KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Fizjo- czekam
sama nie wiem jak to pośpieszyć :d jakieś pomysły??? Mój chłop nie pozwala mi jeść chyba oszaleje z nim :d
chce już urodzić ale nie wiem jak hehe niech ta mała się spręża jużbo mam dość
jeszcze głowa mnie boli
cały krzyż ,masakra jakaś!!!!
Joala lubi tę wiadomość
-
Ponoc wiesiołek przyspiesza mi położne kazały wsiąść 4doustnie i 3-4kapsulki dopochwowo na dzień. Ja jutro o 8:30 melduje sie na izbie i biorą mnie na oddział późnej będą próby rozwiązania naturalnie jeśli szybko nie pójdzie to cc mi załatwią żeby nie męczyć nas ,szczególnie Hanki.Trzymajcie kciukasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 20:42
mychowe, Bea_tina, ALAALICJA, aga8787, aisa, magdalena lubią tę wiadomość
-
A mnie na sprzątanie/układanie wzięło!
Zaczęłam od szafy, kończe na lodówce:P przelatując przez pół domu, mąż już spać poszedł, bo miał mnie dośćmoże wicie gniazda się zaczyna?? Chociaż ataki sprzątania mam już od jakiegoś czasu, tylko siły nie te:P
powiedziałam małżowi o kolejnej paczce pampersów, to powiedział, że i tak by trzeba było kupić więc dobrze zrobiłam:)
poukładałam rzeczy malucha, kosmetyki i pieluchy w dużej szafie, miejsce na ubranka w małej komodzie:) teraz już czekać na wyschnięcie ostatniego prania i 100% gotowości!
Oby tylko szybko te dwa tygodnie minęły, bo już się doczekać nie mogę!~
Joala zaciskam kciukasy!! Będziesz miała jak nas informować o postępach? Czy odrazu dać Cię na podium listy?i czekać spokojnie na Twój powrót z Hanią?
mychowe, aisa lubią tę wiadomość
-
Postaram sie, biorę telefon . Wieczorem albo już po dam znać. No chyba że będzie to trochę trwało ale to też może dam radę jakoś wam znać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 22:09
Bea_tina, mychowe, aga8787, aisa lubią tę wiadomość
-
zozol wrote:Ja mam urodziny 4 maja, a rocznicę ślubu mamy 19 maja
No my też majowi, ja z 11 maja, mąż ma ur.5 maja, a rocznice slubu mamy 12tego
No i dzidzia będzie z maja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 22:10
zozol lubi tę wiadomość
-
ależ tu się dzieje...
MAJOWE BABYBOOM !!!!
nadchodzi.... ?
...
dzięki dziewczyny za pomoc z tą wyprawką
też mam sól fizjologiczną ale siostra mi coś o świetliku mówiła więc tak wolałam się was zapytać co myślicie...
NIUNIA !!!! - a ty co tak wyrwałaś
... oczywiście zazdroszczę że już coś się rozkręca...
... ja mam nadzieję że wytrzymam jeszcze 5dni - byle do MAJA
BEATINA- widze że obie wyczekujemy ostatniego prania
... ja właśnie częsciowo je poprasowałam, jednak kilka ciuszków nadal schnie ...może o 4 poprasuję do końca
... też mam akcję ze sprzątaniem i przygotowywaniem wszystkiego...
Jednak dziś przeszłam załamanie... położna jest zawalona robota i nie może do nas wpaść na rozmowęa mi zależy na rozwianiu wszelkich wątpliwości
Ależ ryczałam - czyżby to hormony ??
PLAN NA DZIŚ ZREALIZOWANY:
1. Ostatnie pranie przygotowane - są to ciuszki dla maluszka i kilka naszych dorzuciłam (oraz moje ciuszki do szpitala)
... myślę że rodzice również powinni odpowiednio pachnieć witając swoje maleństwo na świecie
... A może powinnam zacząć wszystko prać w płynie dla niemowlaczka ??? hmmm...
2. POKOIK WSTĘPNIE OGARNIĘTY
3. Prasowanie zaliczone - tatuś już przygotował półeczkę dla TOBIASZKA
4. Zamówienie w aptece złożone
5. Zabieram się za pakowanie torby do szpitala
)) i dzięki BEATINKO za info odnośnie pampersów - musze kupić jeszcze te maluśkie
KAJA!!!! - GRATULACJE !!!! ależ mamy WYSYP
FIZJO !!!! - Ty mamuśka uważaj na siebie !!!
Ja jeszcze tydzień temu po ścianach skakałam, a od świąt to LEŻING...
Dziś pierwszy raz wyszłam na spacerek, do sklepiku...
Bardzo mi zależy aby MISIO JESZCZE kilka dni posiedział
A WY POWAŻNIE z tym WIESIOŁKIEM ?? nie czekacie do maja ???
NIE ZOSTAWIAJCIE MNIE TU SAMEJ !!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 00:49
-
Cześć dziewczyny. Jestem na tej stronce od początku ciąży, ale prawie się nie udzielałam na forum. Też już jestem "na wylocie" i nuży mi się okropnie. Od 3 nocy budzą mnie straszne bóle brzucha promieniujące przez krzyż do nóg, z takim parciem w dole jakby na odbyt. Taki ból trwa z reguły kilka dobrych minut i przechodzi. Lekarz dziś powiedział, że wszystko ok, ja jednak mam wielką nadzieję, że szybko urodzę, bo moje dziecko ma już(wg dzisiejszego USG) 3600 gram! A ja jestem drobnej budowy, termin mam niby na 27.05(z owulacji i 1-go USG), bo z miesiączki wypadłby na 4-5.05. Szyjka niestety długa i zamknięta, lekarz nic nie mówił o cc, ale powiedzcie czy duże dziecko się nie kwalifikuje? Jak młody ma tam siedzieć do tego 27.05, to na bank ostro przekroczy 4kg i zaczynam się lekko obawiać porodu sn, choć od początku nie wyobrażałam sobie innego.
-
Fizjo - też mam w poniedziałek wizytę, pewnie ostatnią o ile do niej dotrwam
Wczorajszy dzień trwał dla mnie wieki... nie umiałam sobie miejsca znaleźć
Dziś może wreszcie kupie wanienkę a tak to wszystko gotowe
Joala - trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2014, 09:15
ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
judith wrote:Cześć dziewczyny. Jestem na tej stronce od początku ciąży, ale prawie się nie udzielałam na forum. Też już jestem "na wylocie" i nuży mi się okropnie. Od 3 nocy budzą mnie straszne bóle brzucha promieniujące przez krzyż do nóg, z takim parciem w dole jakby na odbyt. Taki ból trwa z reguły kilka dobrych minut i przechodzi. Lekarz dziś powiedział, że wszystko ok, ja jednak mam wielką nadzieję, że szybko urodzę, bo moje dziecko ma już(wg dzisiejszego USG) 3600 gram! A ja jestem drobnej budowy, termin mam niby na 27.05(z owulacji i 1-go USG), bo z miesiączki wypadłby na 4-5.05. Szyjka niestety długa i zamknięta, lekarz nic nie mówił o cc, ale powiedzcie czy duże dziecko się nie kwalifikuje? Jak młody ma tam siedzieć do tego 27.05, to na bank ostro przekroczy 4kg i zaczynam się lekko obawiać porodu sn, choć od początku nie wyobrażałam sobie innego.
-
hejo mamuski!
niunia, jak tam? Odeszły już wody, ciekawa jestem, jak tam Twoja akcja:)
natalinka zapewne nie ma czasu pisać, ale też jestem ciekawa co u Kubusia:)
Ja dziś niesamowita noc! Zasnęłam po 23, obudziłam się tylko raz do wc, a tak to przespałam pięknie noc i obudziłam się(z małymi przerwami na turlanie) o 9!! Niesamowicie długo! Teraz śniadanie wszamane i nie wiem, czy coś robić czy nie:P obiadów ostatnio mi się nie chce robić, bo nie mam pomysłów. A trzeba by się zabrać za rzeczy po porodzie niedozwolone:P ale to pewnie w przyszłym tygodniu:)
judith, faktycznie sporego masz malucha jak na ten tydzień! i masz bardzo dużą rozbieżność w terminach! A dlaczego nie liczą wg om?? dziwne!
Dziś pogoda już nie za ładna i ciepła, więc na słoneczku się nie nagrzeje, eh, zobaczymy, coś się na pewno wymyśli:)niunia lubi tę wiadomość