KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
mamafasolki nie ma innej opcji jak tylko dobre wieści
fizjo tak wizyta za tydzień w piątek. Powiem Wam, że już tak nie będę się denerwować. ja chodzę prywatnie nie płacę za wizytę ale mam wykupiony u mężusia abonament do medicoveru zadowolona jestem bardzo!
także jak mogę doradzić to na usg genetyczne najlepiej iść w 12 tygodniu będzie wszystko pięknie widać, no ale mi tak wyszło bo tak lekarz miał termin.
dobry sposób na wyciszenie to muzyka relaksacyjna polecam:)
-
fizjo sposobu na pohamowanie niestety nie mam, ale staram się gryźć w język i nie mówić rzeczy, których później mogłabym żałować - wiadomo czasem coś się może wyrwać - tym bardziej, że ja jestem okropny nerwus i dzisiaj mój M już mnie wyprowadził z równowagi bo zamiast przyjechać do nas po skończonym remoncie to wolał się napić piwa! Czy to normalne? Szlag mnie trafia i nie potrafię tego zrozumieć i obiecuję, że jeśli tak dalej będzie to ja mam gdzieś takie życie i wolę być sama:(
jeśli chodzi o sposób na to aby nie "olewał" ciąży to próbowałaś wziąć swojego na badania USG?
Myślę, że to lepsze niż czytanie:) i uświadomi mu, że już jest w Tobie mały człowieczek i jeśli będzie dojrzały to zacznie zachowywać się na poziomie:)Kochany Michasiu czekamy na Ciebie:*
-
bemommy ja niestety się nie znam zbyt na tych matach, przy swojej małej nie wiedziałam o instnieniu takiego cuda... dowiedziałąm się o tym jak moja mała miała około 2 latek.. a teraz też będę testować... poszukamy jeszcze opinii, recenzji i w końcu się na jakieś zdecydujemy:) co do sygnałów to najlepiej kupić taką z przenośnym "pilotem" aby sygnał dzwonił przy Twoim łóżku, położony jak najdalej od łóżeczka dziecka... można je nawet zabierać do innego pomieszczenia, np gotując obiad, piorąc pranie bo wtedy będziemy mieć tylko na to czas- jak maluch zaśnie..
Dzielna muszę być... ktoś musi! a jak ja się załamię tym wszystkim i zacznę się użalać to wszyscy w domu zaczną to robić;P
Mój mąż był ze mną na tych prenatalnych bo do tej pory miałąm robione tylko wewnętrzne usg a na takie go nie zabiorę!
ale po prenatalnych codziennie ogląda teraz zdjęcia;) mam teraz bardzo płytki sen więc został przyłapany dziś i wczoraj rano;)
magdalena lubi tę wiadomość
-
bemommy, żebym ja tylko jadła za siebie to byłoby dobrze. Ogólnie jem bardzo mało...muszę mieć na prawdę na coś ochotę albo być bardzo głodna...Dawniej jak jeszcze byłam pochłonięta malarstwem potrafiłam nic nie jeść dopóki nie skończyłam malować. Moją mame doprowadzało to do szału.
Ale wracając do wątku- jem rozsądnie bo wiem że to też dla fasolki.
magdalena, z ciekawości sprawidziłam czy w moim mieście nie ma tego medicoveru...niestety nie ma. Fajna to sprawa:)
Muzyka? musze poszukać
kasienka82, ja też nerwus- widaj w klubie:* Ja nie mam nic przeciwko jak moj mąż wyjdzie czasami...ale musi mi powiedzieć wcześniej. Zresztą teraz wydają mi się tez nie na miejscu takie wypady...a później tym bardziej.
alxa.) widać w TWoich postach że masz siłę! Ja też bym nie zabrała męża na usg to wewnętrzne:))) to i tak dla mnie dość krępujące...
mam pytanie natury wstydliwej...dziewczyny Wy co wizyte depilujecie te miejsca...??
bemommy lubi tę wiadomość
-
wiecie co ja swojego zabrałam od razu do gin a czego ja mam się wstydzić przecież nie ma mi bliższej osoby niż ON:) co prawda zaskoczony był badaniem na fotelu ginekologicznym no ale przeżył przy porodzie też pewnie będzie.
jeśli chodzi o depilację to ja to robię tak jak do tej pory czyli nie tylko na wizytę do gin. -
fizjo w takim razie witam w klubie nerwusków;):*
niestety teraz ja jestem przeciwko jego piwkowaniu ponieważ obiecywał mi że jak będę w ciąży nie będzie w ogóle pił i pije, i był moment, że zdarzało mu się to kilka razy w tygodniu jak sobie potrafił wyjść a raz nawet na całą noc. Była awantura i miał być koniec oczywiście na gadaniu się skończyło... a teraz jak już nie raz marudziłam mamy remont i w ogóle się nie widujemy (wczoraj godzinę na zakupach) więc jak mam się czuć jak on woli wypić sobie piwo niż przyjechać do mnie? Dla mnie to nie jest miłe i o to się najbardziej czepiam. Skoro woli piwo i kolegów niech sobie z nimi spędzi resztę życia a nas zostawi w spokoju. Aż złapałam doła, psia krew.
Przepraszam, że tak sobie pozwoliłam na marudzenie:( Wybaczcie...
jak znajdziecie jakąś relaksacyjną muzykę zapodajcie tutaj na forum jeśli będzie taka możliwość może wpadnie w ucho i mi:)
ja z moim M była na USG prenatalnym i miałam oba USG bo przez brzuszek nie bardzo było widać bo dzidzia się źle ułożyła, jakoś mi to nie przeszkadzało, w końcu obcemu facetowi daję się badać to nie mam nic przeciwko temu aby mój M był ze mną
mam nadzieję, że się nie zgroszył
jeśli chodzi o depilację to muszę to robić częściej niż dotychczas i nie tylko do lekarza, włosy rosną jak szalone! Nie idzie wytrzymać z tym, tempo expressowe
Kochany Michasiu czekamy na Ciebie:*
-
alxa ja się piszę na szukanie maty:) na pewno ją zakupię dla własnego spokoju więc proszę się dzielić opiniami i wnioskami:) podobno ten sygnał właśnie też dziecko pobudza do oddechu więc może dobrze jakby on był niedaleko? Ja będę spała w tym samym pokoju bo nie wyobrażam sobie spać daleko:)
Podzielam Twoje zdanie, trzeba być twardą hihi
bemommy lubi tę wiadomość
Kochany Michasiu czekamy na Ciebie:*
-
kasienka82 dobrze ze się wyżaliłaś tutaj jesteśmy tu po to by się wspierać pogadaj ze swoim o swoich złościach no powinien zrozumieć, że Cię to wkurza a może on nie umie tego poukładać sobie wszystkiego i dlatego tak reaguje?
muzyka prosze:
http://www.youtube.com/watch?v=P8iKcdh5Ims&list=RD02x0fhwXMHqec
mnie dziś nastraja, różna leci i się zmienia jak jedna sie kończy:)
kasienka82 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja sie nad tym zastanawiam a propo monitorów oddechu
http://www.angelcare.pl/ac401-opis.htm
Kasienka wyzalaj się wyzalaj, ale wiesz jak jest z facetami, jak nie siądzie z kumplami na piwo to jest gadanie, a to co baby się boisz? głupio się podpuszczają, a najbardziej podpuszczają ci najwięksi pantoflarze. Jak szliśmy na badania do leakrza też z pracy koledzy chcieli mojego na piwo zaciągnąc, a mój, że mamy badanie, a co usłyszał? to ciebie będą badać? no to są faceci i nie poradzisz nic w domu są przytulasy a zewnątrz przed kumplami rżną macho
magdalena lubi tę wiadomość
bemommygreek.blogspot.gr
-
magdalena wrote:Dorjanka tak się cieszę, że z Tobą i dzidzią wszystko ok bo się trochę wystraszyłam jak zaczęłam czytać ze coś Ci dolegało. chyba powinnaś trochę
wyluzować choć wiem że to jest w pracy trudne a wydaje mi się że jesteś osobą oddana, która jest bardzo zaangażowana w pracę, ale teraz dzidzia jest najważniejsza pamiętaj Kochana o tym!
Dzięki Magdalenko
he he he ... szkoda że w firmie tego nie doceniają
Tak tez postanowiłam - muszę WYLUZOWAĆ !!!
Szykuję jeszcze mały kontratak - muszę podkreślić swoją rolę w tej firmie...
A przynajmniej uświadomić niektórych o moich prawach (jako kobiety w ciąży)
Ja również za tydzień idę na badania))
Jutro umawiam się konkretnie... ale będę chciała iść w czwartek
nio to za tydzień będziemy się wymieniać doświadczeniami - już nie mogę się doczekać!!!
BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE JESTEŚCIE CALI I ZDROWI
Ja już tak długo MISI nie widziałam - tak mi tęskno !!!!!
Marzę by zobaczyć moją kruszynkę
A jeśli chodzi o męża - on uwielbia mój brzusio - przytula się do niego i często kładzie rączkę na podbrzuszu w poszukiwaniu jakichś ruchów...
To NASZE PIERWSZE DZIECKO - może dlatego tak to przeżywa
Jest słodki, a ostatnimi czasy coraz bardziej widzę jak się stara...
Nawet jak po pracy chcę się zdrzemnąć to on je obiadek na mieście by mi dać troszkę spokoju i się w domku nie trzaskać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2013, 23:10
magdalena lubi tę wiadomość
-
fizjo ja tak, co wizytę golę miejsca intymne bo dość szybko włoski teraz odrastają... i czuję się tak jakoś pewniej wtedy;P
Kasiu ja sobie też nie wyobrażam spać w innym pokoju niż maluch! przynajmniej do pierwszego roku a później opiekę nad małym przejmie Julka;) i tak jest wręcz oburzona! że mały ma spać z nami w pokoju na początku!
Dorjana na pewno nie tylko Ty! ja ją widziałam kilka dni temu i znów bym chciała;)
co do wewnętrznego usg to po prostu nie lubię rozwierać nóg przed facetami;P nawet tym moim jedynym a przy porodzie oczywiście musi być obowiązkowo! innego rozwiązania nie widzę
-
dziękuję za zrozumienie dziewczynki, jesteście kochane:):*
bemommy dzisiaj oglądałam ten model na allegro, fajny, tylko, że ja nie potrzebuję raczej niani bo mam malutkie mieszkanie:) więc uda mi się kupić nawet trochę tańszy model:)
no właśnie tak to jest z tymi facetami, jego koledzy nie mają obowiązków, dzieci to sobie robią co chcą a dla mnie dziecko już zobowiązuje do odpowiedzialności a nie szczeniackiego zachowania i bycia wiecznym kawalerem! I tak on tego nigdy nie zrozumie.
Dorjana ja też nie mogę się doczekać aż zobaczę swój skarb a to jeszcze ponad 2 tygodnie:(
Dorjana lubi tę wiadomość
Kochany Michasiu czekamy na Ciebie:*
-
bemommy wrote:fizjo mi lekarz mówi, że jem narazie jeszcze dla siebie, wdrugim trymestrze dla dwóch nie za dwóch
No co Ty ???
Ja ostatnio (przepraszam za wyrażenie) ŻREM JAK ŚWINIA
- do pracy biorę 2 pojemniki - jeden z sałatką warzywną, drugi z owocami, do tego mam kaszkę i jogurta albo serek homogenizowany...
Pod koniec dnia pracy - to brzusio jest tak napchany że z ledwością doczołguję się do domku i prosto do łóżka na drzemkę
... a LODY to musze wielkim łukiem w sklepie omijać - tak mnie ciągnie że szok... WSZYTKO BYM JADŁA
... a co najdziwniejsze - wciąż chudnę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2013, 23:20
-
alxa dobrze że ma kto się później opiekować maluchem:) u mnie tylko na siebie mogę liczyć a poród chyba w samotności:( bo mój na widok krwi mdleje więc nie wiem czy się zdobędzie na taki krok:( trochę mi smutno z tego powodu, że nie będzie nikogo kto mnie wesprze:(
Kochany Michasiu czekamy na Ciebie:*
-
alxa wrote:Mój mąż był ze mną na tych prenatalnych bo do tej pory miałąm robione tylko wewnętrzne usg a na takie go nie zabiorę!
ale po prenatalnych codziennie ogląda teraz zdjęcia;) mam teraz bardzo płytki sen więc został przyłapany dziś i wczoraj rano;)
czyli ze prenatalne miałaś robione przez brzuch ???
Mój mężuś zawsze ze mną chodzi - a co mi tam - niech wie przez co przechodzę (jestem bardzo wstydliwa i on zdaje sobie sprawę jak krępujące są dla mnie wizyty u GIN) - pomimo że chodzę do kobiety
Z drugiej strony - chyba lepiej żeby się przyzwyczajał do tego widoku - rozkraczonej kury, którą za 8 miesięcy będzie trzeba wypatroszyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2013, 23:31
-
Heh Dorjana, ale sie usmialam z tej rozkraczonej kury:)
Poprzednia ciaze, ktora byla obumarla mialam 3 wewnetrzne usg do 11 tygodnia i na wszystkich trzech byl ze mna moj maz. Mieszkam w UK i tutaj podchodza z szacunkiem do kazdej osoby i przykrywaja ta rozkraczona kure i ledwo co am zagladaja.. jak mialam usg w Polsce, to musialam biegac bez gaci po calym pokoju, szok..
Dorjana, mi tez sie chce ciagle jesc.. Ty chudniesz, bo same warzywa i owoce jesz..pewnie.
Moj kochany maz jest bardzo odpowiedzialny i naprawde mam ogromne szczescie, codziennie sie pyta jak sie czuje, wyrecza mnie w obowiazkach domowych.. robi obiady dla nas i sie martwi czy mi sie od czegos co zrobi niedobrze nie zrobi.. Trafilam napawde na prawdziwy skarb:)
Myslalam, ze mi mdlosci minely, ale sie pojawiaja wieczorami, sa lekkie, tak 2 godziny przed snem.. ale udaje sie zasnac..
I w porownaniu do Was dziewczyny mnie czeka dopiero pierwsze usg za tydzien w czwartek, wiec ekscytujaca chwila nadchodzi, choc bardzo sie oboje boimy..
Co do odrastajacych wlosow, nie moglam uwierzyc, ze tak szybko odrastaja, szok..
Pozdrawiam Was wszystkie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2013, 23:57
magdalena lubi tę wiadomość
> -
Dziewczyny teraz zaczelam sie martwic, bo mi ani razu nie robil dopochwowo zadnego badania zawsze wszystko przez brzuch normalnie, nie wiem czy to dobrze?
Moj maz tez jest przy kazdej wizycie, jak poszlismy na pierwsza i sie spytalam czy maz moze wejsc do gabinetu to sie lekarz zdziwil ze sie pytam o takie cos. Moj maz tez ciagle mnie po brzuchu smyra, a przed badaniem jak sie martwilam to moj domowy ginekolog mnie badal przykladajac szklanke do brzucha i sie zarzekal ze slyszy serduszko co tam ze mu mowilam ze to niemozliwe
Dorjana nie przejmuj sie mi mi waga stoi w miejscu nadal, sadze ze pompowanie zaczniemy teraz w drugim trymestrze
PS
Przepraszam ze bez polskich znakow pisze ale cos mi sie klawiatura zbuntowala
bemommygreek.blogspot.gr
