KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
patulla- nie smutaj się:* Dzięki za dobre słowa...oszczędzam się tyle ile mogę...Nie nosze Filipka juz dawno...zresztą ten klocuszek to już wazy chyba z 14 kilosów.
Fajnie że masz pomoc. Nie martw się...zaraz zacznie się u Twojego synka "kopleks Edypa" i nie opuści Cię na krokpoważnie!
spij dobrze:*
ja mam jeszcze trochę pracy....Lubię ten czas kiedy jest taki spokój...i mogę się skupić...hehe musze się tym nacieszyć bo przy dwójce pewnie zapomnę jak sie nazywamBea_tina lubi tę wiadomość
-
Witajcie z rana, kolejnego pięknego dnia:)
Trzeba wykorzystać ciepło, bo od jutra znowu chłodniej
Ja dziś na urodziny do teściowej ide, niestety, wiec dzień zpitolony, ale liczę, że u Was dzień zapowiada się miło:)
natalinka już chyba wczoraj pojechałaś jednak do szpitala, trzymaj sie :*magdalena lubi tę wiadomość
-
natalinka trzymam kciuki!
no pogoda fajna słoneczko świeci
wiecie co już tyle dziewczyn urodziło z kwietnia, że szok..... wczoraj aphrodita, która prawie m-c przed czasem. Bez jaj w przyszłym tygodniu pakuję walizkę.
Bea_tina udanej imprezkija też jadę do teściowej.
miłego weekendu kobietki dbajcie o siebie buziakiDorjana, mychowe lubią tę wiadomość
-
witajcie
hehe widze ze dzis dzien odwiedzinowy
do mnie za godzine zwali sie z pół rodziny...na urodziny mego taty
Powinnam dostac po dupsku...nie wytrzymalam i ogarnełam co trzebapoki co czuje sie wspaniale...a to dlatego ze dostałam duze zlecenie a nie wierzyłam ze się uda
Ide juz lezakowac
dobrego dzioneczka :-*mychowe lubi tę wiadomość
-
fizjo przyłączma się do magdaleny! Bez świrowania!
Ja po sniadaniu poszłam sobie czytać do łóżka i dopiero się zwlekłam;P Obiad nastawiłam, naczynia pomyłam, pranie wstawiłam i w sumie tyle na dziś;P No może ten nieszczęsny wyjazd, no ale cóż zrobićtrzymajcie kciuki, żebym się na 4 piętro doczłapała;P
A pogoda super! Aż się niemal chce:DDorjana, mychowe lubią tę wiadomość
-
napisałam to też na III trym. ale może częściej tu zaglądasz
Dorjana - ja koszule kupowałam u tego sprzedawcy ,, fhu_klimex "- (link niżej), kupiłam jedną w komplecie ze szlafrokiem i drugą w innym kolorze, są naprawde bardzo fajne i po praniach nic się z nimi nie dzieje i są długie bo ja mam 178 cm wzrostu a są mi przed kolano.
http://allegro.pl/2w1-koszula-szlafrok-na-ciaze-karmienie-szary-m-i4045227423.html
odradzam te za 15-20 zł bo po jednym praniu strasznie się pęczkują. -
Witam:)
Dziś sobie poszalałam ze spaniem:) Ale w niedziele wstaję koło męża, wiec wolałam troche to wykorzystac:)
Patulla niestety ten mus, ale sama wiesz, że dasz radę
Po wczorajszej "imprezie" szkoda gadac, jednak jestem z siebie dumna, za jednym razem wdrapałam się na 4 piętro!
A dziś całą noc śniło mi się i zdawało, że zaraz urodze, bo mi się szyjka straciła i czułam tylko jak dziecko wychodzi! Eh, wyobraźnia, masakra!
Kurcze, ale nie jest źle, myślałam, że obudzę się w deszczu i sniegu, a tu jeszcze nawet troche słońce świeci! SUPER!
Miłego dnia mamuśki:) -
mniami !!!! lody
tez ostatnio się nimi opycham...
... muszę przyznać że ostatni miesiąc ciąży zapowiada się mega zachciankowo
może to kwestia nasycenia przed etapem karmienia ???
słodkości, lody, czekolada, nutella... i chipsy też mnie przyciągają)
Walczę sama ze sobą
... ale jak długo pociągnę?? -
Ja widze nie jestem sama z checiami na rozne smakolyki:-) ale no coz, raz sobie pozwole, raz nie, wiadome, rownowaga musi byc:-)
My dzis teoche pospacerowalismy po sklepie hihi, a po powrocie sobie lezakujemy i filmy ogladamy;) choc o dziwo juz chyba z lenistwa wzielam sie za spezatanie, pranie itp! Jakos tak na miejscu nie moge usiedziec;)
A widze, ze dziewczynki wywialo i zamiast przed komputerami to korzystaja z odpoczyningu;) -
HEJ HEJ:)A u nas dzisiaj padało:(mimo to dosyć ciepłe powietrze...Siedziałam sobie na tarasie czytałam książkę, a że diabetolog odwołał dietę i kontrolę cukrów to sobie słodyczy pojadłam:)w ogóle to od czwartku zjadłam chyba wszystkie pyszności o których tu pisałyście.Łącznie z tą pizzą, na którą mi ostatnio taką ochotę narobiłyście i lody. I teraz czuję, że znowu żyję
)
GLUKOMETR W KĄT I DIABETOLOG DO WIDZENIA:)ehheeh no dobra tylko kontrolnie
Koszule to już sobie kupiłam 4 heheeh i do tego 3 piżamy bo ja to panikara jestem i już w pierwszym miesiącu do szpitala byłam gotowa, potem jedynie dokupowałam...:)O taka ze mnie dziwnie przezorna osoba -
Kurcze ja mam dwie koszule do karmienia, uwazacie ze wystarczy? Ostatnio tez mialam dwie ale nosilam tylko szpitalne, ale w sumie byla to inna sytuacja, bo piersi mialam zawijane na usuniecie laktacji:/ to sama nie wiem, dokupic czy nie;)
Alaalicja super! Gratulacje zasmakowania smakolykow, tylko pamietaj z umiarem! Choc raz zaszalec, czemu nie;)ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny! ja mam 3 koszule ale narazie wyprane i poprasowane 2 no bo nie wiem jak bedzie z karmieniem tzn czy bede miec pokarm czy nie. Ta trzecia narazie jeszcze z metka jest;P najwyzej mamie oddam jak nie bede potrzebowac.
Powiedzcie ile macie butelek? Bo ja narazie jedna no i polozna powiedziala za jak chce karmic piersia to mi wystarczy hmmm.. no i chyba tez zostane narazie przy jednej. Pozniej jak co to dokupiehttps://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5ecg4oqqc3.png -
Beatina... myślę że 2 wystarczą ale lepiej mieć coś jeszcze do porodu...
bo nie wiem czy ta szmatka z sali porodowej nadaje się do użytku - raczej nie
a po porodzie to jeszcze 3 dni w szpitalu się posiedzi...
a może nawet i tydzień...
więc na zmianę też coś trzeba mieć
Ja myślałam o 2 koszulaach i 1 pidżamce