Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dopiero wstałam takie spanie mam :)a co weekend moj w domu trza odpoczywać zaraz coś się zje
w domu czysto mam bomba to na noc sprzątam zawsze bo lubie i jak rano wstaje to mam czyściutko lubie czysto miec jestem w ciazy ale nie zaniedbuje nic .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 13:09
hwesta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhwesta wrote:Hej
my dziś działamy w domu,sprzatanie,a wieczorem do znajomych na kolacje
milej soboty dziewuszki
) przy sprzataniu tez mozna się wyluzować i pośmiać z facetem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 13:24
hwesta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej słoneczka
Ja nie spałam całą noc , wczoraj pojechałam z synem do lekarza ( znowu) bo go (znowu) zaczęło boleć ucho. Dostał antybiotyk i w ciągu 15 minut dosłownie dostał temperatury 39 i leciał mi przez ręce. Taka tempka utrzymywała się całą noc, rano spadła i po 2 godzinach zaczęła boleć go głowa. Położył się spać , wstał po kolejnych 2 h z gorączką 38,7. Dałam nurofen i zlało ale już się boje nocy
Na obiadek kupiłam rybke - Sole i 2 płaty usmażyłam i całego małego brokuła do tego zjadłam . A ponieważ coś było zmażone to teraz męczą mnie mdłości.
Muszę się wziąść w końcu za sprzątanie bo od rana się zbieram i zebrać nie mogę. -
Jaga bidny ten Twój mały, ciągle coś. Szkoda że tak ciągle musi brać antybiotyki. Współczuję mocno. Dzielna jesteś. Strasznie boję się takich sytuacji w przyszłości.
Ja dzisiaj byłam na grzybkach. Tak zgłodniałam, że też w drodze powrotnej na chińczyka wstąpiliśmy. Lubię, wybieramy tylko takie dobre i świeże. Teraz planujemy zrobić bigosik z zebranymi grzybkami. Zlazłam się strasznie. Kondycji zero po dwóch miesiącach siedzenia w domu.
Miłej soboty dziewczyny. -
My byliśmy dzisiaj już tak na serio oglądać wózki i sie przekonałam do Jedo Fyn Memo już na 100%. Mężu też się przekonał. Ufff... Jeden wybór z głowy mniej
U nas dzisiaj na obiad tradycyjnie, kotlecik, ziemniaczki i mizeriaa do tego zrobiłam roladę bezową z kremem z mascarpone i bitej śmietany a że zostało mi trochę śmietanki to ją ubiłam i dodałam dżem jagodowy domowej roboty i wstawiłam do zamrażarki. Teraz chodzę i mieszam co 15-20 minut i próbuje zrobić "lody"
jako dodatek do bezy.
Krysti lubi tę wiadomość
-
JAGA przykro mi z powodu syna .. biedny, że tak się musi męczyć
A Ty bądź dzielna!
ADK - ja też mam wózek z Jedo ale starszą wersję, dostaliśmy od kuzynajaki kolor kupujecie?
KLUSKA - ja też zauważam u siebie totalny brak kondycji przez to siedzenie w domu, własciwie w łóżku .. Boję się co to będzie po 8 miesiącach, które spędzę w domu. Może zapomnę jak się chodzi?
A u mnie dziś znowu zupa jarzynowatak jak przez ostatnie 14 lat jadłam tylko rosół, bo ogólnie zup nie cierpię tak teraz jarzynowa jest często na tapecie
w sumie to dobrze, jak mi się przeje to pomyślę nad inną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 15:39
-
Jaga biedny ten Twój syn. Dużo zdrówka dla niego życzę.
Ja byłam oglądać wózki tydzień temu. Mieliśmy małą wycieczkę do wawy bo w łodzi nigdzie nie było żeby obejrzeć. Ale dobrze się złożyło, trafiliśmy na konkretnego faceta który wszystko nam objaśnił i doradził który model wybrać. -
kluska wrote:No Fasia a potem kondycja będzie potrzebna żeby się maleństwem opiekować i co wtedy zrobimy ...
No i to mnie martwi .. Póki co jeszcze jestem na chodzie tzn do sklepu wyjść mogę, boje się co to będzie jak nie będę mogła nawet tam pójść .. Ehh jakos trzeba będzie dac radę .. -
adk_1989 wrote:Fasia, jeszcze się nie zdecydowaliśmy na kolor. Poczekamy aż poznamy płeć ale myślę że i tak wybierzemy jakiś neutralny bo chcemy go zostawić dla drugiego dziecka. Myślę, że skończy się na jakiejś szarości.
Ja ostatnio bardzo lubię wszelkie szarości. Fajnie, bo tak jak piszesz - wózek będzie uniwersalny czy to dla chłopca, czy dla dziewczynki
Nam się trafił pomarańczowy, taki zgaszony. Jeździł nim chłopiec więc też uważam, ze to dość uniwersalny kolor -
Kobitki mam jeszcze pytanie. W przyszłym tygodniu idę do znajomej, która miesiąc temu urodziła chłopczyka. Zapytałam co chce dla małego i powiedziała, że "jakiś ciuszek typu kombinezonik miśkowaty z kapturem". Znalazłam dwa, ale nie wiem który wybrać. Dodam, że to taka wyższa pierdolencja i nie chcę kupić czegoś tandetnego.
A może miały byście inne propozycje? Mnie się osobiście bardziej podoba ten pierwszy, niestety 100% poliester. Tylko czy znajdę coś lepszego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 18:00