KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Patulla mnie położna już szybciej mówiła ,że mam spasowac i po tym 4 tyg spasowalam ,a sutki mały mi poszarpal bo zloscil sie ze nic nie leci ryczal ,a mama moja przyszła i powiedziała ,że mam mu dać spokój jak nic nie leci....ehh już rycze jak to piszę ehhh
-
madzia- dam znać czy Małej podpasuje
patulla- dziex
kaja- przy następnym się uda! głowka do góry Kajuś:***
Na pocieszenie powiem Ci...że ja miałam spore parcie na karmienie przy pierwszym dziecku. Ale sprawy potoczyły się inaczej...i karmiłam równo 3 miesiące...Wiem że podjęłam słuszną decyzję...choć było mi przykro.
ściskam:*aisa, Kaja lubią tę wiadomość
-
fizjo kciuki zaciśnięta, a huśtawka fiu fiu!!
Patulla zazdroszcze takiego spokoju, ja to faktycznie się zastanawiam czy mam dobrą ilość mleka, chyba zaczne karmić z obu naraz:P Bo je co 1,5h! Raz zje na dwa razy, raz chwile poje i już, sama nie wiem, czy coś jest nie tak, czy co? A skok rozwojowy przed 4 tygodniem życia? Myślicie, że to może być to?
Ja karmię "spod pachy". Jak dla mnie wygodnie, a z poduchą to już wogóle;P A inaczej nie jest ani mnie, ani małemu wygodnie, więc nie jest źle:)
Kaja, nie płacz! KArmiłaś dzielnie cały miesiąc!! Nie masz się czym przejmować, najważniejsze, że Marcel najedzony i zdrowy!!
A mam pytanie, czy Wasze maluchy płaczą w trakcie jedzenia? Bo mój, nie zawsze, ale płacze i to tak fest, ale ciągnie cyca, sama nie wiem dlaczego tak mu się zdarza, czy już nie chce jeść, ale to po co ciągnie? Czy mleko mu nie smakuje? PARANOJA! -
Patulla - dla mnie też pozycja na leżąco była najlepsza. Po pierwsze - bo po cesarce, po drugie - bo mam jednak mały biust i tak było mi łatwiej. Przy siedzeniu za bardzo napinałam brzuch. U mnie niestety pomimo odciągania laktatorem pokarmu jak na lekarstwo
Dlaczego ta gorączka znów musiała się przypalętać i wszystko popsuć? Mały w sumie dobrze toleruje mm, ale wypróżnienie raz na 3 dni. Właśnie jesteśmy po, strasznie się biedak męczył i muszę przyznać, że mam mega cierpliwe dziecko.
Dziś kilka godzin na zakupach - w sobotę chrzciny, więc musieliśmy kupić strój małemu, pozałatwiać to i owo. Padam, nie na mnie takie eskapady. Chciałam zrobić po drodze badanie krwi, ale do pobrania było ok. 30 osób, więc mając wizję długiego zostawienia Kuby pod opieką mamy, zrezygnowaliśmy. Oczywiście pojechałam na czczo, więc śniadanie jadłam w domu o 13, ale za to na prezent kupiliśmy mu Pamiątkę pierwszych 5 lat życia - cudowna książka. Można nawet wpisywać daty pierwszych ząbków. SuperBea_tina, patulla, aisa lubią tę wiadomość
-
Ptulla spoko z pustego nawet Salomon nie naleje !!!!! Wy rozumiecie problem , ale wes wytłumacz babą na wsi że nie mam pokarmu !!!
Gadki takie że pewnie nke che i takie tam!!!!
Aaaa i ze jak mogę nie mieć pokarmu jak mam cyce jak donice !!!! -
Kaja wrote:Witam co do Nan mm to mój tez brał to mleko od samego początku i aż do 3 tyg było ok i sie skończyło ladne kupki i zaczęły się kolki i .... jutro pediatra wiec zobaczymy czy zmieni na inne mleko oby bo szkoda mi go męczyć z bólami
Kurcze u mnie to samo:(i też po 3 tyg. się zaczęły kolki.Teraz jestem w fazie zmiany na Bebiko i zobaczymy -
Przypomniało mi się jeszcze jedno, jak dziecko podczas karmienia ma "mokro" wokół buźki to mleczka ma dosyć.
Mój czasami płacze przy jedzeniu jak go brzuszek boli lub jak ma kolki u niby chce jeść a niby nie może. Mówię wtedy, że krzyczy na cycusia.
Niestety trzeba przeczekać czas jak brzuszki naszych szkrabow dorosną.Kaja, aisa lubią tę wiadomość
-
Mój czasem płacze pod wieczór jak walczy ze snem bo niby już by spał ale jeszcze ciumka. Po kilku minutach odpływa i już śpi.
Nad ranem denerwuje się przy jedzeniu ale wtedy to zazwyczaj kupa albo bąki idą.
Pochmurna pogoda Mu nie pasuje bo od wczoraj marudny że hej.
Ja karmie na leżaka w nocy, w dzień zazwyczaj klasycznie albo spod pachy.
Fizjo, super huśtawka, trzymam kciuki za kontrahentów!
Dziołchy, a Wy jakie macie leżaczki bądź huśtawki? Rozglądam się na allegro ale tyle tego jest, że trudno się zdecydować. Polecacie jakieś? -
hej...
aisa-dam Ci znać jak ten mój bujaczek przyjdziepóki co jestem zachwyconą tym filmikiem na you tube...Widziałaś??
Ważne osobistości nie przyjechały...i nawet nie raczyły osobiście zadzwonić...To się nazywa...(cenzura brzydkich słow...) NO nic...trzeba iść dalej...
-
fizjo to faktycznie hamy:/
U nas noc względna. Ale wiem, że mały ma najprawdopodobniej kolke, tyle, że nie aż tak bolącą, żeby płakał. Była dziś położna, pokazała mi jak Go masować, i u niej zadziałało, bo zaraz poszły i bąki i kupa. Także będziemy walczyć bez probiotyków, żeby wieczorem było super, oby się udało!
Dziewczyny u nas przy usypianiu oprócz smoka pomaga szum suszarki. Sciągnęłam sobie na tel 15 min szumu i mały zachwycony:) Ja zresztą też nieźle przy tym zasypiam, więc szczerze polecam:)
U nas pogoda pochmurna, ale super na spacer, właśnie z niego wróciliśmy. Krasnal śpi, a ja mam chwilę dla siebie:) Tylko mam problem co by tu dziś na obiad zrobić, wogóle nie mam pomysłu:/ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
Fizjo, filmik widziałam. Biorę ją pod uwagę. Ciekawa jestem Twojej opinii jak przyjdzie, ale na pewno Hania będzie zachwycona.
Niezbyt ładnie że te osobistości nie dały znać że nie przybędą
Beatina, skąd ściągnęłaś suszarkowy dźwięk? Tak w skrócie możesz napisać jak położna masowała Małego że od razu zadziałało? -
z chomika 15 min suszenia:P
Ja masowałam ruchami okrężnymi, w sensie, że jeździłam palcami po brzuchu i robiłam koło w obrębie brzucha, a ona tak jakby przyłożyła cała dłoń i nasiskając w zasadzie całą dłonią robiła ruchy też okrężne(naciskając całą dłonią) i widać było, że nieco mocniej naciskała na ten brzuszek, a ja ze strachu robiłam to delikatnie. Kurde nie wiem czy zrozumiale to napisałam?aisa lubi tę wiadomość