X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
Odpowiedz

KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • niunia Autorytet
    Postów: 1319 666

    Wysłany: 17 maja 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatina-już wszystkiego próbowałam :/ póki co śpi chwile ;-)

    eikt3e3kgdbujljc.png
    ijpbio4pdn6hzzzp.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 17 maja 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u Was leniuta już urodziła? Jak tak to kiedy? Bo wpisywała się też na naszą czerwcówkową listę, a nic nie wiemy, dawno nie pisała.

  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 17 maja 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunia, pewnie są to kołki. A płacze o jakiś stałych porach? To takie charakterystyczne przy kolkach. A dajesz delicol, albo coś innego?

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 17 maja 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Dziewczyny, u Was leniuta już urodziła? Jak tak to kiedy? Bo wpisywała się też na naszą czerwcówkową listę, a nic nie wiemy, dawno nie pisała.

    Już wiem, że urodziła Olivkę 13 maja :).

  • niunia Autorytet
    Postów: 1319 666

    Wysłany: 17 maja 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulla w dzień daje rade ale od 18-19 się zaczyna i tak do 2-3 i potem od 8 znowu do 11 :/ ciągle to samo,zwariuje z nią .daje jej kropelki na brzuszek a tak to nic więcej i tabletke z fluorem

    magdalena lubi tę wiadomość

    eikt3e3kgdbujljc.png
    ijpbio4pdn6hzzzp.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 17 maja 2014, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betina kochana podaj dreszcze też miałam koszmarne a co do rana płaczu też nachodza ale zaraz przestają ahhhhhh te hormony

    magdalena lubi tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 17 maja 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joala wrote:
    Mój też jest gościem w domu...i to takim z dodatkowymi życzeniami/zleceniami do wykonania dla mnie , a ja nie daje razy już wszystkiego poogarniać jeszcze mi jest ciężko . Mała ma duży problem z wypróżnieniami oraz całymi godzinami walczę z jej gazami, brzuchem ,krzykiem przeraźliwym i karmieniami z oczami na zapałkach i to samo w nocy i nie wyrabiam przy sobie a przypałętało mi się bardzo paskudne zapalenie układu moczowego po prostu okropnie bolesne !wręcz wściekle !po prostu nie panuje nad swoim pęcherzem wcale- biorę antybiotyki a tu słucham pretensji ze nie jest tak jak powinno i jak on chce no nie wyrabiam .Czuje się zupełnie osamotniona -beznadziejnie się czuje i mi bardzo przykro ze nikt nie stara się mnie zrozumieć i mi pomoc .

    joala porozmawiaj z mężem i powiedz mu jak się czujesz;/ wydaje mi się, że takie nie przegadane kwestię mogą zaszkodzić waszemu związkowi:( faceci nie zdają sobie sprawy co kobieta czuje po porodzie ja mam wrażenie że jestem jeszcze bardziej drażliwa niż w ciąży;/ a mąż spędził chociaż jeden dzień żeby mógł zobaczyć jak wygląda dzień z takim maluszkiem?

    fizjo no to niezła imprezka Ci się szykuje ale że masz siłę pdziwiam ale chyba jak ma się dwójkę to człowiek już inaczej się organizuje:)

    zozolku lepiej to skonsultować z położną albo lekarzem bo jak jest nieprzyjemny zapach to może to świadczyć o jakiejś infekcji:( przechodziłam to kiedyś. co do emocji to chyba normalne ja też momentami tak mam że patrze na mojego Skarba i chce mi się ryczeć albo ryczę. to są raczej hormony....

    ja póki co też mam męża w domku przez dwa tygodnie a potem mam nadzieje, że jakoś to ogarnę ;)

    niunia jak nie jest głodna ma zmienioną pieluszkę te podstawowe rzeczy to może w grę wchodzi brzuszek? gazy? u nas tak było :( Oluś się darł w niebogłosy aż miał chrypkę później! ale dostaje krople BioGaja - priobiotyk na wspomaganie pracy jelitek. Jest o wiele lepiej. Wczoraj miał problem z brzuszkiem ale wiem, że nie pod pasował mu serek biały na kanapce więc trzeba go wyeliminować. Rozumiem Cię bo wiem co to znaczy jak dziecko płacze i nic nie pomaga aaa i jeszcze możesz zastosować taki manewr:
    układasz małą na płasko rączki wzdłuż tułowia nóżki proste owijać dość ciasno pieluszką, głowa na lewej ręce prawa ręka podtrzymuje pupkę. Lewy łokieć układasz na kolanie i ruchem góra dół unosisz małą mój bardzo lubi tą trzęsawkę :) pewnie gazy się transportują w dół. Metoda polecona przez Panią doktór.

    Jeżeli chodzi o mojego męża to mam wsparcie w opiece nad małym bardzo dużą ogarnia też domowe obowiązki, zakupy itp. jeszcze tydzień mogę sie cieszyć tym wsparciem a potem myślę sobie, że mały już będzie miał prawie 3 tygodnie to też będzie inaczej:) i damy radę z małym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 16:17

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 17 maja 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie jednak pojawiła się gorączka do tego i położna kazała koniecznie na IP jechać. Lekarz mnie zbadał powiedział że jest ok, rana sucha nie sączy się, dostała antybiotyk, mam czekać do poniedziałku i obserwować co się będzie działo.
    Niunia współczuję to na pewno są kolki :( też się tego boję najbardziej. Nasz póki co też jest marudny wieczorami ok 18-20, ma straszne gazy i widać że się męczy.

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 17 maja 2014, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki co u LoLki? wiecie coś?

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 17 maja 2014, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niunia wrote:
    Patulla w dzień daje rade ale od 18-19 się zaczyna i tak do 2-3 i potem od 8 znowu do 11 :/ ciągle to samo,zwariuje z nią .daje jej kropelki na brzuszek a tak to nic więcej i tabletke z fluorem
    Niunia, a na co ta tabletka z fluorem? Bo pierwszy raz słyszę, że to się podaje dzieciom.

    9bsp388.png
  • LoLkA Przyjaciółka
    Postów: 92 56

    Wysłany: 17 maja 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje ja jestem juz 11 dni po terminie i dalej czekam! Szlak mnie normalnie trafia. Wczoraj bylam na KTG i wszystko ok. W poniedzialek ide znowu a potem do ginekologa i bedziemy rozmawiac co dalej bo we wtorek rowne 2 tyg po terminie bedzie. Masakra jakas...

    A tak swoja droga to od wczoraj zauwazylam ze mam minimalnie ciemniejszy sluz bardzo bardzo jasno brazowy lub nawet ciemno kremowy tylko ze ma normalna konsystencje nie3 wydaje sie rozciagliwy i wcale nie przypomina tego opisywanego przez wszystkich "czopa sluzowego" ktory niby ma byc galaretowaty. No i mam do Was pytanie czy to moze byc jednak ten czop? Moze u mnie to inaczej? Albo cozzop juz wypadl, ja nie zauwazylam a ten sluz to wynik rozwierania sie szyjki?

    https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5ecg4oqqc3.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 17 maja 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeeny, właśnie to mnie przeraża, że będę po terminie i będę wyczekiwać porodu. Mojej lekarki chyba to nie przeraża, a wręcz przeciwnie, termin mam na 10.07, a ona na 17.07 kazała się umówić na ktg. A jak mąż zapytał, że chyba jakaś pomyłka, to skomentowała, że 50 % rodzi przed a 50 % po terminie porodu....
    LoLkA trzymam kciuki, aby dzidzia jak najszybciej była już w Twoich objęciach :)

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • fizjo Autorytet
    Postów: 560 476

    Wysłany: 17 maja 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej

    Madzia- ooo tak organizacja jest b. ważna, heheh-ale bardziej nie dac wyprowadzić się z równowagi. Wciąż nad tym pracuję :-)

    Ogarnęłam kulinarnie imprezke na jutro...syn wykąpany...zaraz pójdzie lulu...i biorę się za mycie Haneczki :-)

    ściskam:*

    magdalena lubi tę wiadomość

  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 17 maja 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fizjo podziwiam, że jeszcze urodzinki synka organizujesz. Ja przyznam szczerze, że roczek Konrada opuściłam, aż mi trochę źle z tym, ale kto chciał to przyjechał na kawę i tak. A torcik urodzinowy jutro na chrzcinach będzie dopiero, czyli dwa torcik będą:-)

    magdalena lubi tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Pipi26 Autorytet
    Postów: 326 332

    Wysłany: 17 maja 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej mamuśki :)
    my od wczoraj w domku. Malutka jak na razie mega grzeczna, dostaje mleko i spi grzeczniutko. Na razie jeszcze ja dokarmiam mlekiem z butli bo z pokarmem było ciężko bo nie umiała sobie pociagnąć z cycka ;) dziś maż kupił mi nakładki na brodkawki i okazało sie to strzałem w dzieciątke bo mała ładnie ciagnie cyca a mnie nic sutki nie bolą.

    Lolka trzymam kciuki zeby sie u ciebie coś rozkreciło. Pociesze cie ze u mnie przed porodem terz miałam taki sluz jak opisujesz, wiec może cos sie zaczyna. Trzymam kciuki :)

    evas, magdalena, LoLkA, Bea_tina, aisa lubią tę wiadomość

    iv09df9h5nm7nn0s.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 17 maja 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka, ja już rodziłam dwa razy i czopa na oczy nie widziałam. Przy pierwszym porodzie 3 godz wcześniej zaczęłam lekko krwawić i tyle. Przy drugim nawet tego nie było.

    Trzymam kciuki za szybką akcję. Wiem co to znaczy czekać na poród po terminie.

    9bsp388.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 17 maja 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fizjo dzielna babka jesteś :)
    patulla udanej imprezki jutro ważny dzień dla Kacperka!
    pipi super że mała grzeczniutka:)

    u nas dziś dzień spoko mały spokojny tylko do mamusi lgnął żeby całować poprzytulać, pogłaskać ale to sama przyjemność :) dziś zaryzykowałam i zjadłam zupę jarzynową z mrożonych warzyw ale był tam kalafior, brukselka, fasolka szparagowa co prawda zjadłam tylko fasolkę no ale gotowana była na wszystkim mam nadzieję że małemu nie zaszkodzi. no ale muszę próbować jeść różne rzeczy bo inaczej zwariuje od marchewki i ryżu;/
    mam do Was pytanie czy jecie np. zupę z dnia na dzień? codzienne gotowanie mnie męczy bynajmniej zupki na 2 dni by się przydały.

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 17 maja 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozol może to zmęczenie, a gorączka od piersi? Ja tak miałam w szpitalu i po powrocie 39 stopni. Zareagowałam dopiero na 2 antybiotyk. Opuchlizna też się martwilam i jest ok. Oczywiście możesz to skontrolować, ale nie stresuj się na zapas.
    Patulla - pisalas, że USG stawów robi się od 6 tyg., a mi w rejestracji powiedziano, że od 4 tyg...

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 17 maja 2014, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena moj synus akceptuje bardzo duzo jedzenia. Jadam tak: sniadania i kolacje to weka z maslem i: salata, twarogiem,pomidorem, ogorkiem, rzodkiewka(z ogrodka). Na obiady jadlam ryz z jablkiem, makaron ze szpinakiem, zupa rosol, udko gotowane z zupy z kasza, dzis pomidorowa z makaronem. Zupy robie na dwa dni. A z zupy mam zawsze dwa udka wiec obiad dwu dniowy. Krasnalek poki co nie ma problemow ze stolcem wiec sprawdzam co moge:-)

    Natalinka bo usg robi sie miedzy 4 a 6 tygodniem:-)

    A i sie mi przypomnialo, we wtorek napuchlam jak wsciekla. Nogi to ledwie moglam zgiac, oczywiscie panika, ale znajoma mowi ze to norma, zebym sobie dala 2 tygodnie i bedzie ok. Dzis sie budze i widze, ze opuchlizna zmalala, wiec na szczescie wszystko powoli wraca do normy:-)

    Ja juz wariuje. Dzwonilam do znajomej poloznej i ta mnie opiepszyla, ze odciagam mleko z obu i daje jedna piers a druga tylko stymuluje, a pozniej dziwne ze mi cieknie. Powiedziala ze teraz jak nakarmilam, to wypita mam oblozyc kapusta zamrozona, a druga przetrzymac do nastepnego karmienia i nie odciagac tylko wepchac malemu ile sie da i po karmieniu tez oblozyc mrozonum. Mam nadzieje ze to zadziala i maly naje sie odpowiednio z jednej piersi i nie bede miala ataku mleka z obu naraz, trzymajcie kciuki:-) zastanawiam sie nad zakupem wagi dzieciecej, szkoda tylko ze nie mam juz na to kasy:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2014, 23:36

    magdalena lubi tę wiadomość

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 17 maja 2014, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalianka u mnie akurat są takie terminy na usg bioderek to tak mówią, ale niektórzy mówią ze od 4 tygodnia.

    Ja jem wszystko jak leci, czy gotowane, czy pieczone.

    Bea_tina to normalna reakcja piersi, że kiedy jedna podajesz dziecku to z drugiej leci pokarm. Jeżeli nie boli cie ta pierś z której nie karmiłam to lepiej faktycznie poczekać do następnego karmienia. Ja przy Konradzie miałam tak dużo i bolały mnie ze ściągnąłam ok.2-3 razy na dobę tyle żeby poczuć ulgę i tak ze dwa miesiące to na pewno trwało. I mrozilam i miałam gotowy pokarm później jak musiałam wyjść.

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
‹‹ 411 412 413 414 415 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ