Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosha wrote:Szerokiej drogi KRYSTI! Umeczycue sue jadac bocznymi drogami, autostrada to zawsze szybciej
Daj znać jak dojdziecie matka!
Fajna fryzurka w avatarzedzięki
A ile siwych
Będziemy po drodze zwiedzać i nocleg w hotelu będzie .
Wypoczęci będziemyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 00:31
-
Krysti ~~> wrote:Gosha wiesz ze mam mętlik .
Bo mojej siostry syn tez ma Autyzm .
Ale zaszczepimy !
Pozdrawiam :*
Lecę dalej się pakować .
Po pierwsz enie ma niezbitych dowodow ze szczepionki w jakis sposob powoduja autyzm. Jednak skoro jest cos takiego jak NOP to znaczy ze przypadki poszczepiennych komplikacji niestety sie zdarzaja. Z tym, ze rowniez zdarzaja sie bardzo ciezkie komplikacje po chorobach juz nie mowiac o przypadkach smiertelnych.
Szerokiej drogi! No i lepiej autostrada!Krysti ~~> lubi tę wiadomość
-
ja lubie burze ale zanim skonczylam odciagac to juz sie skonczyla,
dziewczyny karmiace
wyczytalam gdzies ze moze herbata zasusza pokarm
ja herbaciara jestem i pije po 5-6 dziennie ale od dwoch dni odstawilam i wlasnie
sciagnelam 180 ml. po 4 godz przerwy.. no szok normalnie...
tylko jak ja bez herbaty przezyje
-
U nas burza była po północy. Bardzo mocno i głośno grzmialo, wiatr był okropny i chyba padal grad, bo glosno uderzalo o dach. Na godzine wylaczyli prad, a na dodatek Szymon się obudzil z wielkim placzem ze strachu i glodu. Pozniej obudzila się Zuzia z placzem i tez sie bala. I tym sposobem nocka do bani
-
nick nieaktualnyAguś86 wrote:U nas burza była po północy. Bardzo mocno i głośno grzmialo, wiatr był okropny i chyba padal grad, bo glosno uderzalo o dach. Na godzine wylaczyli prad, a na dodatek Szymon się obudzil z wielkim placzem ze strachu i glodu. Pozniej obudzila się Zuzia z placzem i tez sie bala. I tym sposobem nocka do bani
Uuuuu wspolczujeu nas burza była nad ranem. Młody miał to zupełnie gdzieś. Za to ja całą się trzeslam bo burzy boje się okropnie.
-
Jula tez sie obudzila z placzem, jeszcze sie zakrztusila i kilka min musialam ja oklepywac, bo nie lapala dobrze oddechu... bardziej sie o nia balam niz tej burzy...
W ogole, jest tak duszno, ze Jula je co 3h albo i czesciej nawet w nocy... przez to i przez te jej akcje z zakrztuszeniem obudzilam sie cala mokra i niewyspana...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 06:57
-
nick nieaktualny
-
U mnie przed 5 była. Blyskalo jak cholera , balam sie strasznie ale nie trwalo to dlugo i grzmoty slabe były . Maly slodko spal hehe
-
Anka co się zmartwilas że burzy nie ma u ciebie??
U mnie też nie było ale padałotylko dalej czuć deszcz e powietrzu, pewnie to nie koniec na dziś niestety, ja się nie boję burzy ale córką już tak, bo syna to jakoś nie rusza
Ksawa
Co do karmienia to jak lubisz herbatę to może bawarke??Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 08:50