X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
Odpowiedz

KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • pysia13 Autorytet
    Postów: 286 207

    Wysłany: 21 września 2013, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorjana ja mam zamiar jutro pobuszowac troche po sklepach, pewnie sie nie opre pokusie i coskupie oczywiscie w neutralnym kolorze.)

    relgh3715k4hk35p.png

    f2w3kwk46tcteghz.png

    Aniołek 6 tydzień - listopad 2018

    15.05.2020 Kacper
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 21 września 2013, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja póki co obiecałam sobie nic nie kupować - przynajmniej do 20tygodnia
    ZERO CIUSZKÓW :/
    boję się że zapeszę ...

    <3Podziwiam tez Twoją odwage ... <3
    Ja to mam wrażenie że żyję w olbrzymim dystansie do ciąży i mojego KROPKA...
    :(
    wiem - to brzmi strasznie :(
    ale dobrze że mam Was i możemy sobie przynajmniej szczerze popisać o wszystkim
    (nie wiem czy bez Was w ogóle czułabym się ciężarówką ??)

  • mychowe Autorytet
    Postów: 992 966

    Wysłany: 21 września 2013, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorjanko,musisz troche odpuscic stresom, bo one nic nie pomoga. Wyobraz sobie, ze rosnie w Tobie piekna dzidzia i niedlugo bedziecie razem. Ja zaczelam tak myslec i pomaga:)
    A co bedzie to bedzie..

    Dorjana, magdalena lubią tę wiadomość

    ex2bkrhmvrp7aszy.png>
  • pysia13 Autorytet
    Postów: 286 207

    Wysłany: 21 września 2013, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz nie tylko Ty...zawsze myslalam ze ciaza to stan wiecznej radosci przynajmniej tak to widzialam u moich kolezanek. Ja jestem tak zestresowana i nie wiem dlaczego tak mam, bardzo chcialam miec dziecko,jestem juz dojrzala i wiem ze to jest idealny moment. Ale ten stres o wszysko za kazdym razem jak zakluje lekko zaboli caly czas sprawdzam czy nie plamie nawet boje sie kochac z mezem zeby czasami nic sie nie stalo. Zawsze bylam osoba odwazna nigdy noe panikowalam a teraz normalnie masakra.Mam nadzieje ze to sie zmieni niedlugo bo chyba zwaryjuje...

    Dorjana lubi tę wiadomość

    relgh3715k4hk35p.png

    f2w3kwk46tcteghz.png

    Aniołek 6 tydzień - listopad 2018

    15.05.2020 Kacper
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 21 września 2013, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mychowe <3 jesteś wspaniała - dziękuję
    ... to nie jest tak że wciąż się stresuję, tez doszłam do podobnych wniosków i staram się tą dzidzie czuć
    - jest dokładnie jak piszesz - głaszczę brzusio i mam nadzieję że on tam jest...
    ... z tą różnicą że się nie cieszę - nie potrafię się cieszyć tym stanem...
    ... nie chcę się przywiązywać, póki nie bede miała pewności że zostanie ze mnąna dłużej...

    Utożsamiam się również z Pysią13 <3
    każda moja wizyta w toalecie kończy się upewnieniem ze nie plamię...
    chciałabym czuć serduszko - czasami uporczywie wyczekuję z dłonią na moim podbrzuszu i staram się je poczuć - szukam go i nawet sobie wkręcam że jest ;D
    tylko nie wiem czy to z czasem nie moje tak mocno bije :D
    Ja chyba po prostu potrzebuję namacalnego dowodu że maleństwo jest i żyje...
    a na to niestety musze jeszcze poczekać :)

    Ja też Pysiu w to wierzę !!!
    Już niedługo - jeszcze tylko 2-3 tygodnie...
    i myślę że nasze marzenia i pragnienia zaczną być coraz bardziej realne !!!


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 17:22

    mychowe lubi tę wiadomość

  • mychowe Autorytet
    Postów: 992 966

    Wysłany: 21 września 2013, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zdecydowanie za wczesnie, zeby poczuc serduszko:)
    Ja tez tak mam, z kazdym podcieraniem mam czarne wizje, tym bardziej, ze przechodzilam przez to juz raz. Ale jakos z dnia na dzien zbieram wiecej spokoju..
    Jak tylko przetrwamy ten nieszczesny pierwszy trymestr, to ... Chyba pekne z radosci:)
    Juz niewiele zostalo:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 17:22

    ex2bkrhmvrp7aszy.png>
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 21 września 2013, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Nio i byle do końca I-trymastru !!!

    Wypiłabym za to - ale wiecie ;D

    podobno już w 9 tygoniu można odsapnąć - gdyż procent poronien znacznie spada ;D
    3mam kciuki dziewczyny !!!
    Dbajcie o siebie i wasze KROPKI !!!
    i DUŻO ZDRÓWKA !!! -tego potrzebujemy najbardziej !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2013, 17:35

    mychowe lubi tę wiadomość

  • mychowe Autorytet
    Postów: 992 966

    Wysłany: 21 września 2013, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekujemy i wzajemnie!:)

    ex2bkrhmvrp7aszy.png>
  • pysia13 Autorytet
    Postów: 286 207

    Wysłany: 21 września 2013, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super jestescie z Wami lepiej na sercu...

    relgh3715k4hk35p.png

    f2w3kwk46tcteghz.png

    Aniołek 6 tydzień - listopad 2018

    15.05.2020 Kacper
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 21 września 2013, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    same madre rzeczy piszecie :-) ja tam jak mychowe pisze zaczynam byc bardziej wyluzowana wiem ze tak bedzie lepiej dla fasolinki. niech w spokoju dzidzia sobie rosnie! tez czekam z utesknieniem na 2 trymestr.
    jestem z Wami kochane na dlugi czas :-)

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • pysia13 Autorytet
    Postów: 286 207

    Wysłany: 21 września 2013, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pytanie troche z innej beczki chodzicie do lekarzy panstwowo, prywatnie czy tu itu?

    relgh3715k4hk35p.png

    f2w3kwk46tcteghz.png

    Aniołek 6 tydzień - listopad 2018

    15.05.2020 Kacper
  • niunia Autorytet
    Postów: 1319 666

    Wysłany: 21 września 2013, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny a ja po ciezkich 5 dniach nieustajacej migreny powracam i niestety stwiedzam ze okres ciazy to dla mnie raczej nie jest przyjemny czas w zyciu...:(

    eikt3e3kgdbujljc.png
    ijpbio4pdn6hzzzp.png
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 21 września 2013, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też mnie ostatnio męczy ból głowy :/
    masz może na to jakiś sposób babuni ??
    bo nie zamierzam brać tabletek :(
    a przydałoby się lekarstwo :)

    Pozrdawiam

  • niunia Autorytet
    Postów: 1319 666

    Wysłany: 21 września 2013, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bylam w szpitalu i zapodali mi aspiryne z witamina C oraz paracetamol niestety nieskuteczne , zrobili krew i niedobor zelaza wiec teraz musze brac i zobaczymy moze migreny ustana wiec tez spoboj inaczej pocierpimy.....

    Dorjana lubi tę wiadomość

    eikt3e3kgdbujljc.png
    ijpbio4pdn6hzzzp.png
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 22 września 2013, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niunia wrote:
    bylam w szpitalu i zapodali mi aspiryne z witamina C oraz paracetamol niestety nieskuteczne , zrobili krew i niedobor zelaza wiec teraz musze brac i zobaczymy moze migreny ustana wiec tez spoboj inaczej pocierpimy.....

    no to spoko - akurat wybieram się na badania ;)
    to się okaże czego mi tam brakuje w organizmie ;))
    Dziękuję serdecznie za pamięć - chyba bym nie wpadła na to że to może być niedobór żelaza
    - ciekawe czego u mnie brakuje ;))

    SERDECZNIE DZIĘKUJĘ NIUNIA !!!!

    Pysiu ja do lekarza chodzę póki co prywatnie ale zamierzam też konsultować wszelkie męczące mnie kwestie z innymi lekarzami

    Państwowo nie byłam nigdy w życiu u ginekologa - ale może tylko dlatego że znałam samych facetów przyjmujących państwowo, a ja wolę jednak chodzić do kobiety :)
    Ostatnio byłam po głupie skierowanie u lekarza (on chyba przyjmował państwowo) ale ta historię już znacie... (więc lepiej nie wracajmy do tego)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2013, 09:21

    niunia lubi tę wiadomość

  • mychowe Autorytet
    Postów: 992 966

    Wysłany: 22 września 2013, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja panstwowo, mieszkam w UK i nie znam zadnego prywatnego ginekologa.

    ex2bkrhmvrp7aszy.png>
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 23 września 2013, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, ja niestety też boje się bardzo, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej i zaczynam naprawdę w to wierzyć,że się udało i Maleństwo jest ze mną. Wczoraj tez miałam niesamowity ból głowy, zwykle tabletka i przechodziło, a teraz cierpiałam do póki nie zasnęłam.
    Ja chodzę prywatnie, ale mój lekarz przyjmuje też państwowo więc mam nadzieje,że będzie mi dawał chociaż skierowania na badania.
    jutro wizyta :)

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 23 września 2013, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chodzę prywatnie.

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • niunia Autorytet
    Postów: 1319 666

    Wysłany: 23 września 2013, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co ja mam bzika na tym punkcie zeby byla coreczka :) jakos nie wyobrazam se miec chlopaczka :D i boje sie rozczarowania ze mojej niuni wyskocza ´jakies jajeczka :D macie przeczucia co do ciazy ?

    eikt3e3kgdbujljc.png
    ijpbio4pdn6hzzzp.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 23 września 2013, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niunia ja mam cholerne przeczucie że będzie chłopak dziwne to jest ale jakbym to wiedziała na 100 % hi hi hi ale jakby była córcia to też będę szczęśliwa:)

    niunia lubi tę wiadomość

    dqpri09knl7nzqjn.png
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ