Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
mala urosla do dzinsowej spodniczki
ale zajebiaszczo wyblada
hehe piekna
fasia ja tez sie nie orientuje w szczepionkach, w uk naszzescie jest ich duzo mniej..pierwsza mam chyba w 6tyg albo omgm..musze sorawdzic...cholera wlasnie mi przypomnialyscie tymi szczpionkami ze musze zmienic rodzinnego...dzisiaj juz chyba nie wyrobie ..mezu ma wolme sroda i czwartekale sie ciesze
bedzie laba
zajmiensie chwilke sarcia a ja pogotuje i pomroze
-
Hej dziewczyny!
Eweliska gratuluję Marysi!!!
Amy wiem jak musi Ci byc przykro, że tak długo będziesz bez Olka, ale wrócisz do niego zdrowa i nadrobicie to niebycie razem.
U mnie jakies nastroje depresyjne sama nie wiem czemu. A i pochwalę się wam, że moja Nina wczoraj 2razy przekreciła się z pleców na brzuszek!mantissa, Aguś86, misia83, lysinka, Amy_, Gosha, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
Wera niestety to już kwestia alergii i astmy, odporność spadła a podnoszenie jej na siłe moze spowodować tylko odwrotny skutek. Poprostu tgrzeba mieć troche oleju w głowie i myśleć , że jak się dziecko spoci i wieje wiatr to się pochoruje.Mąz w sweterku chodził a syn w koszulce na krótki rekaw, długi rekaw kurtka jesienno-wiosenna i kaptur na głowie , skakał na trampolinie.
Misia dr Serafin.Ty chyba do Skoczylasa chodzisz? -
Kurcze u nas też nie ma hexy i musze szczepić 5 w 1. A chciałam jej oszczędzić tego kłucia.
A powiedzcie czy Wasze dzieciaczki mają po tej szczepionce w szpitalu jakiś ślad. Mojej z każdym dniem ten ślad robi się coraz bardziej widoczny. Czerwone to jest i taka gulka jest pod spodem. I nie wiem czy to jest ok czy trzeba pokazać lekarzowi.
U nas noc super, nakarmiłam małą po 21 i obudziła się punkt 4. Ale wczoraj w ciagu dnia prawie nie spała. -
nick nieaktualny
-
Jaga wrote:Wera niestety to już kwestia alergii i astmy, odporność spadła a podnoszenie jej na siłe moze spowodować tylko odwrotny skutek. Poprostu tgrzeba mieć troche oleju w głowie i myśleć , że jak się dziecko spoci i wieje wiatr to się pochoruje.Mąz w sweterku chodził a syn w koszulce na krótki rekaw, długi rekaw kurtka jesienno-wiosenna i kaptur na głowie , skakał na trampolinie.
Misia dr Serafin.Ty chyba do Skoczylasa chodzisz? -
Dziewczyny, a czy wy slyszałyście ten zabobon, że nie bierze się na chrzestną ciężarnych??? Moja kandydatka na chrzestną Niny jest w 12 tc i wczoraj usłyszałam, że nie powinnam jej brać ni chrzestną. No tak mnie to wkurzyło !!!!
-
wogole te nierozpakowame dziewczyny zamilkly..psotka chyba tez juz ma makenstwo....
zapomnialam wam napisac ze ponoc ulozenie moich dzieci jest bardzo ciezkie do porodu? dlatego tyle sie meczylam z stasiem i sarcia...w uk to nazywa sie BAVK TO BACK. tzn ze mala zamiast byc odwrocona buzia do monego kregoslupa to jest na odwrot..ponoc tak uklada sie moje lozysko... dobrze ze nie wiedzialam tego przed porodem bo cholera zeswirowalabym ze strachu..na stronach same straszne historie porodow z takim ulozeniem..ale narodzin sarci zle nie wspominamza bardzo ja chcialam miec
-
sylvia007 wrote:Dziewczyny, a czy wy slyszałyście ten zabobon, że nie bierze się na chrzestną ciężarnych??? Moja kandydatka na chrzestną Niny jest w 12 tc i wczoraj usłyszałam, że nie powinnam jej brać ni chrzestną. No tak mnie to wkurzyło !!!!
-
weronika86 wrote:sylwia a dlaczego niby? gowniany zabobon!
-
Dziewczyny poratujcie.
Mała ma 9 dni, od 3dnia ulewa okropnie, karminy się na raty, odbijamy i tak w kółko żeby jak najwięcej w brzuszku zostało. Byliśmy w 5 dobie u lekarza sprawdzić czy przybiera na wadze przez to ulewanie i wymioty (czasem). Przybrała ładnie bo w 2 dni wróciła do wagi urodzeniowej... Lekarka stwierdziła, że łapczywie je, faktycznie trochę w tym racji jest ale nie ulewa tylko przy jedzeniu nie raz i 2h później zwymiotuje;/
Od wczoraj mamy maraton, mała zje, nie może zasnąć, zgina się w kulkę, pręży, stęka, płacze. Nie kolka bo za wcześnie. Myślę, że próbuje wymiotować tylko jej to nie wychodzi. Płaccze minute i np 3 min spokój. Potem jest tak padnięta, że noszę ją na rękach aż zaśnie, żeby się tylko przespała bo ile może wytrzymać takie małe dziecko.
Już nie wiem co robić, nie jem nic co mogło jej szkodzić oprócz nabiału, nie przesadzam z nim bo to np komka z serkiem topionym albo bawarka ale dziś i to odstawiam.
Lekarka olała sprawę a ja się boje, że jest coraz gorzej już nie wiem co robić żeby jej ulżyć. Bobotic od 28 dnia życia...
Poza tym pręży się też przy kupce, ale nie jest ona zielona czy ze śluzem, normalna taka jak ma byćWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2015, 10:26
[/url]