Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasia się upomniała i jest odzew
To i ja powiem Ci, że super, że się cieszysz tym skręcaniem mebli. Rozumiem, że nie przysporzyło Wam to problemów? Ja mam osobiście serdecznie dosyć mebli, bo skręcaliśmy je jakiś bity miesiąc do całego mieszkania i nic do niczego nie pasowało, brakowało śrubek, szuflady nie chodziły, półki się nie mieściły, szczeliny w drzwiach. I wcale nie były tanie. Masakra:D Ale już opanowaliśmy sytuację. Za sto lat, jak będzie mnie stać na nowe meble, zamówię z montażem.
Robotka, złapałam byka za rogi i umówiłam się na wizytę w luxmedzie dziś o 19:00Chyba ktoś zrezygnował, bo tak to nie ma terminów na cały miesiąc w przód. Mąż mówi, że jestem wariatka, bo mieszkamy pod Wrocławiem 30km i już dzisiaj byłam z rana we Wrocławiu pozałatwiać sprawy, a teraz znów wsiadam w pociąg. Ale warto. Mam nadzieję, że pokaże się malutkie.
KasiaKwiatek, sylvia007, Justinka, mantissa, Robotka1 lubią tę wiadomość
-
LALI dziękuję, ja też po ciuchu liczę, że dobiję do kwietnia
HANECZKA na szczęście w meblach z IKEI jeszcze mi sie nie zdarzyło, żeby brakowalo jakiejś śrubki czy czegoś innego. W miarę sprawnie to idzie jak na warunki jakie mamy do skręcania - zawalony pokój po sufit gdzie ciężko o wolne miejsce żeby się rozłożyć. Mąż sobie radziwłaśnie wrócił, jakoś wyjątkowo szybko. Pokłócił się ze swoim ojcem, później ze mną .. uciekam więc co nieco pomóc .. Buźka !
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a propo wózków. Czytałam ostatnio, że dobrym rozwiązaniem jest wkładka dla noworodka do spacerówki. My mamy spacerówkę po synku, która się rozkłada całkiem na płasko. No i się zastanawiam czy jest to dobre rozwiązanie?
mimka84 lubi tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Dziewczyny a propo wózków. Czytałam ostatnio, że dobrym rozwiązaniem jest wkładka dla noworodka do spacerówki. My mamy spacerówkę po synku, która się rozkłada całkiem na płasko. No i się zastanawiam czy jest to dobre rozwiązanie?
-
Lali wrote:Ja tez mam spacerowke mamas&papas luna i zastanawiam sie czy nie dokupic gondoli takiej nakladanej na spacerowke i adaptery do fotelika?
Kurcze bo wiem, że taki wózek głęboki jest dobry tylko na chwilę i juz sama nie wiem co zrobić i co wybrać. Moja koleżanka miała noworodka w spacerowce właśnie w takiej wkladce i była zadowolona a ja się zastanawiam cały czas czy to jest dobre. Mamy fajna spacerówkę i syn w niej jeździł po 4 miesiącu -
Anka1501 wrote:Kurcze bo wiem, że taki wózek głęboki jest dobry tylko na chwilę i juz sama nie wiem co zrobić i co wybrać. Moja koleżanka miała noworodka w spacerowce właśnie w takiej wkladce i była zadowolona a ja się zastanawiam cały czas czy to jest dobre. Mamy fajna spacerówkę i syn w niej jeździł po 4 miesiącu
Nie ukrywam, ze wizualnie bardziej mi sie podoba gondola taka sztywna na stelazu ale po co tracic kase. -
Lali mi tez podoba się gondola. Ale jak sobie pomyślę zae mam kupić drugi wózek na cztery miesiące i wydać nie wiadomo ile kasy to nie wiem czy jest sens
bo do tej spacerówki przywyklam, jest prawie jak nowa i ma fajny kolor grafitowy. No i mam dylemat
-
Anka1501 wrote:Dziewczyny a propo wózków. Czytałam ostatnio, że dobrym rozwiązaniem jest wkładka dla noworodka do spacerówki. My mamy spacerówkę po synku, która się rozkłada całkiem na płasko. No i się zastanawiam czy jest to dobre rozwiązanie?
Anka1501 lubi tę wiadomość
-
Rany, dziewczyny, dzisiaj pobiłyście wszelkie rekordy jeśli chodzi o trzepanie postów.
Oj Psotka, ja też mam tak z moim chłopem, że można pomarzyć żeby posprzątał. I burdel wokół siebie robi potworny. JA posprzątam biurko i szafki, żeby nic na nich nie stało, to zaraz mi coś położy, talerza nie wyniesie, ubrania rzuci i tylko się wsciekam. ;/ Jak sobie kurczę wychowałam, tak mam. Dobrze chociaż, że jak nie pomaga to też nie wymaga, żeby było na błysk. Nie kłócę się o to, bo szkoda moich nerwów.
Za to ojciec w salonie jakieś swoje remontowe graty stawia, narzędzia, nawet kafelki, kurczę, i to potrafi tak stać miesięc, dopóki nad nim nie ustanę i nie zmuszę go rzeby wyniósł do piwnicy. Więc ostatnio się wkurzyłam i powiedziałam, że skoro tak szanuje moją pracę, że włazi w ubłoconych butach na dywan, to niech sobie sam tam sprząta. I jest syf ale mam to gdzieś, bo i tak tam praktycznie nie przebywam. Nie będę ciągle po kimś sprzątać , jeśli to nie jest doceniane.
Znajoma zrobiła tak, że jak jej mąż ciągle brudne rzeczy na ziemii zostawiał, to najpierw zagroziła, że jak nie będzie wynosił do pralki, to mu wyrzuci. I nic się nie zmieniło, więc zbierała i chowała, aż w końcu się uzbierało i mąż pyta: a gdzie ta bluzka, gdzie tamta, to ona wyjęła mu cały wór tych rzeczy, oddała i zastrzegła, że następnym razem naprawdę wyrzuci. Od tego czasu mąż jednak zanosi wszystko grzecznie do pralki albo chociaż na krześle układa.
Polarisa, zdjęcia wrzuca się najpierw na jakiś hosting obrazków i tam się "produkują" linki. Musisz wybrac takie na forum (z IMG albo URL w ramkach kwadratowych).
Jak wrzucacie przez fotosika to ja zdjęć nie widze, bo mi sie strona startowa ichnia włącza. Ja wrzucam przez TinyPic.
W przyszłym tygodniu mam połówkowe, więc też muszę o umiejscowienie łożyska zapytać, bo wcale malucha nie czuję.Może też mam przodujące?
Fasia, wydaje mi się że na tym etapie samo z siebie rzadko może się coś z dzieckiem stać. Chyba jedyne co to szyjkę lekarz musi kontrolować czy się nie skraca i później jak już maluch będzie miał mniej miejsca wtedy może się już pewnie owinać pępowiną czy coś, ale nie wiem, nie znam się. I ja nie czuję ruchów wcale ale nie przejmuję się za bardzo, jeszcze jest czas.
JA obawiam się, że całą zimę przechodzę w legginsach, bo nie mogę upolować w żadnym lumpie spodni w rozmiarze S, a wysyłkowo nie kupię, bo i tak pewnie się za duże okażą. ;/
Co do wózków, czy któraś z was słyszala coś albo może miała z tych:
RAF-POL WÓZEK FENIX 3w1
EMJOT TREECO
Bo widziałam dziś w fajnych zestawach w komisie i się zastanawiam, ale niestety opinii w necie nie mogłam znaleźć, chociaż z tego co wiem, to dość popularne wózki.