KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Oh nie wiem od czego, ale ostatnio powrocilam do popoludniowych drzemek;)
Dziś tylko pol godzinu, no ale zawsze to cos hihi:-)
Kurcze musze o to zapytac we czwartek jak pojde do gina. Ale sama zaczynam sobie wszystko wkrecac, glowa ma za duzo wolnego chyba i swiruje;)
Jesli chodzi o krocze, to ja czasami czuje napor na nie, ale ze sie rozchodzi, to nie kojarze;) ale ja jestem pozniej z terminem:) -
hej dziewczyny ja po wizycie. Trochę dziwnie bo lekarz szyjki nie mierzył ani wysokości macicy.? Maluch waży 2,2 kg wody w normie cała reszta też. Wspomniałam jemu o puchnięciu nóg a tu po zmierzeniu ciśnienia okazało się, że mam 151 /88. Może to stres w czasie wizyty i wysiłek po starmoszeniu z leżanki? W zamian mam codziennie mierzyć w domu ciśnienie po odpoczynku, zrobić badania moczu, białka, keratynina... Miałyście albo macie może tak?
Bea_tina, ALAALICJA, aga8787 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczek.pl/" title="suwaczek - odliczanie do wakacji"><img border="0" src="https://www.suwaczek.pl/cache/580f9baadd.png?html"></a> -
Katelin gratulacje wielkosci maluszka oczywiscie nie cisnienie! Ja mam podwyzszone, ale nie mialamaz takiego jak Ty! Jak w trakcie odpoczynku bedziesz miala cisnienie 140/90 to sugerowalabym ponowna wizyte! Po 32 tyg juz mamy na tyle obciazone serducho, ze trzeba to kontrolowac. Dobrze tez ze dal Ci skierowanie na mocz, bo jakby co to tam wyjdzie wszystko. Ale na wizytach zazwyczaj jest wieksze cisnienie wiec powinno byc wszystko ok;)
-
Katelin - dobrze, że wszystko ok
Dorjana - dla lekarza ważne, że mały póki co mieści się w normach wagi, ale ten spadek mojej wagi i tak nieco mnie martwi. Wiem, że pewnie przyłożył się do tego szpital i stres, ale mimo wszystko miałam nadzieję, ze zostanie mi po ciąży parę kg, a tymczasem położna mi dziś powiedziała, że zapewne po porodzie wrócę do wagi sprzed ciąży, a później pewnie schudnę
-
Natalinka, mozemy sie umowic na zamiane, ja Ci chetnie oddam moj nadmiar, nawet ze dwa rozmiary cyvkow jakbys chciala;) a ja sie pozbede balastu hihi:-)
A tak szczerze, to w twojej sytuacji, niestety, ale przy ilosci zmartwien i problemow to mozna bylo sie spodziewac utraty kg, niestety;( moze po okresie karmienia zaszalejesz z fast foodami, czy slodyczami:-) ale nie ukrywajmy, skoro jestes szczupla to jest to nie lada wyzwanie! Tak jak dla mnie zrzucenie wszystkiego co by nalezalo... a zreszta nie mysl o tym, tylko celebruj kolejny dzien w dwupaku i uwazaj na siebie;* -
Bea_tina - kilka rozmiarów biustu mile widziane
Staram się nie denerwować, ale szczerze mówiąc trochę to trudne w realizacji... Pracuję sobie przy tekstach, by odgonić myśli i zmartwienia. Przy okazji coś jeszcze zarobię i podreperuję budżet
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja tez po wizycie mała waży 3,020 kg i nie zapowiada się, żeby wcześniej chciała wychodzić odpukać w niemalowane
Natalinka ja mam koleżankę i też jest drobniutka, to jak urodziła to 4 dni po porodzie w życiu nie powiedziałabym, że urodziła dziecko jak sie czujesz? masz trochę spokoju już w domu?
Mychowe gratulacje wizyty
Fizjo, niunia jak się macie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2014, 00:10
Bea_tina, ALAALICJA, agata86, natalinka, mychowe, magdalena lubią tę wiadomość
-
hej mamuśki:)my już tez po wizycie. No i szyjka znowu zaszalała.
W poniedziałek kolejna wizyta. Do tego czasu leżing i dostałam Luteine 2x2 dziennie.Na szczęście mała ma już 2560/Mimo wszystko lepiej byłoby dotrwać do końca, ale gina mówi, że wszystko może się zdarzyć, bo mała ostro szykuje się na ten świat. Główkę ma już bardzo nisko.Znowu stracha mi napędziła.
ps:Bierze ktoś tą Luteinę i czy cos pomaga???bemommy lubi tę wiadomość
-
Bemommy - super waga
Cieszę się, że zapowiada Ci się poród w terminie
My po sterydoterapii na płuca i wizycie w szpitalu. Lekarz mówi, że nie dotrwam do 36-37 tc (skończonego chyba)... Szyjka skrócona, rozwarcie, łożysko ostatni stopień dojrzałości, a mały w piątek miał tylko 1960 g
Wg lekarza wszystko gotowe do porodu, prócz ułożenia, więc będzie cc... W domu... hmmm... siostra i tak twierdzi, że miała gorzej, bo urodziła w 40 tc... Nie wiem o co chodzi. Ja leżę, a ona kilka razy dziennie przechodzi obok pokoju i nawet nie zaglądnie. Trochę to przykre, ale może lepiej skoro miałaby podnosić mi jeszcze ciśnnieni
bemommy lubi tę wiadomość
-
Alaalicja - mi nie, ale tym sie nie sugeruj, bo ja biorę od 9 tc, więc już na mnie nie działa. Nie martw się, póki nie ma innych objawów leżenie może jeszcze pomóc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 22:05
ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
Natalinka lepiej niech łukiem omija i cię nie denerwuje, żeby chociaż udało ci się do 36 tyg dotrwać i bedzie 9 miesiąc, a wiesz z jaką wagą się urodziłaś ty i twój mąż? bo to też ma wpływ, ta moja drobna koleżanka dwóch synków ma i każdy kruszyna był bo nie mieli 3 kg tylko po 2 kg i trochę, ale zdrowe chłopaki wszystko w normie, także nie martw się, zresztą USG też lubi trochę zakłamać, więc maluszek może być większy, nam mała po mężu wagę wzięła bo urodził się z 3650 bodajże a ja 2320
-
natalinka- no tak bo ty ostro z szyjką walczysz i od długiego czasu. Ja w ciązy od początku przytyłam niecałe 5kg, a ostatnio też trochę ubyło. Najważniejsze, że jesteś pod stałym nadzorem lekarza.Każdy dzień jest ważny, a maleństwo wagowo na pewno nadrobi:)
a siostra się nie przejmuj. To teraz akurat najmniej istotne
DUŻO ZDRÓWKA:) -
Zgadzam sie z dziewczynami, lepiej niech siostra omija Cie wielkim lukiem, chociaz troche wypoczniesz;)
Ja luteiny nie biore wiec nie pomoge, ale lezenie na pewno cos zdziala, ale zapewne trzeba bardzo dbac o calkowity lezing;)
A z waga maluchow to tak jak juz pisalam, nie ma sie co sugerowac kalkulatorami, skoro lekarz nie widzi problemu zapewne bedzie wszystko super:-) sama mam taka nadzieje;)ALAALICJA, magdalena lubią tę wiadomość
-
Ja ważyłam jakoś 2800 g - urodzona w dzień terminu, a mąż dużo ponad 3 kg. Mnie od kilku dni boli brzuch, więc nie wiem czy to jest jakiś niepokojący objaw wg mojego lekarza. Powiedział, że jeśli cokolwiek mnie zaniepokoi - jechać na IP. Wiem tylko, że jeśli pojadę, to mnie zostawią. Małemu już nie odpowiada leżenie, bo tak mnie uciska na nerkę, że nie mogę tego znieść
bemommy lubi tę wiadomość