Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
a to akurat wielka zagadka:) bo te co mają terminy pierwsze mogą nawet 3 tygodnie przenosić a te co są później mogą parę tygodni wcześniejFasia wrote:Ciekawe, która z nas pierwsza przywita swoje maleństwo na świecie
))
też jestem ciekawa jak sie potoczą sprawy w kwietniu:) i w marcu:)
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
hehe no to prawda:) tylko czasem się boję że mogę kogoś niechcący urazić a tego bym bardzo nie chciała:) wiem że czasem za dużo paplam ale taka juz jestem:)KasiaKwiatek wrote:Fasia a ja się nie dałam nabrać
wiem już że Ciebie i Amy stać na to, na szczęście macie do siebie dystans i poczucie humoru
i Robotka podobnie 
KAsiu ja jeszcze nie mam prezentów ale już zamierzam się rozglądać
i też się nie mogę świąt doczekać
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale to 60,2 to znaczy że przytyłaś, czy nie? Bo odniesienia nie mamalinka1984 wrote:20w3d
My po wizycie biegniemy z dobrymi wieściami.Szyjka ok,wszystko cyt: "wzorcowo" co do wyników krwi jeszcze Pani dr. mi nie dała żelaza bo stwierdziła że zobaczymy jak wyjdzie obecna morfologia.Podsłuchaliśmy sobie Kacperka na ktg choć położna stwierdziła że może nie być słychać ale powiedziałam że używam detektora i słychać i wiem gdzie serducho-była w szoku bo wszystko się zgadza,serducho bije miarowo i mówi do mnie że jestem bardzo zorientowana
.Następna wizyta 15.12 a teraz byle do środy i do usg.
Na wadze 60.2
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny umeram
4 godziny zgrabiania liści 2 godziny zwożenia tego ścierwa, teraz od 2 godzin siedze i robie sałatki na jutro bo mam imprezę . Przez 2 dni będę gości miała. Kręgosłup mój woła pomste do nieba , boli jak cholera a gdzie tu jeszcze dom wysprzątać?
Mały skacze mi w macicy jak na trampolinie , zatrzęsienie mam w środku jakby tam niezła balanga była. Czekam aż mąż wróci do domu i muszę się chwile przespać bo mi głowa exploduje:( -
Kochana, nie przesadzaj! Zgrabianie i zwożenie liści to teraz nie dla nas aktywność.Jaga wrote:Dziewczyny umeram
4 godziny zgrabiania liści 2 godziny zwożenia tego ścierwa, teraz od 2 godzin siedze i robie sałatki na jutro bo mam imprezę . Przez 2 dni będę gości miała. Kręgosłup mój woła pomste do nieba , boli jak cholera a gdzie tu jeszcze dom wysprzątać?
Mały skacze mi w macicy jak na trampolinie , zatrzęsienie mam w środku jakby tam niezła balanga była. Czekam aż mąż wróci do domu i muszę się chwile przespać bo mi głowa exploduje:(
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO inki tez nie pilam dawno. Ale mi smakuje tylko szpitalna inkaFasia wrote:Tu nie ma tematów tabu, jak komuś nie pasuje niech nie czyta

A ja ostatnio zaczęłam pic inkę z mlekiem
nie piłam jej jakieś 20 lat 
w domu mi nie smakuje
poczekam az trafie do szpitala
Anka1501, weronika86 lubią tę wiadomość













