Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wybaczcie moje spóźnienie, ale byłam wczoraj tak zła, że nawet tu nie wchodziłam.
Mój super ginekolog na nfz zbadał mi tylko długość szyjki macicy (ok) i jakimś prehistorycznym sprzętem zobaczył, że serduszko bije i mnie spławił, bo byłam jego ostatnią pacjentką o 21:00!!! Jak się upomniałam o porządne badanie, to powiedział, żebym przyszła za 3 tygodnie. Nie tak się z nim umawiałam i byłam strasznie zawiedziona.Więc nie wiem nadal, kim jest moja dzidzia. Postaram się jak najszybciej dostać do luxmedu i dam Wam znać.
Faktycznie to forum staje się mocno chłopięce. Polarisa i Ida- gratuluję pierworodnego
Eweliśka Tobie też gratuluję rodzyneczki.
Skoro tak, mogę dalej kupować bzdury do mieszkania, bo na ubranka za wcześnie. EhhPolarisa90, Ida, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
Justinka wrote:Też chciałam ten zagłówek, ale niestety w ten sposób jak mamy postawione łóżko nie byłoby przejścia na drugą stronę
trzeba by przechodzić przez łóżko, więc zrezygnowałam, ale bardzo mi się to podoba
No tak bo on jest dość szeroki ale my w sypialni mamy tylko to łóżko i komode wiec mogliśmy sobie na to pozwolićno i łóżeczko jeszcze wstawimy do sypialni
-
Ja mnostwo rzeczy kupuje na necie lacznie z ciuszkami, wczoraj zamowilam meble do lazienki i jutro pan bedzie przed 7 rano z transportem
nawet na zywo ich nie widzialam
Robotka ja wrecz przeciwnie chcialam miec niskie lozko bo na wyzszym jakos zle sypiam
Justinka pewnie to nie bedzie przyjemna zmiana przejsc z lozka sypialnianego na naroznik !! -
HANECZKO o jeju szkoda że tak Cię ten cymbał potraktował;/ musisz czekać.
ja mam to samo, skoro nie znam płci to zajęłam się kupowaniem bzdur do domu
dobre i to:D
eee LALI a co do za różnica? przecież nie czujesz jak leżysz w jakiej jesteś odległości od łóżka:) mi niby nie przeszkadza to niskie łóżko ale mam dużą sypialnię i do niej pasuje właśnie coś masywniejszego:)
muszę się czuć jak królowa:D
a że kocham moją sypialnię po przemalowaniu, i jeszcze bardziej pokocham to zamierzam spędzać tam dużo czasu teraz:)
fajnie wiedzieć że nie tylko ja się na MALM przerzucam i że są zadowolone osoby:) -
dobre:D najlepszy jest CZŁOWIEK:D a ta mała malm rozumiem że to szafka nocna?
ja mam drzwi tam gdzie Ty okno a tam gdzie masz szafy będę mieć komody:)
myślę że rozwiązanie fajne, nie zagracone:)
widzę tu jeszcze opcję zamiany miejscami komody z łóżeczkiem:) łóżeczko pod oknem fajna sprawa:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 16:23
-
Robotka1 wrote:dobre:D najlepszy jest CZŁOWIEK:D a ta mała malm rozumiem że to szafka nocna?
ja mam drzwi tam gdzie Ty okno a tam gdzie masz szafy będę mieć komody:)
myślę że rozwiązanie fajne, nie zagracone:)
widzę tu jeszcze opcję zamiany miejscami komody z łóżeczkiem:) łóżeczko pod oknem fajna sprawa:)
Tak ten maly malm to nocna szafeczka. Komody mamy teraz 3, dwie beda musialy zostac eksmitowane do pokoju dziennego. Czlowiek to tak zeby mniej wiecej miec obraz tego ile szerokosci zajmuje -
Lali wrote:Justinka pewnie to nie bedzie przyjemna zmiana przejsc z lozka sypialnianego na naroznik !!
no ale wyjścia nie ma, jakoś nie wyobrażamy sobie spać w 4 osoby w jednej sypialni nawet gdy ma 15m2... po za tym jak maluszek będzie się budził, może budzić syna i wtedy nikt nie bedzie się wysypiał
stąd taka decyzja.... tylko jeszcze muszę znaleźć odpowiedni narożnik......
-
Fasia wrote:A bo nabazgrałam dość dużą wiadomość ale chyba nikt nie zauważył
to się uśmiecham, bo nie wiem czy tak jest czy mnie olewacie
Ja czytalam twoj post ale nei bylao tam zadnego pytania to sie nei odnosilam.
Fasia, mantissa lubią tę wiadomość
-
Fasia wrote:A bo nabazgrałam dość dużą wiadomość ale chyba nikt nie zauważył
to się uśmiecham, bo nie wiem czy tak jest czy mnie olewacie
widzę że nas przeczucia nie myliły odnośnie szafy:D super że macie ją już w domu:) oglądałaś coś ciekawego w ikei?ja sie nie mogę doczekać sobotniej wyprawy:)
no i widzę własnie że coś Cię tu dziś ani chyba wczoraj wiele nie było
to samo z AMY!Fasia lubi tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:Ja czytalam twoj post ale nei bylao tam zadnego pytania to sie nei odnosilam
.
Hihi wiem wiem
Zastanawiam się czy na tym etapie na którym jesteśmy jest szansa (tzn wiem, że zawsze jest) że cos się może z dzieckiem stać tak samo z siebie ? Bo ja tak rzadko czuję ruchy Julka. W zasadzie są to ze dwa kopnięcia wieczorem ale też nie zawsze .. a Wy już czujecie dzieci regularnie i troszkę mnie to martwi. Byłabym spokojniejsza jakbym wiedziała, że ma się dobrze .. -
Psotka - a tak w ogóle to pierwsze co to raczej zamieniłabym część dziecka z Waszym łóżkiem, ponieważ nie fajnie tak wchodzić prosto na łóżko... nie wiem na ile jest możliwa taka zmiana
-
nick nieaktualny
-
Robotka1 wrote:kochana no coś Ty:) właśnie się zabierałam do odpisania bo jakoś mnie te płcie wciągnęły i potem Psotka
widzę że nas przeczucia nie myliły odnośnie szafy:D super że macie ją już w domu:) oglądałaś coś ciekawego w ikei?ja sie nie mogę doczekać sobotniej wyprawy:)
no i widzę własnie że coś Cię tu dziś ani chyba wczoraj wiele nie było
to samo z AMY!
Nie było mnie na forum od poniedziałku chybaNiestety nic nie oglądałam, dojechałam do IKEI na 10 i tylko po szafę. Mieliśmy już listę co potrzebujemy, bo mój brat z Holandii busem wracał i zgodził się zabrać nasze zakupy. Dzięki temu odpadły nam jakiekolwiek koszty przewozu
Mieliśmy 3 pełne wielkie koszyki, jakieś 60 pudełek plus jakieś pierdoły typu pudełka, wieszaki na apaszki itp. Na zakupy do pokoju dla dziecka to innym razem. Tzn jak wiecie nie mam gdzie tego dać, ale myślę że w lutym czy marcu już większa część remontu będzie zrobiona więc jak ja nie dam rady to wyślę męża z przyjaciółką żeby kupili konkretne rzeczy
Zaczęłam się ostatnio martwić czy uda mi się spędzić Święta w domu .. jakbym miała być wtedy w szpitalu to bym się załamałaZa tydzień wizyta więc spytam jak ona to widzi, jak moja szyjka, moje łożysko no i jak realne są szanse na szpital, bo codziennie boli mnie brzuch i coraz więcej o tym myślę ..
-
Robotka ja wiem, ze dla kogos to moze bez znaczenia ale ja wole lozko nizsze jakos tak bezpieczniej sie czuje
pewnie taki bzdet ale kazdy ma swoje paranoje
ja mam to samo, ze nie znam plci wiec kupuje do domu rzeczy
hihi
Fasia czekam na zdjecie szafyczy cos moze sie stac na tym etapie? Mysle, ze na kazdym etapie ciazy istnieje jakies ryzyko ale nie mozemy zyc z mysla, ze cos sie stanie. Masz spokojne dziecko po prostu
-
Fasia wrote:Zaczęłam się ostatnio martwić czy uda mi się spędzić Święta w domu .. jakbym miała być wtedy w szpitalu to bym się załamała
Za tydzień wizyta więc spytam jak ona to widzi, jak moja szyjka, moje łożysko no i jak realne są szanse na szpital, bo codziennie boli mnie brzuch i coraz więcej o tym myślę ..
Mnie też w tym tygodniu prawie codziennie brzuch boli, już nie mówiąc że mam problem ze spaniem przez tonawet teraz siedzę i brzuch boli... fakt, jakoś szczególnie się nie oszczędzam
a chyba muszę, bo do szpitala nie chce się położyć