KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
niunia wrote:A ja dzíś padnięta ,mój baluje u kolegi na urodzinach i ja sama dziś zjechały sie ciocie no i bede mieć dziewczynke mówią hehe niema innej opcji hehe
Mi się wydaje że ja też będę miałą dziewczynkę, taką śliczniusią z dwoma kucyczkami i różowych ciuszkach
Nawet powiedziałam to mężowi, jego reakcja:
"Niemożliwe, a tak się starałem o chłopczyka"
he he he...
...chodziło mu o to że podczas starań robiliśmy wszystko aby trafić w dzień ovu (zero sexu na tydzień przed), a mąż se poczytał o pozycjach na chłopczyka,
...i moja dieta była bogata głównie w sód i potas (przed ciążą miałam strasznie ochotę na słone)
Obecnie wręcz przeciwnie - czekolada i lody to moje największe i najczęstsze zachcianki
A co przemawia za płcią piękną - moja uroda - obecnie mam twarz jak niewypał i pełno pryszczy feee...
(nigdy nie myłam urodziwa ale teraz to dosłownie straszę)
Będę mega testem na płeć - ciekawe która kijanka wygrała ???
(chyba jest mi płeć obojętna - choć ciekawość zżera - będę sie cieszyć i z dziewczynki i z chłopczyka (nio tu bardziej mąż)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 08:21
-
Kasiu przy porodzie nie koniecznie jest potrzebny mąż. Jeśli masz możliwość to zabierz ze sobą mamę, ciocię, przyjaciółkę... kogokolwiek.. ja sobie nie wyobrażam porodu sama!
Najpierw jest Ci zimno, a masz siedzieć na toalecie i nie możesz wstać, to pomocna dłoń przyniesie bluzę i będziesz mogła ją/go przytulić jak masz skurcz (a to o dziwo dużoooo pomaga) a jak rodzisz jest Ci gorąco do tego stopnia, że weszłabyś pod lodowaty prysznic więc okłady są przydatne... w każdej fazie porodu przyda Ci się ktoś bliski do pomocy.. i pamiętaj, że nie musi być to mąż.
Moja mama była przygotowana, że w poprzedniej ciąży jakbym rodziła rano to ona by była ze mną, bo mój w pracy miał wyjazdy...
co do tej maty jest super i też się nad nią zastanawiałam, ale poszukam jeszcze jakichś opinii, mi się niania przyda bo jednak mam 135 m kw więc się można zgubić...
Tekst z kurą najlepszy! na resztę odpowiem później bo muszę lecieć do szkoły! :* -
Fizjo niestety nie znam żadnego sposobu. Mój jest takim egzemplarzem, że jak sam sobie w głowie nie poukłada to ja go nie przekonam do niczego. Pierwszą ciąże bardzo przeżywałam tak jak wy teraz, było mi bardzo przykro, że nie interesuje sie naszym dzieckiem i mną. Nawet jak sie przy nim poskarżyłam jego kuzynowi że traktuje mnie jak trędowatą bo kilogramów mi przybyło to w prost powiedział " a co mam cię okłamywać, że mi sie teraz podobasz , wiesz że zawsze jestem szczery".
Na razie mi kilogramów nie przybyło więc traktuje mnie normalnie, ale widze że jest bardziej zaangażowany w tę ciąże. Ja też teraz jestem bardziej dojrzała i przyzwyczajona do jego głupiego nieraz gadania.
Kłucić sie nie kłucimy bo mój mąż nie umie się kucić, tak jak twój bemommy, tylko co gorsza się przestaje odzywac i mamy ciche dni na szczęście rzadko.
Kasienka82 mój mąż też mdleje jak mu krew pobierają, ale ja od początku mówiłam że chcę żeby był ze mną, powiedziałam że bedzie stał przy głowie i zgodził się i nie zemdlał Tak jak axa pisała że pomoc kogoś bliskiego jest nieoceniona i na pewno się przyda tak że jak twój mąż by sie nie zdecydował to pomyśl żeby kogoś innego zabrać.
-
Hej dziewczyny mnie przeziębienie złapało, zdycham
Chlera ja do płci nie mam absolutnie żadnych przeczuć kompletnie, ktoś jest
mamafasolki nie martw się, jako, że twój nie jest debiutantem wie czeka się spodziewać tym razem, jak możesz wyglądać, czego spodziewać się na sali porodowej, i wierzę, że teraz ogarnie temat wierzę i ci szczerze tego życzę
Dorjana, rozdzierana kuro ty nasza :*mamafasolki lubi tę wiadomość
-
no kura spodobała się każdemu Dorjana jesteś niesamowita!
dziś kobietki wypatrywałam rzeczy do pokoju mojej dzidzi, pokój wirtualnie urządzony a tak naprawdę to jeszcze przed rozwiązaniem będziemy kupować lokum więc będzie ciekawie czas nas goni https://ovufriend.pl/forum/w-ciazy/kwwietniowo-majowe-mamusie-2014,882,39.html#
bardzo przyjemnie spędzony czas mój dziś w pracy
Dorjana zostało nam do porodu 200 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 19:50
Dorjana, mychowe lubią tę wiadomość
-
dorjana spokojnie na pewno niedługo urośnie i jak wystrzeli to nas wyprzedzisz szczuplutka jesteś i może taka Twoja uroda ja mam taką małą piłeczkę Nie jestem szczupła ale brzuch zawsze miałam płaski i jakieś półtora tygodnia temu coś się pojawiło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 19:54
Dorjana lubi tę wiadomość
-
hej Kobietki:**
boli mnie dziś okropnie brzuch! tam na dole w jajnikach:((
Czy to normalne na tym etapie??
boje się jak cholera:((
wizyta dopiero w poniedziałek..a ja latam do wc i ze strachem patrze czy nic nie ma na papierze.
Oszaleje...
Wzięłam nospę. -
he he DZIĘKUJĘ
Jesteś KOCHANA !!!
... ja szczuplutka (możliwe) ale jaka szeroka
z mężem się śmiejemy że pewnie nici z brzusia - dzidzia się zmieści miedzy biodrami - sporo tam miejscaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2013, 20:34
mychowe lubi tę wiadomość
-
fizjo no mnie też dziś od rana ciągnie no ale tłumaczę sobie że rośnie. sama nie wiem co Ci powiedzieć w razie czego pędź do szpitala, mnie często tak jakby rwie ale pewnie to od zrostów które jakieś są po cc.
dorjana to nie będziesz miała problemow z porodem jak jesteś szerokobiodrowa widzisz zawsze mozna znaleźć jakiś plus.
czekam na mojego mężusia pokaże mu mój plan na urządzenie naszego lokum -
magdalena wrote:dorjana to nie będziesz miała problemow z porodem jak jesteś szerokobiodrowa widzisz zawsze mozna znaleźć jakiś plus.
czekam na mojego mężusia pokaże mu mój plan na urządzenie naszego lokum
z tymi biodrami to podobno nie jest tak łatwo przyporodzie - ale zobaczymy ;P
a ja na mężusia nie czekam - poszedł w długą - pewnie dziś nie wróci ...
MĘSKI WIECZOREK z kumplami z pracy
tak sobie siedzę i się zastanawiam...
... po dłuższym namyśle stwierdzam że ja nigdy nie byłam na takim BABSKIM WIECZORKU
... i pewnie teraz już prędko nie pójdę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2013, 02:40
-
Fizjo mnie tez pobolewa tak ciągnie ale to mam tak raz ze dwa w ciągu chwili to chyba, że macica się rozciąga , mi lekarz mówił, że jak mnie bardzo boli to tabletka i położyć się na lewym boku lewą nogę lekko podkurczyć a prawą nad lewą, wpisz w wyszkiwarkę pozycje do spania i ci pokaże jak dokładnie to wygląda, bo wtedy dziecko się najlepiej dotlenia
Dorjana ja czekam za kilka tygodni na wpis przepraszam wam tex tak rośnie brzuch? nie martw się u mnie tez jakoś nie widać, jak ktoś się zna i wie to twierdzą, że widać ja tam nie widzę szaleństw na brzuchu -
Dziewczyny wybaczcie, nawet nie czytam co piszecie dzis... nadrobie, obiecuje!
poszlam rano do szkoly i bylo wszystko suoer, wrocilam o 14-wczesniej niz zamierzalam i dostalam skurczy, dosc mocnych i bolesnych... nie wiedzialam co robic, wiec lezalam, zjadlam no spe i lezalam... ciagle chodze siku i patrze czy na pewno nie ma krwi ... jutro musze isc do szkoly tez i teraz nie wiem juz w ogole co mam robic! Nie moge zajec odpuszczac ale tez nie chce zaszkodzic malemu... mam nadzieje, ze skurcze minely nie tylko dzieki no spie i juz w nocynie wroca:( a teraz ide spac dobranoc dziewuchy!
-
Alxa - odpoczywaj - ja tak zawsze robię jak mam jakieś niepokojące bóle czy plamienia... i pomaga )
Odpoczywaj i relaksuj się )
Szybkiego powrotu do zdrowia
A ja nadal siedzę przed kompem, pewnie szybko nie zasnę
Mąż przed chwilką wrócił i już śpika
... he he he ... nawet go wyniuchałam - czy nie przybalował za ostro
... i musze przyznać że chłop mnie zadziwia - całkiem trzeźwo się trzymał
(wypił tylko kilka piwek i że niby do żonki tęsknił )
Niezły dziobak :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2013, 03:08
mychowe lubi tę wiadomość