KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Patulla, mam nadzieje, że zaraz wyjdziesz z doła, choć domyślam się, że jeśli chodzi o Twojego męża, to może być ciężko:( Przykro mi, przesyłam multum uścisków:*
My po ciężkiej nocy, mały marudny do granic możliwości... W ruch poszedł smoczek, bo już nie wiedziałam jak mam go uspokoić, podejrzewam, że to przez ta pogode i ten gorąc. Jeszcze mama kazała mi gu ubrać w body z długim rękawkiem i półpajaca... Teraz mały leży w body z krótkim i skarpetkach i cały szczęśliwy, spokojny:) Szkoda tylko, że to się później odbije na moej kolejnej nieprzespanej nocy;P No ale taki urok tego mojego Krasnala:)
Aisa uwierz, że spadł mi ogromny kamień z serca! Bardzo mnie stresował brak przyrostu u małego, a tu taki skok, nieźle:)
Dziś ponownie piękna pogoda, popołudniu wybierzemy się na jakąś przechadzkę czy coś, szkoda Go trzymać cały dzień w kiśniku.
Miłego dnia!aisa, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
Patulla, mam nadzieje że choć odrobinke się Twój małź zreformuje choć na tyle żeby Cię tak nie dołować! Nie daj się :*
Beatina, wiem jaka to ulga bo na ważeniu 4 dni po wyjściu ze szpitala wyszło, że mój Jaś przybrał jedynie 15gram i teź stresa miałam co jest nie tak. Ale po kolejnych 4 dobach doszło 120gr więc ok. Kolejne ważenie w poniedziałek, ale teraz sie nie stresuje.
Mojemu chyba też ciepło przeszkadzało w nocy bo budził się co 1-1,5 godz na jedzenie.Bea_tina lubi tę wiadomość
-
hejka
uf...jak gorąco..puch jak gorąco
My po chrzcinach...ale nie naszychMąż był chrzestnym u mojego kuzyna. Imprezka fajna...Hania była grzeczna...mamusia pojadła łakoci..i teraz wyrzuty sumienia...bo diabli diete wzieli;/
patulla- co to za dół???wygadaj się...to może nie wiele da w tej sytuacji ale może trochę ulży CI :*
bea_tina- noooo widzisz jak ładnie przybiera)) p.s moim marzeniem jest rozmiar 36 i wąskie biodra...hehe pomarzyc dobra rzecz
ściskam:* -
Hej dziewczyny:-)u nas dziś gorąco na maksa no i oczywiście problem jak małego ubrać na dwor:-( Bea-tina widzę że Ty się odwazylas na krótki rękaw no ja się tak zastanawiam:/
Dziś Olus bardzo niespokojny chyba on nie lubi gości były babcie i prababcia. Ile tygodniowo dziecko powinno przybierać? -
Fizjo, ja tam sie bede cieszyc z dolu 38 ze sie dopne, teraz jeszcze brzucho mi troche zostal, ale nie mowie ze wygladam ok, jak dwa tygodnie po porodzie:-) daje sobie czas do konca pologu i wezme sie za siebie, zeby wygladac a nie straszyc hehe:-)
Magdalena dzis Łukaszek krotkie body i tylko skarpetki, na polku bylismy na chwile bo padac zaczelo, to ubralam mu dodatkowo czapke i przykrylam kocykiem i byl zadowolony bo zaraz usnal, a tak to sie wiercil, krecil. A zeby nie bylo, to czesto mu temperature ciala mierze i ma caly czas na poziomie 36,6, wiec chyba mu tak odpowiada:-)
A musze sie pozalic na siebie, bo dalam malemu smoczek i nauczyl sie(bardzo szybko) i teraz trudno uspac go bez smoka. No ale na obrone, juz nie wiedzialam co robic w nocy, bo wszystko bylo ok, a plakal, a dalam mu smoka to zaraz usypial. No i teraz trudno, ale czasami ida sie zasnac bez niego, a spi tez z wyplutym;)
Przybieraz powinien do 300-400g tygodniowo, a ok kilograma na miesiac. Tak mi lekarka mowila. Z tego wynika, ze moj w tydzien przybral pol kilo. Ale ok, wydaje'mi sie ze musieli go zle zwazyc, bo taki przyrost jest niemozliwy;)
Kurde czekam zeby sie obudzil na karmienie, bo teraz licze na niego i ide spac, bo niewiadomo co w nocy znowu bedzie;)
A dziewczyny jak wasze maluchy spia? Na boku, plecach, czy brzuszku? Bo moj na bokach, co karmienie zmieniam bok, ale widze ze Krasnal sam sie na plecki zaczyna ukladac cwaniaczek;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 21:37
-
nick nieaktualny
-
Ja tez małego miałam dzisiaj tylko w krótkim body i skarpetkach i i tak było mu jeszcze za ciepło. Od popołudnia marudzi i prawie nic nie śpi i o chwile cycka chce. Mam nadzieje, ze teraz już zaśnie na dobre. Burza była i na zewnątrz fajnie przyjemne powietrze się zrobiło ale w mieszkaniu i tak duszno.
Magdalena, mój w 6 tygodni przybrał 1900, ale to zależy od dziecka. Gdzieś kiedyś czytałam, że chyba takim minimum jest 150g tygodniowo.
Bea_tina mój mały śpi na plecach i główka na bok, na boku czasami, ale szybko się przekreaca na plecy. Na brzuszku w dzień śpi, ale w nocy boje się zostawić go tak.
Fizjo, może innym razem się wygadam, ma razie jakoś nie mam ochoty, ale dziękuję:-*
Powiem Wam, jak takie dzieci szybko rosną i zapomina się jakie malutkie były. Mój Kacperus "dorosleje" w oczach;-)natalinka, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
U nas ok...jakoś leci...Dziewczynka nasza już prawie miesiąc ma:)Rośnie i grubiutka się robi:)Prawie 4 kg ma już
Niestety z kolkami się zaczynamy męczyć i to ostro:(jakieś sprawdzone metody?
Fajnie tutaj wrócić i widzieć, że forum nadal istnieje i mamy wszystkie obecne są)
aisa, natalinka, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
Beatina, mój na plecach śpi z głową na bok. Czasem Mu się zdarzy na boku ale rzadko.
Jak mój tak mało w,tedy przybrał to na necie wyczytałam, że min przyrost to ok. 150gr, tak jak Patulla napisała.
Agata, witaj w domu! Odpoczywaj i walcz o mleko. A my czekamy spokojnie na relacje
Alaalicja, witaj znów on-lineNa kolki to masaże i ciepłe okłady chyba są dobre. No i różne kropelki np Kaja używa Sab Simplex, Patulla delicol, jest jeszcze chyba espumisan czy coś o podobnej nazwie. Doświadczone mamusie na pewno coś podpowiedzą
Miłej niedzieli :*magdalena, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
U nas Espumisan nie zdał egzaminu. Jest gorzej, bo mały płacze, gdy odchodzą mu gazy i to go budzi. Nie mam już żadnego patentu. Pomagają na chwilę lekkie masaże i okłady ciepłych, wyprasowanych pieluch na brzuszek. Położna powiedziała, że dziecko w ciągu miesiąca powinno przybierać ok. 700 g, a nam mówią, że mały przybiera niewiele. Nie wiem jak to, bo już jest znacznie cięższy, a w ciągu 12 dni przybrał 350 g. Zmienił się już na buzi. Jest jakby bardziej okrągły.
Wizyta u rodzinnej mnie załamała. Powiedziała, że lepiej, bym nie jadła nabiału,jajek, ryb, żadnych warzyw itd. Pozwoliła na ziemniaki, a ja oczy jak 5 zł, bo o tym, że nie można nawet nie pomyślałam. Pozostaje mi więc jeść chleb z ... nie wiem - masłem? Nie wiem dlaczego mam stosować tak rygorystyczną dietę, przecież mały nie miał wysypki po nabiale i wtedy jeszcze kolek nie było. Obstawiam, że jest to spowodowane niedojrzałością przewodu pokarmowego. Położna i doktorka powiedziały, że mogę w ciągu dnia wypić małą filiżankę rozpuszczalnej kawy i tak robię. Pół łyżeczki Nescafe Creme na pół filiżanki wody i pół mleka. Na pewien czas odstawiłam, ale różnicy nie ma, więc pewnie do tego wrócę. Myślicie, że może szkodzić?ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
Co do spania - Kubuś uwielbia prawy bok i walczymy, by leżał na lewym. Lubi też spać na plecach - często sam się przekręca, ale pod warunkiem, że głowa będzie skierowana na prawo. Musimy kłaść go na pleckach z główką prosto, bo urodził się z główką bardziej do tyłu, co jest wg neonatologów objawem ułożenia pośladkowego. Niby główka sama ma się wyprofilować, ale wolę dmuchać na zimne.
-
Nasz przeważnie śpi na boku raz na prawym raz na lewym, na pleckach z głową w bok też. Maks nie odbija po moim mleku więc układam go na boku żeby w razie czego nie zakrztusił.
U mnie położna powiedziała że ból brzuszka jest spowodowany właśnie niedojrzałością przewodu a nie moją dietą i powinnam co trzy dni wprowadzać nowy produkt i obserwować. Natalinka według Twojej lekarki chyba rzeczywiście powinnaś żyć o chlebie z masłem i wodzie, chyba lekka przesada. -
Natalinka chyba trochę przesądza ta Twoja lekarka. Niech sama nic nie je. Skąd Ty będziesz miała mieć pokarm. Nie lubię jak ktoś tak głupio gada i nie myśli.
U Nas delicol słabo juz pomaga. Pomaga "ćwiczenia" brzuszka. Podnoszenie nóżek itp. Na chwilę pomaga. No nic trzeba to po prostu przetrwać. Oprócz delicolu daje od czasu do czasu Bobotic, ponoć podobny do tego niemieckiego sab coś tam, tylko, że dobrze jest dać trochę więcej niż na opakowaniu wtedy widać jakieś tam efekty. Ale niestety czas jest najlepszym lekarstwem na to, po prostu brzuszek musi dorosnąć.
A nie mówiłam Wam chyba, Mały ma przepukline pepkowa, ale nie jest to nic strasznego, ma zaklejone ja plastrem i powinna się wchłonąć sama.