Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniówki 2015 :)
Odpowiedz

Kwietniówki 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska mam w sobotę wizytę. Później już będę chodziła prywatnie do Łodzi do lekarza bo chce rodzić w tym samym szpitalu co rodziłam Marcela. Aczkolwiek mam opbawy bo cholera to jest 80 km od mojego miejsca zamieszkania i ciągle się zastanawiamy z mężem co robić.

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 22:04

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 22:04

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia wrote:
    Dziewczyny Wy też sobie wkręcacie jakieś chore akcje w głowie ? że np pęcherzyk nie rośnie, że pomimo braku krwawienia nastąpiło poronienie ? :( Boję się, bo rok temu mój pęcherzyk przestał rosnąć jak osiągnął 7mm ... obecnie też ma taką wielkość, a kolejna wizyta za 2 tyg ... oszaleję do tego czasu ... pociesza mnie ciągłe zmęczenie i senność i mdłości, bo dzięki nim chyba jednak w tej ciąży jestem ... Świruska ze mnie co? :P

    Ja właśnie pisałam, że cały czas coś sobie wkręcam ;) miałam iść na usg dopiero 4 września aleeee nie wytrzymałam i umówiłam się na jutro prywatnie ;) muszę się upewnić, że wszystko ok. Myślę, że każda z nas się boi (a szczególnie dziewczyny "po przejściach") chociaż czasami ten strach jest irracjonalny ;)

    shimmer_lip lubi tę wiadomość

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • malinka1984 Autorytet
    Postów: 837 1943

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem "dziewczyną po przejściach" ale staram się nie wkręcać i myślę pozytywnie.Wierzę w Naszego Bąbelka.Teraz w sobote usg a następne po miesiącu we wrześniu i nie zamierzam robić wcześniej,bąbelek niech rośnie spokojnie.
    Życzę Wam i sobie spokoju na ten czas oczekiwania.

    Fasia, Justinka, olka30 lubią tę wiadomość

    Czekamy na Kacperka
    TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić.
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 22:05

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • Fasia Autorytet
    Postów: 7870 11063

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 22:05

    olka30 lubi tę wiadomość

    7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia! <3
    9f7j9vvj6vasnid9.png

    Aniołek - 26.06.2013r
  • Jaga Autorytet
    Postów: 1171 1651

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasia każda z nas ma jakieś dziwne wkręcone obawy co jest rzeczą naturalną. Ale należy patrzeć na wszystko z dalszej perspektywy. Należy pamiętać , że my obecnie jesteśmy inkubatorami dla fasolek i niezależnie od tego jak bardzo byśmy chciały nie jesteśmy wstanie wspomóc fasolki w rozwoju. Wiadomo , że są sposoby na podtrzymanie ciąży , ale to nie znaczy , że zakończy się ona szczęśliwie. Teraz jedyne co możemy robić to cieszyć się , że po wielu próbach udało się stworzyć nowe życie i wierzyć , że wszystko jest dobrze. Pamiętajmy , że przed nami całe 9 miesięcy ciąży a potem lata opieki nad dzieckiem i także będziemy się martwić czy wszystko jest ok. Cieszmy się z chwili obecnej.
    Wiem , że filozofuje ale po zeszłorocznym poronieniu wiele rzeczy stało się dla mnie oczywistych. Od początku tej ciązy tez zaczęłam myśleć , że napewno coś jest nie tak bo przestały mnie boleć mlekodajki , nie kłują jajcory a do tego nie czuję się ciążowo. Ale kto powiedział , że tak musi być?

    ziolko, kluska, Fasia lubią tę wiadomość

    Lili
    201504074965.png
    Marcel
    200911061762.png
  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na nudę zawsze mamy nasze forum :) choć tu czasem też jest za du zo informacji i człowiek się niepotrzebnie stresuje ;)
    Dam znać na pewno, też już umieram z ciekawości czy będzie serduszko. W poprzedniej ciąży byłam u tej samej ginki w 6t2d i serduszko pięknie biło. No ale ciąża zawsze może okazać się młodsza także tak baaardzo się nie nastawiam :)

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaga wrote:
    Fasia każda z nas ma jakieś dziwne wkręcone obawy co jest rzeczą naturalną. Ale należy patrzeć na wszystko z dalszej perspektywy. Należy pamiętać , że my obecnie jesteśmy inkubatorami dla fasolek i niezależnie od tego jak bardzo byśmy chciały nie jesteśmy wstanie wspomóc fasolki w rozwoju. Wiadomo , że są sposoby na podtrzymanie ciąży , ale to nie znaczy , że zakończy się ona szczęśliwie. Teraz jedyne co możemy robić to cieszyć się , że po wielu próbach udało się stworzyć nowe życie i wierzyć , że wszystko jest dobrze. Pamiętajmy , że przed nami całe 9 miesięcy ciąży a potem lata opieki nad dzieckiem i także będziemy się martwić czy wszystko jest ok. Cieszmy się z chwili obecnej.
    Wiem , że filozofuje ale po zeszłorocznym poronieniu wiele rzeczy stało się dla mnie oczywistych. Od początku tej ciązy tez zaczęłam myśleć , że napewno coś jest nie tak bo przestały mnie boleć mlekodajki , nie kłują jajcory a do tego nie czuję się ciążowo. Ale kto powiedział , że tak musi być?

    Super podejście, musimy brać z Ciebie przykład :)
    Pewnie, że nigdzie nie jest powiedziane, że wszystkie mamy mieć takie same objawy. Każda ciąża jest przecież inna.
    Dziewczyny, w maju będziemy pisały jak przeżyłyśmy poród! :D

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki, co tam u Was?
    aga- trzymam kciukasy za wynik bety.

    mnie dzisiaj zaczęło mulić, boli mnie brzuch i generalnie kiepsko się czuję:(

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczynki..

    Ja dzis sie strasznie zle czuje :(:( jest mi slabo, boli mnie glowa i ciagle mdlosci.. :( co 2 h robie sie glodna przez co musowo musze zjesc bo jest mi gorzej.. a apetytu nie mam wcale :(

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzaryMary nie dosc ze ten sam tydzien i dzien to jeszcze to samo zle samopoczucie :) heh

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, spróbujcie do herbaty wrzucać sobie pokrojony imbir. Ja piję takie cuś 2 razy dziennie - cudów może nie ma ale troszkę lepiej się czuję. Może Wam pomoże :)

    Rudzia lubi tę wiadomość

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • misia83 Autorytet
    Postów: 1234 1424

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 15:47

    shimmer_lip, PeggySue, Justinka lubią tę wiadomość

    bl9c4z17a80ayfoc.png
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki :) Dobrze, że wszystko do tej pory jest okej :) Oby tak dalej ;)

    Moja wizyta w piątek, już się nie mogę doczekać :)

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • joapaw Koleżanka
    Postów: 42 33

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jestem w domku, wróciłam strasznie wściekła bo okazało się, że doktorek poszedł na urlop. A przecież na poprzedniej wizycie kazał przyjść dzisiaj grrr więc termin wizyty zmienia się na środę. Dzięki za kciuki :-) pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 18:34

  • Aga89 Autorytet
    Postów: 976 1595

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wynik bety

    13.08 - 395,7
    18.08 - 1218

    Wiem że nie ma 48h między badaniami, ale tak mi kazał lekarz.

    Coraz bardziej jestem przekonana że u mnie jest ciąża pozamaciczna :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 18:48

    [*] 11.04.2014 [*] 28.08.2014 - Moje małe Aniołeczki
    13.08.2015 8:40 - Natalka <3 3500g 55cm <3

    3jgxskjohz999gbw.png
  • kluska Autorytet
    Postów: 615 603

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaga wrote:
    Kluska mam w sobotę wizytę. Później już będę chodziła prywatnie do Łodzi do lekarza bo chce rodzić w tym samym szpitalu co rodziłam Marcela. Aczkolwiek mam opbawy bo cholera to jest 80 km od mojego miejsca zamieszkania i ciągle się zastanawiamy z mężem co robić.
    Ja jestem z Łodzi Jaga ale ja chodzę na NFZ do fajnego lekarza tylko trzeba się naczekać w kolejce. W jakim szpitalu rodziłaś?

    zrz6p07wtzdrpy2l.png

    Aniołek * * * 04.11.2013r.
  • Ola89 Autorytet
    Postów: 1699 1664

    Wysłany: 18 sierpnia 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam u lekarza po skierowanie na badania I trymestru aż się przeraziłam ich ilością, ja i tak bardzo panikuję przy pobieraniu krwi. Ja od dzisiaj jestem dwa tygodnie na zwolnieniu z powodu przeziębienia - mój lekarz stwierdził że lepiej gdy nawet trochę dłużej poleżę sobie w domu, żeby infekcja nie wróciła.

    relgwn15ds2ncxvn.png
‹‹ 69 70 71 72 73 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ