KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie też dziś trochę poprałam i poprasowałam część ubranek
A co do dnia "0" też zaczęłam ostatnio siać w sobie panikę bo tez jestem wąska bardzo w biodrach i na starcie też ważyłam mniej niż 50 teraz w prawdzie 58 kg przekroczyłam już
Ale boję się bo to moja pierwsza dziecinaI trochę nie wiem na co idę , co mnie czeka i czego się spodziewać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 18:18
aga8787 lubi tę wiadomość
-
Prawda jestntaka o porodzie, ze co ma byc to bedzie:-) wiadome wiekszosc chce naturalnie, wiadome lepsze, ale czasami los jednak moze zdecydowac inaczej i to czy wiemy o tum wczesniej czy w trakcie porodu to juz inna sprawa. Dla mnie liczy sie aby malenstwo bylo cale i zdrowe, a to jak ja tam dojde do siebie i czy to bedzie sn czy cc, dla mnie nie wazne.
Ja mam przewijak, ale nie sztywny tylko taki poduszkowy. Nie uzywalam jeszcze, ale jakos nie chcialam tego sztywnego, ale juz nie pamietam dlaczego;)
Joala lubi tę wiadomość
-
witajcie kobietki,
ja dziś miałam leniwy dzień siedziałam z nosem w książce w zasadzie leksykonemczytam sobie o końcówce ciąży o odżywianiu o porodzie, maluszku i takie tam do tego relaksacyjna muzyczka dla Olka będzie nam towarzyszyła przy porodzie. też zdaje sobie sprawę że to już coraz bliżej ogarnia mnie czasem panika ale zaraz myślę sobie że tyle kobiet urodziło to i ja też dam radę!!! i Wy też
co do przewijaka to super sprawa na pewno będę mieć.
mirka14 super wieści
natalinka no to faktycznie wkładki się przydadzą
Bea_tina no przykre że się nie znalazł ale jeszcze trzeba wierzyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 21:52
Bea_tina, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Bea_tina wrote:makcza, dorjana jest w trakcie remontu i to takiego bardzo(pisze czasami na pamiętnikach). Miała już propozycję otrzymania listy po sls.a ale odmówiła.
Może Ty Beatino mogłabys przejąć to od Miriam? Zawsze często udzielasz się na forumBea_tina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja butelki kupowałam 2 lata temu i kupowałam w sklepie drewex, który już nie istnieje, a z "firmy" są chyba KOLORINO. Jednak jak będę używać laktakora, to i tak będę musiała kupić butelki z aventu. Z tego co czytałam na kwietniówkach, to swego czasu bardzo polecały madela. Ja narazie na butelki się nie nastawiam, licze na własną laktację, ale wiadome jak to sie może skonczyc:/
Dziś obudziłam się z dobrymi wiadomościami(ponieką), jakiś gościu dzwonił z wioski, że ja zobaczy Lilke to zadzwoni:) Podniosło mnie to bardzo na duchu, bo od środy już jej nikt nie widziałDobrze, że dodałam nowe ogłoszenia:) Oby się znalazła, bo jutro już będzie tydzień jak jej nie ma:(
Dziś piekna pogoda, więc pewnie sobie spacerek szczelimy, to może akurat będzie gdzieś lataćoh, tak bym już ją w domu chciała:(
-
Eh i znowu nici. Ludzie dzwonili ze ja znalezli, ale okazalo sie ze to nie ona:( juz powoli trace nadzieje, ale boje sie myslec ze juz jej nie zobacze:( siedze i rycze, zastsnawiam sie co jeszcze moge ztobic, ale wiocha obwieszona, sluzby zaalarmowane, nie mam pomyslu juz co moge jeszcze zrobic. Jestem tak zla na siebie, bo za duzo jej pozwalalismy i ktos to wykorzystal:( mam jedynie nadzieje, ze jak juz ktosja zabral, to bedzie fla niej dobry:(