KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem, czuję się jak sierota z tymi lekarzami. Mój ciągle w pośpiechu, wczorajsza wizyta trwała 25 min, przy czym samo USG 5. Chciałam się zapisać do innego, ale to dopiero na 6.11, a wtedy będę w 13 t 3 dc i nie wiem czy już nie za późno na USG prenatalne. Widzi, że szyjkę mam nieco krótką, ale mówi, że może taka moja natura z uwagi na niewielką wagę. Nie czuję się z nim bezpiecznie.
-
Ja mam fajną lekarke a wizyty nie trwają wiecej niż 15 min - dla mnie ważne że są częste Podstawa to dobry lekarz :)tylko pamietaj że zmiana może być na gorsze ja tego doświadczyłam przy pierwszej ciaży. Przemyśl to jeszcze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2013, 11:17
fizjo lubi tę wiadomość
-
Natalinka USG prenatalne można robić do 13t+6 więc jeszcze wtedy się zmieścisz, tylko kurcze iść do innego i znowu płacić za to co niby powinno być dobrze zrobione to jakaś porażka ;/ ale może warto jeśli lekarz sprawdzony! Ale jak to tam chcą krew na betę Ci brać to dla mnie to troszkę dziwne, chyba żadna z dziewczyn tu nie miała czegoś takiego.
Z tego co wiem beta jest miarodajna w pierwszych tygodniach ciąży a powyżej chyba 8000 jak jest już zarodek to się określa wiek ciąży po zarodku... i bety się nie robi... -
Co do serduszkowania to pomimo ze mam czasem sny erotyczne to nie odważyliśmy się
Ja za usg prenatalne płaciłam 200 zł i za krew 300 zł, sama wizyta też mnie kosztuje 300 zł bo chodzę do prof. a im więcej tytułów tym więcej złotówek
Dziewczyny zleci szybko do kolejnych wizyt, moja jutro.
U mnie tez pogoda piekna tylko szkoda ze mnie łamie przeziębienie i w domu muszę siedzieć
A powiedzcie czy też tak macie bo mi wszyscy mówią dookoła ze nie moge sie teraz denerwować bo to nie pomoże dzidzi ale ja to przecież wiem i gdybym nie miała doświadczenia straty pierwszej ciąży to pewnie bym sie nie martwiła a takie gadanie to mnie właśnie denerwuje najbardziej, chyba ze jest coś ze mną nie tak -
Niunia czekamy na wieści
Jeśli chodzi o serduszkowanie to my możemy i z tego korzystamy
Moja wizyta za tydzień i wtedy będzie 13tydz i 3 dzień więc Natalinko myśle,że u Ciebie też nie byłoby za późno i jak nie czujesz się bezpiecznie z tym lekarzem to koniecznie pomyśl nad zmianą, póki jest dość wcześnie, poczytaj opinie i wybierz dobrze
Dorjanko dobrze,że się umówiłaś
Aga87 a u Ciebie na pewno wszystko dobrzeaga8787 lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Iwonka wrote:A powiedzcie czy też tak macie bo mi wszyscy mówią dookoła ze nie moge sie teraz denerwować bo to nie pomoże dzidzi ale ja to przecież wiem i gdybym nie miała doświadczenia straty pierwszej ciąży to pewnie bym sie nie martwiła a takie gadanie to mnie właśnie denerwuje najbardziej, chyba ze jest coś ze mną nie tak
Mam podobnie i jak koleżanka mi mówi że nie potrzebnie się nakręcam to mam ochote jej nakopać Jeśli ktoś tego nie przeżył nie potrafi zrozumieć
Trzymam kciuki za jutro i zdrówkaIwonka, fizjo lubią tę wiadomość
-
Iwonka mi tak mówi mama jak mam doła przez mojego M, to mi karze się nie denerwować i nie stresować bo później takie będę miała dziecko:( ale niestety nie zawsze się tak da;/ ja na szczęście (odpukać w niemalowane) nie mam za często złych myśli jeśli chodzi o zdrowie dzidziusia, w tym aspekcie staram się myśleć pozytywnie, może dlatego, że wcześniej nie straciłam żadnej ciąży - chociaż w tej miałam poronienie zagrażające ale już wszystko chyba jest dobrze więc staram się do tego nie wracać
Iwonka także głowa do góry i jak najmniej czarnych myśli - i nie denerwuj się na innych jak przychodzą z dobrym słowem:)Iwonka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nikt nie chce nas jeszcze bardziej denerwować jak stara się nas uspokoić i powiedzieć,że lepiej jak tego nie będziemy robiły. Życzliwi nam ludzie chcą dla nas dobrze i w sumie to co mają nam powiedzieć, dbają i się martwią dlatego mówią,żebyśmy się nie denerwowały co nas jeszcze bardziej denerwuje Ale to tak samo jak przy staraniach ktoś mówi odpuść a na pewno się uda, oj mnie wtedy krew zalewała
Ale to jest naprawdę normalne i naturalne,że się martwimy o nasze dzieci, choć same wiemy,że lepiej dla nich by było gdybyśmy jednak chodziły codziennie z uśmiechem na twarzyIwonka, fizjo lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia zatem od teraz uśmiech z twarzy ma nam nie znikać ja już się uśmiecham i jak ktoś będzie mi mówił ze mam sie nie denerwować to tylko będę sie uśmiechać no i oczywiście pomyśle o poradzie Agi
Mirka Ty rownież zacznij stosować powyższa metodę
Ja sądzę że każda kobieta w ciąży się denerwuje, wiadomo że to zależy od psychiki czy bardziej czy mniej ale już takie jesteśmy, musimy z tym walczyć, odganiać czarne myśli daleko i myśleć pozytywnie ale jest to ciężka walka i to z najgorszym przeciwnikiem bo ze sobą ale kto da radę jak nie MY -
ja jakoś nie potrafię tak, z reguły nie jestem optymistką ale w tym przypadku nie dopuszczam do siebie myśli, że może być coś nie tak, musi być dobrze i muszę w to wierzyć!
A Wy kochane kobietki, pamiętajcie, że te którym przytrafiło się to nieszczęście i straciły ciąże zostaną przez naturę obdarzone podwójnie i kolejny raz musi być zakończony szczęśliwie:) noski w górę, oby do przodu i do kolejnej wizyty z naszymi skarbami....
a pomyślcie jak tu będzie u nas wesoło jak nasz bąble już będą kopać
oj będzie się działo:] nie mogę się tego doczekać ale już nie wyczekuje tak ruchów...bo już wariowałam na tym punkcie:Dmagdalena, fizjo lubią tę wiadomość
-
Hej jestem!!!! Dzidziuś zdrowy,jak to pan doktor powiedział "takiego ruchliwego dziecka jeszcze nie widział" ma 6,4cm i waży 70gram miałam 2d i potem 4d i siusiaka nie widać tak mi powiedział 28listopada poznam płeć na 100%
Iwonka, aga8787, Dorjana, magdalena, mychowe lubią tę wiadomość