KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też słoneczka nie ma, ale mam obok śliczne Sloneczko. Wiecie co? To strasznie dziwne jak bardzo można pokochać swoje dziecko;-) i zakochać się w nim od pierwszego wejrzenia:-) Kacperek je, ale tak to bywa, że wczesniaczki wolniej przybierają.
Mdłości pod koniec ciąży mogą się pojawić, ale może to być juz jeden z sygnałów zbliżającego się rozwiązania. U mnie pojawił się gdzieś tydzień czy półtora przed porodem.
A waga pod koniec tez często staje w miejscu, a czasami nawet nieznacznie spada.
A propos wagi strasznie jestem ciekawa ile mam teraz. Jak wrócę do domu to od razu się zważęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 11:00
Dorjana, magdalena lubią tę wiadomość
-
Patulla - super, że masz już przy sobie malucha. Mam nadzieję, że niebawem opuścicie szpital.
Dziewczyny dzięki za troskę. My w domu jeszcze, ale czuję się już jakoś gorzej, więc sądzę, że lekarz miał rację i niewiele mi zostało... Dziś już kończę pakowanie do szpitala. Wczoraj mały się bardzo mało ruszał, więc już w planie była jazda na IP, ale pod wieczór zaczął się coś gramolić. Ogólnie jest jakiś bardziej spokojny. Ja zaś odwrotnie - od piątku nudności, więc Patulla trochę mnie przestraszyłaś, ze to już objaw zbliżającego się porodu. Z wagą też kiepsko bo schudłam 1,5 kg, a mały - jak lekarz powiedział - też przystopował, więc będzie "chciał się rodzić" - to jego słowa.
Piszecie o mężach - ja ostatnio na mojego nie mogę narzekać, chociaż przyznam, że na początku ciąży miałam pewne obawy. Wszystkie kłótnie o budowę, nacisk na ciągłe, cotygodniowe wizyty u teściów trochę mnie już martwiły. Pomijam kilka kłótni w ciąży, ale naprawdę od początku nie miałam odkurzacza w rękach, mąż myje podłogi, sprząta łazienkę, myje naczynia, a teraz jeszcze rano i wieczorem donosi mi jedzenie. Nie mogę narzekać. Moja siostra jest chyba o to zła, bo już na samym początku ciąży powiedzieli mężowi, że sprzątanie nie jest jego zadaniem. Nie trzeba było długo czekać i szwagier latał ze szmatką do podłogiaga8787, magdalena, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
niunia już dużo Ci nie zostało
ja żałuje że nie moge wychodzić na spacery cieszyć się ciążą
tak ładnie już zielono
Czekam na ten piątek i USG będę miała szyjkę sprawdzaną i biometrię a w poniedziałek wizyta i mam nadzieje że pozwoli mi już chodzićALAALICJA lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej. ja byłam dzisiaj na badaniach wyniki za tydzień. u nas słoneczko ładnie świeci. byłam na małych oststnich zakupach i powiem szczerze ciężko się chodzi. takie chodzenie po domu to pikuś.
Mój mąż jest super, teraz to nawet co drugi dzień obiad zrobi, a naczynia to już od miesiąca sam pomywa, i co sobotę to on odkurzaa ja zołza niekiedy go jeszcze wyzywam.
aga8787, Bea_tina, magdalena, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, muszę się pochwalić, jestem po USg i mala wazy już 3111g
i wciąż miesci się w normie powiedzieli. Ma już całkowicie rozwinięte płuca. 22 kwietnia kolejne USg i dwa lub trzy dni później będę już w szpitalu na wywoływaniu ciąży, wiec zostały niecałe trzy tygodnie, trzeba dopiać wszystko na ostatni guzik
aga8787, Bea_tina, magdalena, agata86, ALAALICJA, bemommy lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny!
Ja dopiero wróciłam:P A byłam po szafe, która się do auta nie zmieściła i jutro będzie trzeba znowu jechac:/ oby tylko była dostepna!
natalinka cieszę się, że jeszcze w dwupaku! Każdy kolejny dzień na wagę złota:)
mychowe waga małej świetna! Ja się zastanawiam, czy taką wagę będzie miał przy porodzie:P tylko pozazdrościc, no i termin już tuż tużfiu fiu!
Dziewczyny mam pytanie, czy przez kręcenie sie małego(z lewej strony na prawą-główkowo) mały może sie obwinąć pępowiną? Bo zaczełam się troche bać, że przez te jego akrobacje obwinie się i jeszcze coś się stanie:( Czy lekarz przy średnim sprzęcie będzie mógł to sprawdzic??
U nas jednak piękna pogoda dziś, ale jak troche popada, to by tylko roślinki podlało, bo aż powoli się susza robi!
mychowe, mychowe, magdalena lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny!
Ja dopiero wróciłam:P A byłam po szafe, która się do auta nie zmieściła i jutro będzie trzeba znowu jechac:/ oby tylko była dostepna!
natalinka cieszę się, że jeszcze w dwupaku! Każdy kolejny dzień na wagę złota:)
mychowe waga małej świetna! Ja się zastanawiam, czy taką wagę będzie miał przy porodzie:P tylko pozazdrościc, no i termin już tuż tużfiu fiu!
Dziewczyny mam pytanie, czy przez kręcenie sie małego(z lewej strony na prawą-główkowo) mały może sie obwinąć pępowiną? Bo zaczełam się troche bać, że przez te jego akrobacje obwinie się i jeszcze coś się stanie:( Czy lekarz przy średnim sprzęcie będzie mógł to sprawdzic??
U nas jednak piękna pogoda dziś, ale jak troche popada, to by tylko roślinki podlało, bo aż powoli się susza robi!
-
Bea_tinka - dzięki. Jeśli na tym samym sprzęcie bada przepływy, to zobaczy też pępowinę przez badanie dopplerowskie.
Ode mnie właśnie wyszła położna - wpadła z zaskoczenia. Moja mina była bezcenna, ale to dobrze, bo wypytałam o wszystko. To jednak prawda - w moich okolicach chodzą do ciężarnych od 21 tc, tylko ona nie wiedziała, że ja jestem w ciążymychowe, mychowe, mychowe, magdalena, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
Witajcie mamuśki
)
...a ja właśnie wróciłam z pracy - było bardzo nerwowo(
na szczęście już jestem w domku... zajadam się batonikiem i odpoczywam a za kilka minut ruszam do pracy...
Dziś muszę sprawdzić ściany i wyszlifować...
Dobrze by było też zagruntować... i pomalować salon jeszcze dzisiaj ...
Natalinka -jeszcze schudłaśmasakra - to fakt... a co na to lekarz ?? ...ja to jem za 4 i codziennie sprawdzam wagę aby tylko nie stracić ani grama...
Mam nadzieję że Misio coś urośnie...
...a Patula - zapewne dozna szoku po wejściu na wagę...
moja siostra urodziła tydzien temu i już ma 10kg mniej
Ostro z niej wysysa ten maluszek... mówi że ciągle jest głodna
... o rany Beatina... proszę nie strasz - ja takich myśli nawet do siebie nie dopuszczam... mój syneczek też ostro się wierci...
Mychowety to pewnie możesz być spokojna o małą ... będzie silna i zdrowa
a to najważniejsze !!!!
Nawiązując do Katelin i tematu płaczliwości - to ja ryczę już 2 dzień
Jakaś masakra... taka jestem zmęczona i zestresowana terminami...
Moim marzeniem było wyrobić sie do świąt
...niestety czarno to widzę(
...a 20 kwietnia wypadają moje urodzinki... tak mi się marzyło że zaproszę rodzinkę i że będzie już czysto...
...i wszystko przygotowane dla maleństwa
Ach te marzenia ... dlaczego są takie trudne do realizacji ??
A co najśmieszniejsze - myślę że urodzę w przyszłym tygodniu... czuję jakby mi się krocze rozchodziło... Jakbym miała małą szafę... to jeszcze 1 drzwi wejdą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 17:31
mychowe, mychowe, mychowe, mychowe, magdalena, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
mychowe wrote:Cześć dziewczyny, muszę się pochwalić, jestem po USg i mala wazy już 3111g
i wciąż miesci się w normie powiedzieli. Ma już całkowicie rozwinięte płuca. 22 kwietnia kolejne USg i dwa lub trzy dni później będę już w szpitalu na wywoływaniu ciąży, wiec zostały niecałe trzy tygodnie, trzeba dopiać wszystko na ostatni guzik
czyli co idziesz na 1-wszy ogien:-) -
Bea-tinka nie mam pojecie czy od wiercenie moze sie owinac pepowina dziecka mam nadzieje, ze nie:-) i tej mysli bede sie trzymac!!!
natalinko dobrze ze Wy jeszcze w dwupaku:-)
dorjana macie jeszcze dwa tygodnie wiec moze sie uda jednak wszystko zrobic? i tak dobrze Wam idzie mam nadzieje, ze sie pochwalisz efektami:-)
z kroczem tez mmam takie uczucie wiec moze to normalne na ty etapie?
dziewczynki ktora tez tak ma jak Dorjana i ja?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 17:44
Bea_tina, Joala, ALAALICJA lubią tę wiadomość