KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak z trochę innej beczki oglądając rano Dzień Dobry TVN rozmawiali o tym, że przeprowadzono badania, że leki z paracetamolem nie są w ogóle takie bezpieczne w ciąży, że mają jakiś tam wpływ na dziecko.
A co jest bezpieczne dla kogokolwiek, prawda?Limerikowo lubi tę wiadomość
-
uuu o lekarstwach to ja się nie wypowiadam, od dziś nie zazywam już wit C choć po przeczytaniu dr Google nie powinno się nic dziac, ale sie bardziej tylko nastraszyłam.
Niunia ja myslałam, żeby jechać nad morze albo w góry ale Polskie. Małżonek jak lecieliśmy pierwszy raz źle to przeżył, bardzo go głowa bolała, powiedział, że nie chce takiego losu maleństwu podawać na początek. Ale znajac życie nigdzie nie pojedziemy, chociaż dobrze by było gdzieś sie wyrwac:P.niunia lubi tę wiadomość
-
Ja jestem raczej "domatorką", więc na urlop (a na pewno zagraniczny) się nie wybieram. W sumie to w ogóle o urlopie nie mogę mówić, bo nie pracuję Niektórzy jeżdżą z Maluszkami, jak kto lubi, dla mnie to by chyba za dużo zachodu było:-P Ile dla takiego Maleństwa trzeba zabrać... ojoj...
niunia lubi tę wiadomość
-
patula-eee fajnie ze w szkole zarazisz młode pokolenie piękną nauką-respekt!
Ja jestem zdecydowana na podwójny wózek...gdyż w miejscu nie usiedze,hehe...i jak tylko się zrobi ciepło będę zabierać dzieci na długie spacery. Niestety mieszkam w bloku bez windy...więc jesli już wychodzic to zdecydowanie na dłuuuuzej "urokiem" miasta jest tez to...ze bezpieczniej bedzie upilnowac mi dzieci w wózku.
Jeszcze troche i okaze się ze...sex jest szkodliwy,hehe. A powaznie-to jestem w małym szoku...
Masz racje...te wózki typu "obok siebie" to lekki nie wypał. Sama byłam swiadkiem jak mama z dziecmi nie mogla przejechac przez kase w sklepie.
magdalena- własnie oglądam...napisałam kilka milusich mejli-czekam na jakiś odzew,hehe
-
suonkozusa! Zapomniałam pogratulować szczęśliwej wizyty!! Ale to tak jest przy sklerozie;P Szkoda, że malucha nie widziałaś, ale najważniejsze że wszystko jest prawidłowo:) Ja kolejna wizyta 31 więc już tylko 9 dni, ale nie że odliczam;P
slonkozusa lubi tę wiadomość
-
Ja też mieszkam w bloku tyle, że z windą. Ale żeby parteru wyjść na zewnątrz to muszę jakieś 10 schodków pokonać I to takie dosyć wąskie przejście jest. Ale co to dla matki z dzieckiem/dziećmi, prawda? Ja też trochę mam zamiar spacerować, więc mam nadzieję, że wózek się sprawdzi:-)
A jeżeli chodzi o pracę w szkole to mam nadzieję, że spodoba mi się i że czegoś uda mi się nauczyć to "młode pokolenie"
Ale z tym sex-em to w sumie masz rację, czasami "szkodzi" w ciąży:-P W ogóle to gdzieś na jakimś innym forum czytałam, że w ciąży sex uprawiają z prezerwatywą...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2014, 22:33
fizjo, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
W pierwszej ciąży lekarz zasugerował, że jeśli się kochać to tylko z prezerwatywą, żeby uniknąć poronienia. Mąż i tak troche gardzi mną w ciąży więc szału nie ma;P
To fajnie jak ktoś ma zielone światło i wszystko jest ok, znajoma ma zakaz jakiegokolwiek kontaktu ze względu na niskie ułożenie łożyska. Więc co ciąża to inaczej, a sam sex może byc niebezpieczny;Pfizjo, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
My też niestety celibat, właśnie przez nisko położone łożysko.
A w pierwszej ciąży to miałam zagrażający przedwczesny poród (skracająca się szyjka), więc za dużo w ciąży nie poszaleję Ale też ochota przechodzi jak nie można i tyle. A z resztą jak ciągle jakieś konflikty są to i z kim nie ma za bardzo...fizjo, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
hehe ja tam korzystam jak mi sie uda męża zbałamucić. Ale ostatnio mi powiedział, że juz ostatni raz bo sie boi o malucha. A zielone swiatło mamy. No ale cóż poczekamy 100 lat to sie odrobi stracony czas hihi:) jak to już pisałam, nic w przyrodzie nie ginie;P
Limerikowo, patulla lubią tę wiadomość
-
patulla- pociesze Cie-ja mieszkam na 4 pietrze,hehe:)
Mi brakuje teateee w ciąży...no ale jak nie mozna to nie mozna...
potem bede szalec....Choc mysle póżniej nad spirala...albo zastrzykami.
Bea_tina- co za facet...ja tam bym mu dała-gardzic zoną!!Bea_tina, patulla lubią tę wiadomość
-
fizjo uwirz facet conajmniej specyficzny! Ale kochany dla mnie więc nie jest najgorzej:) Choć różnie to bywa!
Dziwczyny, a mam pytanie, co sądzicie o kupowaniu używanych ubranek dla maluchów? Bo tak się zastanawiam, po co płacić 50 zł za coś co 2-3 razy będzie miało ubrane:/ Nie mówię o bieliźnie, ale jakiś dresikach itp? -
tez bym chetnie meza na pare dni wyciagnela w jakies cieple kraje, ale wole siedziec na pupie na miejscu w razie czego.. tym bardziej ze mam mala torbiel wykryta w lozysku 14grud a teraz 13 stycz wyszlo ze jest na pewno chulira jedna
url=https://www.suwaczki.com/][/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2014, 23:01
-
JA tam juz wstepnie podliczylam ze kolo 3-3,5zl trzeba miec na 1sza wyprawke, podsumowalam ceny z Irl i jestem za uzywanymi ubrankami w ok stanie z allegro, oczyw po wypraniu i wyprasowaniu
jest jeszcze szansa ze dostane troche od bratowej nio ale wiadomo za darmo nie chcę , jej tez troche kaski z 2 malych dzieci sie przyda
zestawy z allegro sa po 40zl tak wstepnie a tam pare ciuszkow, mysle ze ogolnie cenowo przystepnieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2014, 23:05
-
Jeżeli chodzi o używane ubranka to ja jestem jak najbardziej za, gdyby nie to, że dostałam wszystko to na pewno chodziłabym po ciucholanach, albo z allegro. W końcu te małe ubranka są bardzo mało noszone i nie są zniszczone. I wiadomo, że pierzę się i prasuje, więc nic im nie jest, a są dużo, dużo tańsze (czyli w niższej cenie można nawet mieć towar lepszej jakości)
Limerikowo lubi tę wiadomość