Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kati86 wrote:Dziewczyny zastanawia mnie coś... piszecie "pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym" ale czy ciałko żółte nie zostaje w jajniku a w pęcherzyku ciążowym jest pęcherzyk żółtkowy?
Bo u mnie ciałka żółte były widoczne w jajniku.
Kati masz rację ciałko żółte jest w jajniku i ono wytwarza progesteron do czasu kiedy łożysko nie przejmie tej funkcji. Ja jak byłam na USG to też mi ginegolog w jajniku pokazał ciałko żółte.
Pęcherzyk żółtkowy jest w pęcherzyku żółtkowym.
Kati86, Kati86 lubią tę wiadomość
-
W pęcherzyku ciążowymAga89 wrote:Kati masz rację ciałko żółte jest w jajniku i ono wytwarza progesteron do czasu kiedy łożysko nie przejmie tej funkcji. Ja jak byłam na USG to też mi ginegolog w jajniku pokazał ciałko żółte.
Pęcherzyk żółtkowy jest w pęcherzyku żółtkowym.Aga89, Kati86 lubią tę wiadomość
-
W pęcherzyku ciążowymAga89 wrote:Kati masz rację ciałko żółte jest w jajniku i ono wytwarza progesteron do czasu kiedy łożysko nie przejmie tej funkcji. Ja jak byłam na USG to też mi ginegolog w jajniku pokazał ciałko żółte.
Pęcherzyk żółtkowy jest w pęcherzyku żółtkowym. -
Ida wrote:Być może że masz rację. Ale przyznam się, że do końca się nie orientuję w tym nazewnictwie. Mi gin jedynie powiedział, że jeśli ten pęcherzyk żółtkowy (czy jak go zwał - takie kółeczko) jest w środku pęcherzyka ciążowego, to znaczy że wszystko jest dobrze - że dzidzia ma się czym odżywiać.
Bo od zawsze pamiętam że ciałko żółto robi się z pękniętego pęcherzyka Graffa i się trochę zgubiłam
Nie chciałam oczywiście pouczać tylko zorientować się jak to jest bo może rzeczywiście lekarze mówią skrótowo takżeIVF MAJ 2016beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
No właśnie ja od gin dostałam taką notkę -
W jamie macicy widoczny 1 pęcherzyk ciążowy, regularnego obrysu, z 1 echem zarodka, wielkości CRL 0,31cm (6w0d) ASP obecna.
Prawidłowej wielkości i echogeniczności pęcherzykiem żółtkowym, średnicy 0,32 cm.
Kosmówka bez cech ablacji.
W rzucie przydatków bez patologicznych ech.
W JL ciałko żółte.
Zatoka Douglasa wolna.
TP wg dzisiejszego badania 07.04.2014
Ufff tylewięc Kati ma rację
Kati86, Fasia, malinka1984, Ida, weronika86, joapaw lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny odebrałam właśnie wyniki :
Beta 4969,0 mlU/ml
Progesteron 37,44 ng/ml
Więc chyba wszystko dobrze?) Od rana męczą mnie mdłości .. tzn to chyba mdłości, bo wymiotować mi się chce ...
Kati86, Justinka, MartaAlvi, calineczka_11, Ida, weronika86, Aga89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustinka tak czytam ten opis co dostałaś i w sumie myślę sobie, że pała ze mnie bo ja o nic takiego nie zapytałam. Lekarka mówiła ile ma płód ale tak skupiłam się na pikającym serduszku że nawet nie wiem co ona tam mówiła.
W ogóle tą wizytę to normalnie jak przez mgłę pamiętam...
Na następną wizytę za trzy tygodnie pójdę lepiej przygotowana.weronika86 lubi tę wiadomość
-
marudzilam ze nie mam objawow ciazowych to sa, nie moge za duzo zjesc bo jestem taka pelna ze malo nie pekne,a w sumie jem mniej niz przed ciaza, szybko sie mecze nie wiem czy tez tak macie??
najgorzej jak corcia chce sie ze mna bawic a ja nie mam sily.....weronika86 lubi tę wiadomość
-
A myślałam że tylko ja się tak męczę
na początku zwalałam na moją wagę ale póki co to nawet trochę w dół idzie
IVF MAJ 2016beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Rudzia wrote:Ja tez sie bardzo szybko mecze
i ciagle mi slabo.. i nie mam apetytu.. np teraz zjadlam 2 kanapki z musu a dalej jestem glodna.. ale wymiotowac mi sie chce jak jem
-
Fasia wrote:Dziewczyny odebrałam właśnie wyniki :
Beta 4969,0 mlU/ml
Progesteron 37,44 ng/ml
Więc chyba wszystko dobrze?) Od rana męczą mnie mdłości .. tzn to chyba mdłości, bo wymiotować mi się chce ...
i jaki ładny progesteron
Teraz tylko wizyta, chociaż patrząc na Twoją bete może być tylko pęcherzyk, może z pęcherzykiem żółtkowym, chociaż mogę się mylić
Fasia lubi tę wiadomość
-
natt wrote:Justinka tak czytam ten opis co dostałaś i w sumie myślę sobie, że pała ze mnie bo ja o nic takiego nie zapytałam. Lekarka mówiła ile ma płód ale tak skupiłam się na pikającym serduszku że nawet nie wiem co ona tam mówiła.
W ogóle tą wizytę to normalnie jak przez mgłę pamiętam...
Na następną wizytę za trzy tygodnie pójdę lepiej przygotowana.Z drugiej strony nawet kodowałam wszystko na wizycie
najbardziej byłam przerażona jak mierzyła pęcherzyk ciążowy i tak długo milczała mierząc, jak nie ona, zawsze mówi co robi, co widać... byłam przerażona że coś jest nie tak
ale na szczęście wszystko ok
i mam nadzieję że tak pozostanie
a do wizyty tyleeeeeee jeszcze czasu
-
bryyyy:)
jestem żyję i mam się całkiem dobrze, tylko przebywam na urlopie i mam znikomy dostęp do internetu.
mam dokładnie to co wy:)
zmęczenie, sennośc sięgają zenitu, nie mogę jeść bo się wiecznie najedzona czuję, a żeby zjeść śniadanie? nie ma szans, dopiero koło 13 coś przechodzi mi przez gardło, i czuję że jestem taka pełna że aż chciało by się to wszystko zwymiotować, no ale jeszcze tego nie robiłam:)
moje duże piersi stały się jeszcze większe, pod koniec pierwszego trymestru pędzę po stanik do karmienia bo w zwykłym mi nie wygodnie.
trochę szkoda że nie jestem z wami na bieżąco ale od poniedziałku już będę regularnie:)
jutro mam wizytę na nfz, po kolejne badania, wymęczę od lekarza dodatkowe usg:) już chcę serduszko zobaczyć
Krysti, weronika86 lubią tę wiadomość
-
To widzę że jutro nie tylko ja i jest nas więcej na wizytach
A dziś się jeszcze dowiedziała że męża koleżanka z pracy która zmagała się z endometriozą IV stopnia też jest w ciąży i też kwiecieńcieszę się chyba podwójnie bo bałam się że sama na spacery będę musiała się turlać
Mi się tak bardzo nic nie chce że aż mi głupio bo nawet mi się nie chce na ryby z mężem jechać i biedny siedzi ze mną w domu a we wtorek już do pracy wraca po urlopieweronika86 lubi tę wiadomość
IVF MAJ 2016beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka
14.08.2016 ;( żegnaj synku
krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01
Bruno 18.07.2017
krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn
Aleks 5.04.2019 -
Cześć dziewczynki, ja jutro mam jeszcze raz betę powtórzyć, mam nadzieję że będzie dobrze, troszkę mam obawy bo nie mam mdłości od wtorku a do tej pory miałam. Tłumaczę sobie, że teraz więcej odpoczywam bo jestem na L4 i pogoda troszkę odpuściła. Spać bym mogła non stop. Trzymajcie kciuki kochane.
weronika86 lubi tę wiadomość
-
sylvia007 wrote:A ja mam największe mdłości jak głodna jestem tzn to mój pierwszy objaw, że powinnam coś zjeść, najpierw zaczyna mnie mdlić, a później czuję. takie silne ssanie w żołądku. Mecze też się znacznie szybciej i jeszcze ten brak energii.
Miałam dziś rano identycznie, dopiero jak zjadłam bułeczkę to mi przeszło
Moim największym problemem są meeega wzdęcia. Chodzę z taką piłką, wyglądam jakbym w 5 miesiącu byłaNie jem nic wzdymającego a i tak mam wielki brzuchol. Wyposażyłam sie już w espumisan i activię, mam nadzieję że pomogą
-
nick nieaktualny