X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
Odpowiedz

KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • fizjo Autorytet
    Postów: 560 476

    Wysłany: 15 maja 2014, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej

    gratuluje nowym rozpakowanym :-)

    Podczytuje Was chwilami...ale żeby napisać już nie daje rady :-)

    Mam urwanie głowy dosłownie...zawsze tak jest że jak wszystko jest do załatwienia to na już...Najgorsze jest to że trace pokarm...a tak się cieszyłam że mam go sporo...Wiem że to przez natłok ten cały...Kurcze blade bardzo chce karmic piersią...ale nie wiem czy coś mogę zrobić w tej kwestii..bo zwolnić tempa nie mogę jeszcze przez jakieś 3 tygodnie...


    POzdrawiam wszystkie mooocno :***

  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 15 maja 2014, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fizjo może dopadł Cię kryzys laktacyjny. Nie odpuszczaj i przystawka mała często do piersi. Może laktatora byś spróbowała użyć do pobudzenia laktacji. Podstawą jest Twoja chęć:-) Powodzenia:-)

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • fizjo Autorytet
    Postów: 560 476

    Wysłany: 15 maja 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patulla- dziękuję :* to kryzysy laktacyjne też są?? przystawiam ją jak tylko ma życzenie jeść. Mam ten komfort że pracuje w domu i nie muszę odciągać mleka. Dziś akurat muszę wyjść...i odciągnęłam mleko...wyszło 90ml- czy to nie zdecydowanie za mało??Minęło prawie 3 tyg od porodu...

    buziak:*

  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 15 maja 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fizjo czasami kryzysy są i niektóre matki zamiast to przetrwać to kończą przygodę z karmieniem. Laktatorem nie dasz rady ściągnąć tyle ile maluch sam wyciągnie. Ja teraz tez jestem poza domem i ściągnąłem przed wyjściem i udało mi się tylko 70ml ściągnąć, ale czasami udaje się i 150ml, nie ma reguły.

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Bea_tina Autorytet
    Postów: 2760 3068

    Wysłany: 15 maja 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia gratulacje!!Dobrze, że wszystko się dobrze skonczyło i już jesteś z maluszkiem:*

    My się szykujemy do kąpieli, po raz pierwszy samodzielnej! Trzymajcie kciuki:)

    U nas dziś była ponownie położna, porozmawialiśmy i w sumie tyle:) Jutro do pediatry, a położna przyjdzie za tydzień:)

    A Krasnalek ma już dziś tydzień:) szybciutko zleciało:)

    Natalinka, a badanie bioderek będziecie robić? Bo jeśli tak, to tylko temu warto isc do pediatry, po skierowanie. Bo jeśli nie widzisz potrzeby to po co iść:P

    O budzi sie:)

    agata86, judith, aisa lubią tę wiadomość

    1usapiqvs8bdmaac.png
  • mirka14 Autorytet
    Postów: 842 817

    Wysłany: 15 maja 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie przez dwa dni szyjka się zgładziła całkowicie i rozwarcie na 1cm, bo badaniu plamię i zaczyna się coś na kształt skurczy jak na razie mało bolesnych i rzadkich ale w końcu coś czuję :)

    aisa, Pipi26, agata86, judith, Bea_tina, magdalena lubią tę wiadomość

    Aniołeczek 08.05.2013
    jwzh2b5.png
    mbm7spn.png
  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 15 maja 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny, te rozpakowane i nie. Nie miałam jeszcze czasu nadrobić zaległości ale jutro zrobię to na pewno.
    Niestety w szpitalu nie było Wifi :(



    Cesarka jak cesarka - bolało jak cholera ale na szczęście tylko w pierwszej dobie było tak tragicznie. Jak zaczęło schodzić znieczulenie z brzucha to myślałam że się zesram z bólu. Oczywiście dostała dodatkowe leki przeciwbólowe ale zanim zaczęły działać to była masakra, z resztą jak działały to też bolało jak diabli. Ale o 22.00 już bolało tylko trochę i nawet nie chciałam przeciwbólowych ale wzięłam przed obawą co będzie dalej w nocy się działo. Ale od następnego dnia już nie chciałam przeciwbólowych. Bardziej bolało to jak się macica zwijała niż rana. Fakt że na drugi dzień wstanie z łożka i zrobienie paru kroków to był horror ale powoli powoli było coraz lepiej, problemem było żeby zejść z łóżka a potem już to jakoś szło. Dzisiaj w piątej dobie już śmigam jak ta lala, nawet na 4 piętro do domu nie miałam problemu wejść. Jest tylko jedno ale w 3 dobie dostałam tak silnego bólu głowy-powikłania po znieczuleniu, prawdopodobnie w wyniku tego że parę razy podnosiłam głowę a tego nie wolno robić!! Umierałam , musiałam leżeć na płakso bez poduszek i mało wstawać i siadać co przy moim dzieciaczku raczej nie możliwe. Była obawa przez te bóle będę musiała zostać dłużej w szpitalu ale na szczęście dziś minęło i mogliśmy wyjść. wiem że muszę się oszczędzać ale przez to że tak dobrze się czuję to trudne.
    Z laktacją jest ok, w prawdzie wczoraj musieli małego po moim karmieniu dokarmiać bo mu waga leciała za bardzo w dół ale dzisiaj już miał mojego pokarmu pod dostatkiem. poza tym położne u mnie w szpitalu były przekochane, naprawdę bardzo pomagały przy przystawianiu, dawały dobre rady i były na prawdę bardzo pomocne. Już 5 minut po tym jak wyjechałam z sali operacyjnej mały był przystawiany, a potem na każde jego żądanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2014, 21:33

    Kaja, Pipi26, agata86, judith, Bea_tina, evas, aisa, magdalena, aga8787 lubią tę wiadomość

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 15 maja 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po kąpieli, sami kąpaliśmy, niestety małemu się nie podoba, w szpitalu też ryczał. Nie lubi rozbierania, przebierania i zmiany pieluchy. No cóż może się przyzwyczai.

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • LoLkA Przyjaciółka
    Postów: 92 56

    Wysłany: 15 maja 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zozol gratulacje!! Czekamy na foto malego;)

    zozol lubi tę wiadomość

    https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5ecg4oqqc3.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 15 maja 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozol no to cesarka jak cesarka :-/ to powstanie po niej to koszmar , ale fajnie ze karmisz cycem :-)


    Witamy na swiecie Twe dziecie i niech sie zdrowo chowa :-)

    aisa, zozol lubią tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mirka14 wrote:
    My po wizycie przez dwa dni szyjka się zgładziła całkowicie i rozwarcie na 1cm, bo badaniu plamię i zaczyna się coś na kształt skurczy jak na razie mało bolesnych i rzadkich ale w końcu coś czuję :)


    to niech się rozkręci może mój maluch weżnie przykład z Twojego i też się ruszy,( wizytę mam na wtorek 20)

  • judith Koleżanka
    Postów: 41 60

    Wysłany: 15 maja 2014, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mirka14 o to chyba będziesz następna!
    agata86 daj znać po wizycie, ja mam dzień po Tobie... hmmm a może nie dotrwamy do tych wizyt? :D

    agata86 lubi tę wiadomość

    relg73sbz3tzgru8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 16 maja 2014, 04:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia, gratulacje! Współczuje przeżyć, najważniejsze jednak że wszystko dobrze się skończyło!
    Zozol, i Tobie również gratuluje! Super, że miałaś fajną opieke! Oszczędzaj się!
    Chyba faktycznie teraz kolej na Mirke..

    zozol lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 16 maja 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozolku gratulacje:-) fajnie że już tak smigasz Maksymilian duży chłopiec.
    Mirka to czekamy na akcję!

    zozol lubi tę wiadomość

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 16 maja 2014, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozol gratuluję:-)

    To jeszcze kilka mamuś czeka na swoje maleństwa. I powiem to jeszcze raz, zazdroszczę Wam nocy i wysypiania się. Nie żebym narzekała na mojego synka, ale mógłby trochę lepiej spać; -)

    Miłego dnia mamusie:-)

    agata86, zozol lubią tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 16 maja 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia i Zozol - gratulacje :)
    Zozol - miałaś widocznie popunkcyjny zespół bólowy tak jak ja. Nikt nie uprzedził Cię, że nie wolno podnosić głowy? Ja wprawdzie o tym wiedziałam, ale już w trakcie operacji sami lekarze przechylili łóżko, bym miała głowę wyżej i by spłynęły skrzepy, tak więc to oni mnie załatwili, bo ja później leżałam plackiem.
    Ja odciągam zwykle 60, w porywach do 90 ml, ale zdarza się dość często, że też 45 ml, tyle, że odciągam co 1,5 h, więc nie wiem czy i tak nie za mało. Dziś mały dał nam popalić. Za bardzo wszyscy go wychwalili, że jest tak spokojny i cierpliwy. Bolał go chyba brzuszek, bo nie płakał, a wiszczał nam w nocy. Dałam już Delicol, tylko zastanawiam się czy to daje się do każdego posiłku, czy jakoś jednorazowo???? Wiecie coś więcej?
    Bea_tina - na USG bioderek idziemy prywatnie, bo nie ma szans zapisać się na NFZ. Terminy za 2,5 mies., więc w szpitalu i tak polecają wizytę prywatną. Udajemy się do specjalisty pediatry, zatem przy okazji poogląda małego i się dopytam o parę rzeczy, bo położna sugeruje, że w okolicy siusiaka mały ma wodniaka.

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • aga8787 Autorytet
    Postów: 558 489

    Wysłany: 16 maja 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Gratuluje kolejnym rozpakowanym mamusią :)
    Nie mam czasu nic napisać ale w wolnej chwili czytam :)
    Mojej małej krew z pępuszka leci ale niby może. Wydaje mi się że miała też biegunkę bo robiła non stop kupę ale pediatra mnie trochę wyśmiała, no cóż.
    A dzisiaj zwróciła chyba wszystko co jadła, całe ubranka mokre nie wiem czy to wymioty czy jeszcze ulewanie :(

    ug37df9hmgtex3az.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 16 maja 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalinka ,a co do usg bioderek my placimy 120zl i echo serduszka ,tsh i ft4,oraz szczepienie 11 czerwca 200zl fack i nic NFZ nie zwraca Złodzieje jedne :-(

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 16 maja 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalinka delicol ja daje do każdego posiłku. Nam pediatra kazała zacząć od 4 kropli i co 5 dni o jedną więcej aż do 8 a później podobnie zmniejszać
    Ale moja koleżanka chyba przez cały czas po 8 dawała.

    Aga8787 dziecko może robić często kupę. Jak mówi moja pediatra, dziecko karmione piersią może robić 7 kup jednego dnia i jedna na 7dni. Może za dużo zjadła i dlatego ulala?

    My na usg bioderek idziemy za dwa tygodnie na NFZ.

    Limerikowo, aga8787, aisa lubią tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • mirka14 Autorytet
    Postów: 842 817

    Wysłany: 16 maja 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja też czekam na akcję bo jak na razie nic nie przyspieszyło :(

    Limerikowo, Kaja lubią tę wiadomość

    Aniołeczek 08.05.2013
    jwzh2b5.png
    mbm7spn.png
‹‹ 409 410 411 412 413 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ