KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez raczej nic nie bede kupować i faktycznie zastanawiam co z zimą i kurtką ale widziałam w Bershka sweter gruby wełniany na podszyciu z fuerka i myślę pod spód ciepło się ubrać sweter zarzucić bo tak urtkę na raz kupić to szkoda mi kasy
-
kobietki ja poki co chodze w getrach i tunikach ale jedne ciazowe spodnie to sobie pewnie kupie ale za bardzo innych nie bede kupowac ciuchow ciazowych bo co potem z tymi ubraniami? troche mi brzusio wydelo:-) czuje jakby on byl wiekszy niz jest w rzeczywistosci pewnie od srodka wszystko rosnie dlatego mam takie uczucie jutro mam wizyte u lekarza takze kciukasy prosze trzymac:-)
pozdrawiam Was goraca i dobrej nocy zycze. -
Dziewczynki byłam dziś na wizycie i wszystko z fasolką ok, jest już nawet większa niż wynika z miesiączki, ma 5 cm i 1 mm dlatego lekarz aż zrobił dodatkowo usg przez brzuch bo nie dowierzał W związku z tym usg genetyczne mam w ten czwartek a nie za tydzień bo za tydzień może być już za późno. Cieszę się bardzo tylko trochę zmartwiłam się bo mam za niskie TSH (0,43) ale jutro robię FT4 i FT3 i jeszcze raz TSH bo trzeba być nadczczo a ostatnio coś tam zjadłam
Magdalena trzymam jutro a właściwie dziś kciuki za Wasmagdalena, mychowe lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki, ja podjęłam decyzję - idę dzisiaj na USG, chociaż genetyczne mam 15ego, ale nie wytrzymam do tego czasu:( Pisałam Wam wczoraj, że martwi mnie całkowity brak objawów, mam jakieś złe przeczucia, jest mi ogólnie źle, nie śpię po nocach. Nie wiem, czy to moja wyobraźnia czy rzeczywiście się coś dzieje, ale nie wytrzymam z czekaniem na USG do wtorku, nie wytrzymam:( Wiem, że nie powinno się tak często robić USG, ale nikt nie jest w stanie mnie uspokoić. Słowa domowników, jakoby "wszystko miałoby być dobrze", tylko mnie denerwują. Wiadomo, że tak mówią, żeby mnie uspokoić. Ale to nie oni są w ciąży, tylko ja i nie mają pojęcia co ja czuję. Jest mi tak strasznie źle:(, nie wiem skąd te czarne myśli, nie panuję nad tym:( Dzisiaj o 17.00 mam USG, trzymajcie proszę za mnie kciuki. Odezwę się po powrocie, o ile będę w stanie...
-
Witam wszystkie nowe mamusie
Ale nas dużo sie zrobiła
Ja was ciągle podczytuj ale mam lenia z pisaniem
Co do obiawów to mdłości już mnie tak nie męczą. Mam jeszcze odruch wymiotny i czasami musze biec do toalety. Wraca mi powoli energia. Tylko od wczoraj odczuwam cewke i pęcherz. Nie boli mnie tylko tak myzia, ale to pewnie dlatego że mało pije, wiec musz sie do tego zmusić. Ciekawa jestem czy można wziąć tabletki z żurawiną, wiecie coś nanten temat? W tamtym tygodniu złapało mnie przeziębienie ale już sobie z nim poradziłam domowymi sposobami.
Czasami czuje napiecie w brzuchu ale mam nadzieje, że to normalne. Boli czasami jak kichne.
Co do terminu ja na 7 maja według gina i ovu, ale chciala bym urodzić po świetach(co bym mogła się pożądnie najeść ) a przed długim weekendem, ale ja sobie mog chcieć . Córcie urodziłam 2 tygodnie przed terminem. No i bym chciała drugą córcie al tz nie mam na to wpływu.
Ciuszków dla dzidziusia nie kupuje i jak bedzie dziewczynka to chyba wogól nie kupie bo mam po córci i już nastepne torby z ciuszkami na mni czekają bo kuzynka ma 2 miesieczna córeczke i od niej w spadku dostane. Ciążowe spodnie też już na mnie czekaja po kuzynce, mam nadzieje że bedą dobre. Ona kupowała w lumpeksach, jak wam to nie przeszkadza to poszperajcie, bo tam można coś fajnego nieraz wynależć za nie wielkie pieniądze.
Brzuszek już troche jest, zwłaszcza wieczorem :)tylko nie iwm czy to ciążowy czy od jedzenia
Co do wagi to ja w pierwszej ciąży przytyłam 18 kg, ale zanim zaszłam ważyłam mało 42 kg przy 158cm. Lekarz nic nie mówił, że za dużo. Po 3 misiącach po porodzie weszłam w jeansy sprzed ciąży. Teraz muszę sie troche bardzij pilnować bo przed ciążą wazyłam 47kg. Traz nie wiem czy pzrytyłam bo zapominam się rano zważyć.
Moja córcia już wybira imiona dla rodzenstwa jak bedzi dziwczynka to Jagódka a jak chłopczyk to Jagodek I nie da sobi wytłumaczyć, że dla chłopca nie może być takie imie
17 pazdziernika mam wizyte u lekarza i to wazne USG wiec wtedy bede miała nowe wieści.
Pozdrawiam wszystkie mamusiemychowe, magdalena lubią tę wiadomość
-
Yvone - miałaś rację z tym duphastonem i luteiną, mam brać tylko luteinę
Pysia13 - uspokoiłaś mnie z tym moim wynikiem TSH, lekarz powiedział że jest trochę niskie i lepiej zrobić jeszcze FT3 i FT4, no i skonsultować z endokrynologiem ale spokojnie, u mnie nie ma spokojnie wiec badania już zrobione a jutro wizyta u pani endokrynolog
Elle i Natalinka - pewnie że jak macie jakieś obawy to trzeba iść do lekarza, zrobić usg i być spokojną. Ja jestem w 11tc. a usg miałam już 6 razy. Moją ciążę prowadzi prof. dr hab.n.med. i myślę że musiał zapracować na te tytuły więc ufam mu i jakby usg było szkodliwe to by go nie robił. Trzymam za Was kciuki i głowa do góry już dziś pójdziecie do lekarza a teraz trzeba myśleć że jak Fasolka już tam jest to niech tam zostanie
Mamafasolki - na pęcherz ja dostałam Urosept, jest ziołowy i można brać w ciąży, mi pomógł, a coś z żurawiną to Żuravit 2x1 -
dzieki Iwonka. Na razie zmuszam sie do picia i mam nadzieje że to pomoże, jak nie to zrobie badanie moczu.
A co do rozstepów to w pierwszej ciąży używałam vichy i mam tylko za 4 małe koło pępka, teraz kupiłam sobie w rosmanie z seri babydream fur mama emulsja dla kobiet w ciąży. A na pózniejsze miesiace kupie Mamamil krem zapobiegający rozstepom. Znalazłam fajną strone odnośnie kosmetyków dla kobiet w ciązy, mam karmiacych i dzieciaczków co szkodzi a co jest bezpieczne. Nie wiem czy moge podać tutaj linka, ale wpiszcie w google sroka blog. Z niej właśnie wybrałam te kosmetyki i bede robić wyprawke kosmetyczną dla maluszka. -
no i jestem po wizycie pani doktor bardzo fajna no i zna sie z moja poprzednia pania doktor wiec tym bardziej byla luzna atmosfera ogolnie byla zaskoczona ze przychodze tak pozno bedac w 11 tygodniu ale uspokoilam ja ze bylam w dobrych rekach no i potem przyznala ze w bardzo fachowych:-) wiecie co nie ma przypadkow a ja taka jakas szczesliwa martwilam sie ze trafie na jakas gburowata babke i sie stresowalam ale nie potrzebnie! dzidziusia nie widzialam bo nie mialam usg nie jest zwolenniczka czestego usg. jutro ogolne badania i wizyta z wynikami, a za tydzien usg to od wad genetycznych.
no i musze byc pod opieka endokrynologa ale poki co tsh dobre i ft4 tez:-)
wiecie co zawsze robilam na czczo badania na tarczyce.?!a tu sie okazuje ze nie trzeba jestescie pewne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2013, 15:16
-
Hej dziewczyny
ale nas przybyło, witam i gratuluje wszystkim nowym mamusiom
U mnie dalej bezobjawowo, no może oprócz bólu głowy, który niestety się pojawia boje się brać cokolwiek więc jak tylko mogę to próbuje przespać ból.
Moja wizyta 15-tego i też nie mogę się doczekać ale już tuż tuż.
Dziś powiedziałam też w pracy o ciąży, ciesze się, bo już stres ze mnie zszedł, ale serce waliło jak głupie :p więc tym bardziej lepiej dla mojej Kruszynki,że już mam rozmowe za sobąSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
hej Dziewczyny
widzę że niepewność i troska bierze górę - życzę samych pozytywnych i uspokajających wieści )) dajcie znać co i jak )
też bym chętnie poszła już na USG - a tu jeszcze 2 tygodnie muszę czekać
SUPER MAGDALENO !!! udana wizyta i zaufany GIN to postawa
widzę że już szykujecie kremiki przeciw rozstępom - możee też powinnam ???
-
Dorjano, a kiedy dokladnie masz usg? Ja mam 24tego na 13:) Strasznie sie boje. I kazdego dnia coraz bardziej sie boje, ale wiem, ze to nic nie da,wiec chyba musze cos relaksujacego porobic;)
Na szczescie zadnych plamien nie ma jak mialam w poprzedniej ciazy.
Dziewczyny pamietajcie zeby duzo pic. Wiem, ze to nie jest latwe czasem przy tych okropnych mdlosciach, ale tydzien temu nabawilam sie zapalenia pecherza moczowego i dzis skonczylam antybiotyk. Trzeba pic ponad 1,5l dziennie. Ja najlepiej sie czuje jak wypije 2litry, ale ciezko wchodzi.
Pozdrawiam!Dorjana lubi tę wiadomość
-
Zdaję więc relacje z wizyty, której w zasadzie nie było. Po 2 godzinach czekania w końcu weszłam. Było zbyt wiele pacjentek i pan doktor przyjął mnie wprawdzie, ale z racji tego, że musiał odwieźć syna na basen, kazał przyjść jutro na oddział, bo to już 10 tc i musi mnie oglądnąć. Stwierdził, że chyba lekko dramatyzuję. Zapewne, przyznałam mu rację, ale wychodzę z założenia, że lepiej wszystko sprawdzić i nie żałować, że czegoś nie zrobiłam. Muszę więc jechać jutro rano do szpitala. Masakra. Najchętniej bym nie jechała, nie lubię płaszczyć się przed tymi lekarzami, szczególnie gdy mają wszystko gdzieś. I pewnie gdyby był to lekki ból, a nie dość silne skurcze, to już bym odpuściła.
-
no tak jak tez zaczelam stosowac krem na biuscik i na brzuch na rozstepy:-) trzeba zapobiegac na poczatku.
dziewczyny widac wam bardziej zyly na ciele? ja mam ich mnostwo nawet na twarzy bardziej mi widac niz przed ciaza.
oj natalinko przykro mi ze musialas sie dzis tak naczekac i w sumie nic sie nie dowiedzialas:( nie lubie takich akcji..... ale wiem ze sie zdarzaja ale nie byla to wizyta prywatnie prawda?
dorjanko zaufany gin to podstawa tak sie ciesze:-)
dzieki ze trzymalyscie kciukasy!
odliczam dni do 17 na wizyte z moim maluszkiem.(wazne usg) -
Natalinko, to szkoda, że musisz się jeszcze do jutra denerwować - trzymam za Ciebie kciuki, żeby wszystko było OK.
Ja niedawno wróciłam i jestem bardzo szczęśliwa! U mojego maluszka wszystko w porządku, rośnie, jest zdrowy jak na ten etap ciąży - wszystko w jak najlepszym porządku. Nie wiem, co się ze mną działo - wydaje mi się, że to hormony ciążowe, bo czasami sama ze sobą nie mogę wytrzymać.
Tak bardzo się cieszę! A maluch fikał jak szalony;)