WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ZrozumialeBea_tina wrote:z chomika 15 min suszenia:P
Ja masowałam ruchami okrężnymi, w sensie, że jeździłam palcami po brzuchu i robiłam koło w obrębie brzucha, a ona tak jakby przyłożyła cała dłoń i nasiskając w zasadzie całą dłonią robiła ruchy też okrężne(naciskając całą dłonią) i widać było, że nieco mocniej naciskała na ten brzuszek, a ja ze strachu robiłam to delikatnie. Kurde nie wiem czy zrozumiale to napisałam?
dzięki
Ostatnio zaczęłam trochę mocniej niż wcześniej masować brzuch Młodego i widze, że to mocniej to Mu się podoba.
Na chomika zajrzę
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
fizjo wrote:hej...
aisa-dam Ci znać jak ten mój bujaczek przyjdzie póki co jestem zachwyconą tym filmikiem na you tube...Widziałaś??
Ważne osobistości nie przyjechały...i nawet nie raczyły osobiście zadzwonić...To się nazywa...(cenzura brzydkich słow...) NO nic...trzeba iść dalej...
dupki! i tyle
-
u nas dziś była położna i niestety mamy pleśniawki
dziś Oluś niespokojny od wczoraj nie było kupy a i pewnie dokuczają mu te pleśniawki na szczęście nie jest dużo w porę zauważone. Mam nadzieję, że aftin pomoże ja na sutkach czuję ulgę więc Mały pewnie też poczuje.
Dziewczyny chyba przestaje panikować położna obserwowała jak przystawiam Olusia do cyca i powiedziała że OK doszedł laktator więc z ciekawości ściągałam przez 10 min i wyszło 60 ml więc spoko luzik na pewno Oluś się najada a i położna powiedziała, że co 2-3 tygodnie może wystąpić zanik pokarmu przez dzień np. tak jak u mnie było ostatnio pod koniec dnia kranik się nie odkręcił żarcik ale faktycznie w cycochach było pusto, to normalne na drugi dzień wszystko wróciło do normy. Przestałam patrzeć na zegarek ile karmie i o której przystawiam małego jak daje znak ze jest głodny albo jak u mnie pełno to karmię. Dziś w nocy karmiłam na leżąco super pozycja ja i mały na pół śpiocha:) Karmienie piersią musi stać się przyjemnością.
a no i Oluś spał dziś na brzuszku jakiś cud to też ważne żeby nasze dzieciaczki leżały na brzuszkach to też sprzyja przecież oddawaniu bączków.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 17:26
aisa, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za otuchę :**
Ja im jeszcze pokaże...nie żebym była złośliwa...ale jeszcze mnie popamiętają że nie raczyli przybyć...Tylko zła jestem...bo tyle szykowałam się...i nawet cały zakład kazałam odmalować...eh.
Madzia- sprawdź mejla- wysłałam Ci cosik
U nas skaza białkowa wyszła u Hani...zatem żegnaj nabiale...Nie wiem jak długo pociągne bez mleczka,jogurtów..hehe bynajmniej schudne...Przy synku niestety też wyszło to dziadostwo;/ takze chyba mam kolejne dzieciątko alergiczne
magdalena lubi tę wiadomość
-
no przygotowałaś się super szkoda, że nie wypaliło:(fizjo wrote:Dzięki dziewczyny za otuchę :**
Ja im jeszcze pokaże...nie żebym była złośliwa...ale jeszcze mnie popamiętają że nie raczyli przybyć...Tylko zła jestem...bo tyle szykowałam się...i nawet cały zakład kazałam odmalować...eh.
Madzia- sprawdź mejla- wysłałam Ci cosik
U nas skaza białkowa wyszła u Hani...zatem żegnaj nabiale...Nie wiem jak długo pociągne bez mleczka,jogurtów..hehe bynajmniej schudne...Przy synku niestety też wyszło to dziadostwo;/ takze chyba mam kolejne dzieciątko alergiczne
widziałam super!
fizjo a z tą alergią to jak to wygląda dzieci nie mogą jeść nabiału bo mają uczulenie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 19:40
-
Wiecie co dziś zrobiłam...... niuńka spała w łóżeczku już dośc długo i chciałam ją obudzić bo długo nie jadła, podeszłam do łóżeczka i dosłownie delikatnie ją w policzek pogłaskałam a ona jak nie wpadła w ryk! chyba jej sie coś sniło i ja ja z tego snu wybudziłam...... malutka zaczęła tak płakać az sie zanosiła i łzy jej poleciały....... tak sie okropnie poczułam....rozpłakałam sie normalnie z nia normalnie jak jakas wyrodna matka sie poczułam...... okropne uczucie w ogóle jutro zostaje sama z mała bo tak do tej pory była u mnie mama a jutro wyjeżdza do domu a maz od rana do 18 w pracy..... boje sie jak sobie sama poradze.....ah.....
-
Pipi, dzieciaki tak mają, ja mojego też sprawdzam czy ciepły itp, to może nie wpada w ryk, ale raz się cały obruszy, a raz bez żadnego efekty, żadna z ciebie wyrodna matka!!
Kurde, ja to się ciesz jak mąż jest w domu, w zasadzie on wrócił do pracy w 2 tygodniu Łukaszka, więc sama jestem non stop, nie bój się! Wiadome, jest to trudniejsze, ale dasz sobie radę Niczym się nie martw!!
Dziewczyny, zastanawiam się nad szczepieniami... Pediatra poleciła mi 5w1, ale zaczęłam czytać opinie i głowa mi już pęka, co zrobić masakra totalna...
Pipi26 lubi tę wiadomość
-
hejka
madzia- skaza to nietolerancja białka...i jeśli się je spożywa to przenika do mleka matki a Dzieciątku wyskakują brzydkie chrostki...które mogą swędzić.
Pipi- widać jak kochasz swoje dziecko :-)to się ceni! Powiem Ci ze przy pierwszym dziecku...byłam tez lekko posrana...jak miałam zostać sama z dzieckiem. Ale zaufaj sobie jako matce- ze chcesz jak najlepiej dla niego i musi być dobrze!!!
bea_tina - szczepionki tradycyjne ma jeszcze tylko Kotea...i chyba Bułgaria...no i My...czemu??bo sa najtansze...i mają tyle rteci i nie oczyszczonych substancji ze powinni w koncu cos z tym zrobić. Czemu wszystkie kraje europejskie to zrobiły??? U nas się zwyczajnie nie dba...ani o dzieci ani o starszych...o nikogo.To smutne ale prawdziwe. W UK te szczepionki 6w1 i 5w1 są darmowe jak u nas te tradycyjne. Sporo na ten temat czytałam...przy pierwszym dziecku. I rozmawiałam z wieloma lekarzami niestronniczymi. Jedno jest pewne- nowe szczepionki są b.oczyszczone. A argument ze wszystko w jednej dawce szczepienie moze zaszkodizc dziecku jest owszem prawdziwy-tak samo jak w gole kazda szczepionka czy stara czy nowa. Ja wybieram mniejsze zło- wybrałam te 5w1.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 21:43
Bea_tina, Pipi26 lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny juz mi lepiej:) beatina ja tez sie zastanawiam nad tymi szczepieniami czy brac 5w1 czy 6w1 musze na necie poczytać. A szczepicie dzieci na pneumokoki i rotawirusy? Bo ja juz sama nie wiem. Co lekarz to inna opinia...
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
No tak doktor internet to najgorszy doradca, niestety. My raczej wezniemy 5w1 chociaz moze lepiej to 6w1? Musze zobaczyc jak to cenowo wyjdzie:) na rota wogole nie szczepimy, lekarka tez srednio polecala, ale na pneumokoki tak, ale po roku dopiero. Zeby to jakos rozlozyc w czasie. Kurde zasnac nie moge, wiem ze Krasnal sie ma budzic i sie doczekac nie moge normalnie. Masazem go uspilam + suszarka i szaleje;) ciekawe co mnie czeka po obudzeniu Malego, czy usnie w miare, czy bedzie szalec:)
A najlepiej, bo chce zaczac czytac malemu, zaczniemy od hobbita, bo nie mam nic dla dzieci jeszcze, i Lukadz jak na "zlosc" usnal zanim nawet zaczelam, taki z niego cwaniak:)
O zaczyna sie salwa baczkow to chyba sie budzi:) -
Betina moj na rota też nie polecał , a ma chłop 4 dzieci i wiesz co powiedział jego słowa " w najgorszym przypadku szpital , kroplowka, srakuta, zyganko", a to przecież każdy z nas przechodzi on osobiscie nie szczepil na to ani jedno !!!
Moja przyjaciółka szczepila na wszystko i dzieci ma 2 i chore co 2 tyg wrazliwe na wszystko zaliczyli szpital i ost bylam u nich udało mnie sie 1 raz od pół roku dzieci niby zdrowe , ale z nosa zielonosci wychodziły kazde dziecko inaczej reaguje i odpornosci inna , a druga koleżanka synów 2 z czego jeden z jedna nerka i on powinien miec lepszą odporność i co nie choruje jej prawie wcale prócz wyzej napisane co lekarz powiedział .....i kolezanka ta ost 6w1 brala , a moja przyjaciolka 5w1 wiec co dziecko to inaczej
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
Madzia- przyciągaj kolanka do brzuszka Olusia- to moja rada jako fizjoterapeutki. A z praktycznego podejścia jesli to nie pomoze...są specjalne czopki dla dzieci na te sprawy. Wiem ze można też (stosowałam tylko raz...bo można nabawić sie nawykowych problemów) władac do odbytu termometr delikatnie podrażniając mięśnie odbytu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2014, 12:19
Kaja, magdalena lubią tę wiadomość
-
no i jesteśmy po USG bioderek no i super wszystko OK
pysia ja nie podaje Olusiowi bezpośrednio ja piję ale położna powiedziała, że jak nie może się załatwić to mogę podać jemu koperek włoski co prawda jeszcze tego nie robiłam sama piję.
Kaja lubi tę wiadomość
