X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mantissa kochana ja to uwielbiam i od zawsze uwielbiałam słodycze mmm <3 teraz w ciąży też baaardzo ciągnie mnie na słodkie powiem ,że dużo jem słodyczy ,codziennie musi być coś słodkiego aż się boje,że cukrzycy się nabawie... ;D a maleństwo tak ślicznie puka po słodkościach szczególnie wieczorem kiedy kładę się i zamierzam już iść spać to daje popisy są coraz mocniejsze i normalnie aż się boje co to potem będzie ;D ,bo na początku to takie puknięcia leciutkie a teraz czuje,że coraz bardziej wyczuwalne są dla mnie hehe ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 13:08

    Fasia, mantissa, weronika86 lubią tę wiadomość

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ADK - dzięki Twoim wczorajszym plackom miałam obiad :D pomysł super :D no i jeszcze kilka mi zostało, idę zjeść :D

    Kasiula gratuluję synka !! :)))) no jaka radość hihi :D Będzie Mikołaj ? :)

    ROBOTKA Tobie to dobrze - marcheweczka, chlebuś na zakwasie :D rozpieszczają :D

    KasiaKwiatek, Robotka1 lubią tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupic dom i nie brać kredytu? w Polsce to nierealne, chyba że rodzice mają kasę.
    Nie wierzę że mając 20 kilka lat czy nawet mając 30 można kupic sobie dom za odłożone pieniądze czy go wybudować...
    Chyba że się planuje wprowadzenie do niego po 15 latach - to spoko. Nawet jak się zarabia 10 tys miesiecznie to nie wystarczy żeby w dwa lata postawić dom i się wprowadzić :] a oszczędzanie z takiej kwoty to też nie sądze ze za 5 lat ktoś odłoży 400 tys :]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 13:10

    Fasia, mantissa, weronika86, liloe lubią tę wiadomość

  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Kochana ja jak bym w Polsce mieszkala jak ty to zapewne kredyt tez bysmy wzieli acz kolwiek jestem taka ze ja rozumiem takie sprawy bo moja siostra tez ma kredyt na dom w Polsce i radzą sobie znakomicie ,my kokosów tez tu W Szkocji nie mamy az takich do przesady ale wiadomo pare groszy się odklada .Ze mam ojca i brata budowlanca to nam dom dokonczą do samych wykonczeniówek .

    Tylko problem pojawia się wtedy kiedy człowiek nie ma oszczędności, bo wypłaty starcza od jednej do drugiej i co wtedy? Zostaje tylko kredyt żeby mieć cokolwiek swojego.

    Mój teść też budowlaniec, mąż wiadomo odziedziczył po nim smykałkę i sami zapierniczają na budowie już od maja. Kończą pracę, wracają do domu, obiad i do roboty. I tak dzień w dzień od kilku miesięcy, a jeszcze kilka przed nimi .. No i teraz czas goni, bo dzieciaczek się niedługo tak naprawdę urodzi .. Jakbyśmy mieli więcej kasy to bym zamówiła ekipę, zapłaciła i za 3 miesiące mogłabym się wprowadzać na gotowe. A tak to niestety, trzeba jeszcze poczekać :)

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka1 wrote:
    to prawda Krysti, nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka, chyba że się przejęzyczyłaś albo my Cię źle zrozumiałyście:)
    w Polsce mimo wszystko porównując życie do zarobków wcale kokosów nie ma i nieraz a właściwie przeważnie bez kredytu sie po prostu nie da.
    za gotówkę to sobie mogę o, w stanie surowym otwartym coś postawić na szybko ale nic więcej, no chyba że chcę wejśc za 15 lat.
    kredyt to dobre rozwązanie dla kogoś kogo na kredyt po prostu stać.
    wolę żyć normalnie niż ciułać całe zycie na dom, podejrzewam że po paru latach już nawet ten dom niedokończony by mnie nie cieszył.

    Krysti jeju ale Ci dobrze że możesz spać tak długo:D ja za chiny nie pośpię jak mam wolne, budzę się i cześć.
    nie jedz na mieście bo to nie zdrowo:) kup produkty i zrób sobie sałatkę:)

    mi rano dziś mężu starł marcheweczkę z cukrem i cytryną do pracy <3 a przed chwilą mamusia przywiozła do pracy chlebuś żytni na zakwasie własnej roboty <3
    A wiesz zrobie sobie sama sałatke :) jajko sadzone i szyneczka :D ja teraz spie ale na przyszly rok juz po urodzeniu zaczynam odnowa robić kreatynowe prostowanie włosów tylko umnie w domu bede zabiegi robić:) teraz tez czasem robie to :)

    Robotka1 lubi tę wiadomość

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nas stać mieszkając w Polsce, żeby odkładać na mieszkanie tylko dlatego, że mój facet jest dobry w tym co robi i lapal się każdej możliwej okazji żeby zarobić - nawet jak mial pracować po 280 godzin w miesiącu. Nie jest łatwo w tych czasach.

    Fasia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a my całą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 13:43

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Nas stać mieszkając w Polsce, żeby odkładać na mieszkanie tylko dlatego, że mój facet jest dobry w tym co robi i lapal się każdej możliwej okazji żeby zarobić - nawet jak mial pracować po 280 godzin w miesiącu. Nie jest łatwo w tych czasach.

    No to większość z nas stać odkładać na mieszkanie..
    pytanie kiedy odłoże 400 tys?
    po 40 pewnie bym poszła na "swoje" :P

    Fasia, Robotka1, liloe lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    Tylko problem pojawia się wtedy kiedy człowiek nie ma oszczędności, bo wypłaty starcza od jednej do drugiej i co wtedy? Zostaje tylko kredyt żeby mieć cokolwiek swojego.

    Mój teść też budowlaniec, mąż wiadomo odziedziczył po nim smykałkę i sami zapierniczają na budowie już od maja. Kończą pracę, wracają do domu, obiad i do roboty. I tak dzień w dzień od kilku miesięcy, a jeszcze kilka przed nimi .. No i teraz czas goni, bo dzieciaczek się niedługo tak naprawdę urodzi .. Jakbyśmy mieli więcej kasy to bym zamówiła ekipę, zapłaciła i za 3 miesiące mogłabym się wprowadzać na gotowe. A tak to niestety, trzeba jeszcze poczekać :)
    Fasiu moj tata 3 miesiace z bratem wolne biorą od pracy w firmie i powiedzieli ze skączą oczywiscie moje kochanie powiedzialo ze pensje bedą mieli nirmalnie placoną od nas .I jeszcze kawal od domu musza tam jechac ah jej dlatego na przyszly rok czesciej w polsce bedxiemy bo troche roboty bedzie .

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Myślę, że Krysti chodziło o to ze ona nie chce się pchać w kredyt i jedynym rozwiązaniem dla niej jest oszczędzanie.
    Tak to rozumiem :)
    ja też:)
    ale uogólniła za bardzo:) więc moim moralnym obowiązkiem było zwrócić uwagę na tą rzecz:) to nic złego.

    Krysti powiem Ci że jak ma się w domu fachowców to na prawdę robotę można zrobić nieźle po kosztach, a już budowlanka to bajeczka.
    u nas tata fliziarz to nam wykończył wszystko:) ale do budowy mieliśmy zmówionego takiego dziadka po znajomości-stawiał domek z teściem:)
    szwagier wodę i centralne podłączył :) tak że jakoś troszkę oszczędziliśy,
    no i dużo sami robiliśmy, kładliśmy podłogi, malowaliśmy ściany:)

    Krysti, mantissa lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dokładamy na mieszkanie bo jest tańsze i mniej roboty przy nim :)

  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj na obiad tortiiiiiillla ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 22:38

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    My dokładamy na mieszkanie bo jest tańsze i mniej roboty przy nim :)
    U nas niestety ceny mieszkań droższe od ceny wybudowania domu, ale ja już nie mam czasu na budowę..a mieszkania z rynku wtórnego - ale nie takie znów stare mają cenę jak nówki w stanie deweloperskim - więc kijowo, 320 tys nei moje :P plus wykończenie mieszkania

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    Kupic dom i nie brać kredytu? w Polsce to nierealne, chyba że rodzice mają kasę.
    Nie wierzę że mając 20 kilka lat czy nawet mając 30 można kupic sobie dom za odłożone pieniądze czy go wybudować...
    Chyba że się planuje wprowadzenie do niego po 15 latach - to spoko. Nawet jak się zarabia 10 tys miesiecznie to nie wystarczy żeby w dwa lata postawić dom i się wprowadzić :] a oszczędzanie z takiej kwoty to też nie sądze ze za 5 lat ktoś odłoży 400 tys :]
    Kochana wiadomo nam działke kupili rodzice mojego dom postawił wojek ktory nie zyje bo zmarł .Za dawnych lat ziemia byla tania i mozna bylo kupic za grosze .Teraz w polsce jest nie realne by kupic fom mlodym bez kredytu to wiadome .Moj jest odemnie starszy o 11 lat ja mam 29 w marcu 30 skacze .

  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amy wrote:
    No to większość z nas stać odkładać na mieszkanie..
    pytanie kiedy odłoże 400 tys?
    po 40 pewnie bym poszła na "swoje" :P

    Ja piszę o mieszkaniu a nie o domu za 400 tysięcy. Mi taki jest niepotrzebny

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Ja piszę o mieszkaniu a nie o domu za 400 tysięcy. Mi taki jest niepotrzebny

    ja też pisze o mieszkaniu dokaldnie 320tys za deweloperkę. Uogólniłam pisząc 400 tys bo dochodzi do tego garaż podziemny za 25 tys i wykońćzenie mieszkania a wcale nie dużego i nie małego bo tylko 72 m kw

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka1501 wrote:
    Myślę, że Krysti chodziło o to ze ona nie chce się pchać w kredyt i jedynym rozwiązaniem dla niej jest oszczędzanie.
    Tak to rozumiem :)
    Yoo tak o to mi chodzilo .A ze ktos ma kredyt to ma mnie to tam zwisa kazdy orze jak morze i tyle .

  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysti wrote:
    Fasiu moj tata 3 miesiace z bratem wolne biorą od pracy w firmie i powiedzieli ze skączą oczywiscie moje kochanie powiedzialo ze pensje bedą mieli nirmalnie placoną od nas .I jeszcze kawal od domu musza tam jechac ah jej dlatego na przyszly rok czesciej w polsce bedxiemy bo troche roboty bedzie .

    Fajnie, że mogą wziąć wolne. Idealna sytuacja. Mój mąż zaczyna pracę o 8, o 16 kończy. Wraca 16.20, je obiad i do 22 pracuje .. dzień w dzień .. Soboty od samego rana. Tylko niedziele zostają wolne .. A ja ciągle sama :( Ale wiem, że robi to dla nas więc Go wspieram

    U nas pewnie gdyby nie opcja domu u Teściów to też byśmy o mieszkaniu myśleli. Ale nadarzyła się okazja więc skorzystalismy :)

    Ja jestem dziecko z bloku i cale zycie chcialam w domku mieszkać :D

    Krysti, iwonka1077 lubią tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju i super mają osoby które coś tam od rodziców dostały, np kawałek pola które można sprzedać albo zabudować, albo jakiś inny posag, u nas bieda.
    moi rodzice nic nie mieli, u męża to samo, zresztą ich była szóstka więc po trochu każdemu, nam nic nie przypadło w udziale, dlatego działka z przetargu z gminy, bardzo taniutko bo budowlana 20 arów za 30 tysięcy, mąż za gotówkę kupił a reszta to kredy właśnie, rodzice nam trochę chcieli pewnie zrekompensować to że nie mieli nam co dać więc pomagają do tej pory ile się da:)
    jutro tato wchodzi malować sypialnie:) nie mogę się doczekać:D

    ja wychowałam się na wsi i pragnę umrzeć również na wsi:) nie chcieliśmy mieszkania ani w kamienicy, ani w blizniaczych budowlach ani w bloku. miał być domek i jest:)

    Fasia lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • Anka1501 Autorytet
    Postów: 5649 7477

    Wysłany: 4 listopada 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko zależy gdzie się mieszka. My mamy upatrzone nowe mieszkanie w naszej miejscowości za 180 tysięcy i na to odkładamy, meble juz mamy swoje wiec tylko kredyt na wykończenie. Opisuję tylko swoją sytuację

‹‹ 702 703 704 705 706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ