gratuluje!!!!! on wiem co znaczy porod 36hr..mon drugi tez sie tak dkuzyl ake wspominam go cakkiem inaczej. gratukuje raz jeszcze.
czytalam ze rozmawiakiscie o wadze..nas wczoraj pokozna wazyla mamy 379040gr wiecej niz przy porodzie
w 4tym dniu
dzisiaj 5ty dzien
je bardzo duzo, mleka mam ogromnemi ilosci
jem wszystko, mala nie ma problemow pokarmowych, kawusie pije choc skabsza...jem wszystko ale zdecydowanie stawiam nanowoce i warzywka...jest 5th dzien.. przy przyjeciu do szpitaka wazylam 102,7kg...dzisiaj 90,7
12 kg w dol
Jaga, KasiaKwiatek, Aguś86, Gosha, Murraya, Rudzia, mantissa, Nadzieja84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyliloe wrote:Amy a jabłka surowe jesz? Ala po soku jabłkowym miała bóle brzuszka straszne. Jedz jabłka gotowane i powinno być ok. Ja zjadam 2 dziennie i nic się nie dzieje.
ile dałaś tego sab simplexu? post polubiłam za to, że kropelki pomogły
Rudzia gratuluję! z Sofii kawał kobietynareszcie jest po tej stronie.
Krysti nie ściągaj mleka bo to błędne koło nabawisz się zapalenia w końcu. a te zastrzyki to ja sobie robiłam codziennie od 24.07.14 do 11.04.15 i to nic strasznegorób w brzuch będzie łatwiej
monitor Snuza Hero 2015 -
A Krysti jesli chodzi o piersi to mam jeszcze jedns rade... przed karmieniem wez maly recznim i podrzej go nad czajnikiem.. ja wylewalam na niego wrzatem i przykladalam do piersi.. ale tak zeby sie nie poparzyc
ma byc cieple.. i po tym karm malego.. jak skonczy jesc rob zimne oklady...
ta metoda mnie uratowala po powrofe do domu ze szpigala.. bo myslalam ze piersi mi rozsadzi a mlody malo jadl.. laktator byl zbedny.. nawet w szpitalach mowia zeby go nie uzywac na poczatek..Krysti, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
amy kochanie wiesz ja mialam przez moment zalamke..mala plakala prezyla sie i juz myslalam ze cos zjadlam...nawet raz dalam mm z butli...ale ale..okazalonsie ze jej bylo za goraco..nawet w bodach...klade mende teraz na golasa, podkladam tetre..jak sie zerznie to trudno..w nicy dzieki temu soi cala noc..spala slicznie od 21 do 3 rano! i od 3.30 do 8! i teraz oglada swiat iczetami
nasteonie bardzii sie denerwowala na metki! maz musial wszystko ooobcinac...i kocyki!!! nienawidzi kocykow..drapia ja chociaz sa niesamowicie delikatne! amy ooogldaj go, rozbiez go do naga i zobacz... ja mam 18 stopni w omu to dla mnie zimno a ta uwilebia
dopoki jedzenie nie wywoluje gazow u ciebie i rwokucji to maky nie powinien miec problemow
KasiaKwiatek, Amy_, Lwica, Gosha, Murraya, maggie86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kasia racja
ja nie usne w biekiznie teraz musze bo wkladki
mala soi pomiedzy nami na golacha
maz przytulony do jej pleckow a mala przutolona do cyca
i trzyma cyca cala noc
jestem w 7mym niebie
dzisiaj przowzimy najwieksze rzeczy i chyba juz dzisiaj spimy na nowhm domku
Ida, Gosha, Murraya, KasiaKwiatek, lysinka, misia83, Justinka, Fasia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Nadajemy jeszcze ze szpitala, Zosia urodzila sie 17.04 o 7:35, silami natury, bez znieczulenia, 3980g i 60 cmczujemy sie dobrze
Wiecej napisze jak bede w domu i postaram sie Was nadrobic , ale juz teraz gratuluje wszystkim mamusiom i powodzenia czekajacym!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 09:43
Lwica, Ewelcia, Ida, 88macola, Aguś86, Gosha, Murraya, Rudzia, KasiaKwiatek, Lali, lysinka, mantissa, Angela89, Klaudia90, Jaga, natt, Eklerka, Nadzieja84, liloe, Zima, misia83, iwonka1077, maggie86, Justinka, Fasia, mimka84, Krysti lubią tę wiadomość