Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Myslsmi jestem z wami
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7886d85f0c79.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/17e59b297c51.jpgAngela89, hwesta, KasiaKwiatek, Rudzia, liwi, Eweliśka, mf, Fasia, Militta110816, shimmer_lip, Aguś86, CzaryMary, lysinka, mantissa, misia83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMary ja tez chce zdjęcie na priva
Hwesta i Twoje też. Nie załapałam się ...
Ale się uśmiałam z tym przewijaniem Mikiego raz na kilka dniw sumie wiecie...trzecie dziecko...niech się przewija sam
Gosha ja tak jak Ty zakładam właśnie pieluche na wieczór i przewijam dopiero rano,no chyba ze usłysze ze kupsztala wali
ciągu dnia idzie nam 4-5 pieluch.Gosha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzary ja też się nie załapałam na foto
buuuuuu
Gosha przytupuję z zazdrości.
Młoda zachustowana i śpi. Oczywiście walczyła 20 min. Prostowała ręce i wychylała głowę, bo przecież ONA NIE BĘDZIE SPAŁA. Ona nie umie zasypiać, jedynie na rękach. Jak ją odkładam to góra 5 min i ryk. Śpi tylko w nocy, w dzień ni hu hu.
Zamówiłam szumisia. To chyba ostatnia deska ratunku.
PS. Jak coś to dysponuję kodem rabatowym na szumisie. Chętne info na priv -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyliloe wrote:Czary ja też się nie załapałam na foto
buuuuuu
Gosha przytupuję z zazdrości.
Młoda zachustowana i śpi. Oczywiście walczyła 20 min. Prostowała ręce i wychylała głowę, bo przecież ONA NIE BĘDZIE SPAŁA. Ona nie umie zasypiać, jedynie na rękach. Jak ją odkładam to góra 5 min i ryk. Śpi tylko w nocy, w dzień ni hu hu.
Zamówiłam szumisia. To chyba ostatnia deska ratunku.
PS. Jak coś to dysponuję kodem rabatowym na szumisie. Chętne info na priv
Zaraz zobaczę czy dostałam jakiś kod
edit nie dostałam żadnego kodu rabatowego
Ale polecam szumisia u nas właśnie do podziałało i mała zasypia u siebie w łóżeczku sama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 16:07
-
nick nieaktualny
-
Rudzia wrote:Pomocy!! Sofii ma katar albo zapchany nos po nocy..w kazdym razie odciagam jej glutki juz 5 raz i ciagle ma problemy z oddychaniem.. jak Wy sobie radzicie w takich przypadkach?
Rudzia lubi tę wiadomość